Sukulenty - chromat II
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Sukulenty - chromat II
I ja gratuluję kolejnej części
Jak zwykle będę zaglądać i nie pisać
Jak zwykle będę zaglądać i nie pisać
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 13 cze 2012, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świdnik
Re: Sukulenty - chromat II
To podłoże brązowe to tylko to kaktusów jest ??? czy można do gruboszy np dać , i jak ono sie nazywa jeśli można wiedzieć
- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Sukulenty - chromat II
onectica - A pisz ile możesz
KASIENKA82 - jakie brązowe?
Opuncjowate/skleraki są w tłuczonej cegle (Antuka)
eschicersusy i escobarie to prawie czysty piasek + trochę torfu kokosowego
haworsje i gasterie w moim miksie; podłoże kwiatowe, trochę gliny i dużo perlitu i wermikulitu
To ostatnie może być do gruboszy
KASIENKA82 - jakie brązowe?
Opuncjowate/skleraki są w tłuczonej cegle (Antuka)
eschicersusy i escobarie to prawie czysty piasek + trochę torfu kokosowego
haworsje i gasterie w moim miksie; podłoże kwiatowe, trochę gliny i dużo perlitu i wermikulitu
To ostatnie może być do gruboszy
Pozdrawiam Krzysiek
Re: Sukulenty - chromat II
Krzysztofie!
I ja gratuluję kolejnej części oraz co najważniejsze (!) pięknych sieweczek!
I ja gratuluję kolejnej części oraz co najważniejsze (!) pięknych sieweczek!
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Sukulenty - chromat II
I mnie jeszcze tu nie było
Gratuluję drugiej części Będę tu zaglądać z taką samą przyjemnością jak do części pierwszej
Gratuluję drugiej części Będę tu zaglądać z taką samą przyjemnością jak do części pierwszej
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Sukulenty - chromat II
Krzysztof, ja mogę dużo, tylko z merytoryką gorzej a u Ciebie zawsze fachowo i rzeczowo, dlatego uważnie czytam i częściowo przyswajamchromat pisze:onectica - A pisz ile możesz
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 13 cze 2012, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świdnik
Re: Sukulenty - chromat II
Te w czym rosną ci te kaktusiki na zdjeciach te jakby kamyczki czy coto
- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Sukulenty - chromat II
KASIENKA82 tłuczona cegła
Jak widać na załączonym obrazku wysiewałem je w dwie doniczki, z etykietą poddane tylko skaryfikacji ( papier ścierny) druga bez etykiety tylko zaprawiona Dithane. Te po skaryfikacji lepiej wschodzą bez chemii ot wniosek. ( jeśli kiełkują .....) Wcześniej widzieliście, że siewki "poszły" górą, przepikowałem i jest ok
Od prawej
MAIHUENIA patagonica BRACHYDELPHYS KVV 1025 BORDER AREA NEUQUEN - MENDOZA PROVINCES 2 - Ranquil del Norte III. KM 2,3 alt. 1561 m , p.Mendoza , Argentina(kat. DS-013438)
MAIHUENIOPSIS darwinii PLATYACANTHUS KVV 1027 Las Lenas into Los Moles I.alt. 2160 m , p.Mendoza , Argentina(kat.DS-013447)
Pediocactus winklerii SB 737 (kat. 540.125)
Pediocactus despainii SB 989(kat.540.30 ) tu myślę, że stracę te siewki, chyba straciły korzenie.(nie wiem czemu)
Pediocactus knowltonii SB 304 San Juan Co NM (kat.540.45)
Pediocactus simpsonii v.minor SB 875 Chaffee Co. Col(kat.540.108)
Skleraki ani dydu chyba je zamrożę
Dziś siałem kolejne wynalazki np. Jukki z Mesa Garden, duże nasiona jak pestki dyni
To, że znalazłem dwa niedojrzałe nasiona to mnie nie dziwi, ale zdziwiły mnie ślady żerowania amerykańskiego jakiegoś wołka zbożowego? Może Obama podgryzał lecąc samolotem
Jak wróci wiosna(20C) to pokażę w końcu rośliny jakie królują u mnie na regale, a nie jakieś wynalazki
Jak widać na załączonym obrazku wysiewałem je w dwie doniczki, z etykietą poddane tylko skaryfikacji ( papier ścierny) druga bez etykiety tylko zaprawiona Dithane. Te po skaryfikacji lepiej wschodzą bez chemii ot wniosek. ( jeśli kiełkują .....) Wcześniej widzieliście, że siewki "poszły" górą, przepikowałem i jest ok
Od prawej
MAIHUENIA patagonica BRACHYDELPHYS KVV 1025 BORDER AREA NEUQUEN - MENDOZA PROVINCES 2 - Ranquil del Norte III. KM 2,3 alt. 1561 m , p.Mendoza , Argentina(kat. DS-013438)
MAIHUENIOPSIS darwinii PLATYACANTHUS KVV 1027 Las Lenas into Los Moles I.alt. 2160 m , p.Mendoza , Argentina(kat.DS-013447)
Pediocactus winklerii SB 737 (kat. 540.125)
Pediocactus despainii SB 989(kat.540.30 ) tu myślę, że stracę te siewki, chyba straciły korzenie.(nie wiem czemu)
Pediocactus knowltonii SB 304 San Juan Co NM (kat.540.45)
Pediocactus simpsonii v.minor SB 875 Chaffee Co. Col(kat.540.108)
Skleraki ani dydu chyba je zamrożę
Dziś siałem kolejne wynalazki np. Jukki z Mesa Garden, duże nasiona jak pestki dyni
To, że znalazłem dwa niedojrzałe nasiona to mnie nie dziwi, ale zdziwiły mnie ślady żerowania amerykańskiego jakiegoś wołka zbożowego? Może Obama podgryzał lecąc samolotem
Jak wróci wiosna(20C) to pokażę w końcu rośliny jakie królują u mnie na regale, a nie jakieś wynalazki
Pozdrawiam Krzysiek
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty - chromat II
Kiedy te "wynalazki" nawet jeśli tak maleńkie to ciekawe.
Chociaż oczywiście nie napiszę, że nie chciałbym nareszcie po zimie zobaczyć Twoich roślinek.
Chociaż oczywiście nie napiszę, że nie chciałbym nareszcie po zimie zobaczyć Twoich roślinek.
- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Sukulenty - chromat II
trzeba będzie trochę poczekać, w tym roku jeszcze nie łapały świeżego powietrza, to trochę im zajmie zanim wrócą do pełnej kondycji.
Pozdrawiam Krzysiek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Sukulenty - chromat II
Ad. kondycji...wczoraj znowu wpadłam do LM - dla mnie wypas (wiesz, że równie bardzo lubię rasowe, jak i kundelki - jeśli są duże )- kilkanaście rożnych aloesów, haworcji, gasterii - wszystkie jak z obrazka, nieskazitelne, utuczone, nieprawdopodobnie duże jak na te gatunki - nie mogłam oprzeć się ich wyglądowi i kupiłam kilka takich, które już mam, ale te moje to cienie tych nowych. Skręca mnie z niemocy - te z plantacji na pewno są doświetlane równo przez cały rok, podlewane podsiąkowo i z odżywkami/sterydami - korzenie mają jak paluchy!!!
Są po zimie, ale bez spoczynku - wzięłam m.in. H. limifolia typ - od dawna polowałam na taką o ładnej spirali liści - ta jak z odlewu, ale to pikuś - liście ma wielkie jak giant form, którą nie jest na pewno! To samo z Aloe ruffingiana - mam od 2 lat z STC - rachityczny, a ten z LM tyle samo liści, ale 5 razy większych! Fajna H. attenuata ma liście grube i ciemne jak skórka arbuza (w kropy), itp.
Te zakupy traktuję jako eksperyment - zostawiłam większosc bryły torfowej (ale nie wojłok, wygląda jak torf niski), w której je kupiłam - przesadziłam do większych doniczek, uzupełnionych mineralnym podłożem - część spróbuje podlewać od dołu, choć to kłopot, część od góry - zobaczę ile utrzymają taką kondycję....ale oczywiscie nie robię sobie dużych nadziei. Z drugiej strony utuczona H. limifolia var. striata z LM przezimowała bez najmniejszych zmian, nie do porównania z tą z STC!
Czy słusznie zauważam, że te z STC są jakieś takie problematyczne...rosną bardzo słabo albo wcale...może dlatego, że z in vitro?
Wiesz, z czego rozmnażają sukulenty liściowe w takich dużych plantacjach jak Tomaszewskich -z odrostów, z nasion? No bo przecież nie są to hodowle tkankowe!
Są po zimie, ale bez spoczynku - wzięłam m.in. H. limifolia typ - od dawna polowałam na taką o ładnej spirali liści - ta jak z odlewu, ale to pikuś - liście ma wielkie jak giant form, którą nie jest na pewno! To samo z Aloe ruffingiana - mam od 2 lat z STC - rachityczny, a ten z LM tyle samo liści, ale 5 razy większych! Fajna H. attenuata ma liście grube i ciemne jak skórka arbuza (w kropy), itp.
Te zakupy traktuję jako eksperyment - zostawiłam większosc bryły torfowej (ale nie wojłok, wygląda jak torf niski), w której je kupiłam - przesadziłam do większych doniczek, uzupełnionych mineralnym podłożem - część spróbuje podlewać od dołu, choć to kłopot, część od góry - zobaczę ile utrzymają taką kondycję....ale oczywiscie nie robię sobie dużych nadziei. Z drugiej strony utuczona H. limifolia var. striata z LM przezimowała bez najmniejszych zmian, nie do porównania z tą z STC!
Czy słusznie zauważam, że te z STC są jakieś takie problematyczne...rosną bardzo słabo albo wcale...może dlatego, że z in vitro?
Wiesz, z czego rozmnażają sukulenty liściowe w takich dużych plantacjach jak Tomaszewskich -z odrostów, z nasion? No bo przecież nie są to hodowle tkankowe!
- mgr_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1467
- Od: 24 paź 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemce
Re: Sukulenty - chromat II
Beata mam to samo. Odwiedziłem Krzyśka w LM w poniedziałek i też nie wiadomo czemu kupiłem 3 haworsje
- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Sukulenty - chromat II
Wszyscy kupują na tej samej giełdzie(NL), czasem udaje się, że jakieś perełki są, owszem.
Problem z STC, w sumie żaden problem, jak każde rośliny wymagają przystosowania, te Co teraz kupiłaś również, z czasem 'zmniejszą' objętość. Problem jest w naszej raczej uprawie, jak by mieć możliwość utrzymać warunki (szklarnia, nawet bez doświetlania) to te rośliny rosną dużo szybciej dużo ładniej.
Ja mam porównanie do tego co ja mam i wyżej wymieniony kolega Marek , w tym samym czasie kupowaliśmy niektóre takie same rośliny, moje są dwa razy mniejsze niż jego. Zimowanie inne, u mnie jest przestój a u Marka raczej nie, spowolnienie prędzej. Ciepło/światło/podlewa = jest im dobrze
Możesz zachwycać się Henia dorodnymi Haworsjami( dość zimne zimowanie ale świtało ok) ale popatrz na to, że to rośliny które wymagały 10 lat może więcej ciężkiej pracy.
Każdy z nas ma inne warunki i tak na prawdę to samo będzie rosnąć inaczej. Ja się cieszę moimi kudłatymi "groszkami"
Co do rozmnażania to z merystemów wierzchołkowych Phalaenopsis'a (jeden pąk) można uzyskać około 1-3mil. roślin (jeśli dobrze pamiętam, a biotech miałem dawno temu) to przy założeniu, że aloesowate mają dość dużą zdolność tworzenia pąków bocznych, ukorzeniania się liści, a nawet robienie sadzonek z korzeni jest możliwe, a w dobrej kondycji to korzenie i sadzonki tworzą się na pędach kwiatowych, to zapewniam Ciebie, że jak by był rynek to by nas zalała fala tych roślin
Przykład H. limifolia striata, jakaś roślina dla dziwaków jeszcze rok temu u Pavelki obecnie to 12/13 Euro bez numerka taki był szał. W LM też bez numerka to ok 16zł -17zł teraz, kolorowa to się sprzedaje.
Fakt Marek jedną trafił w typie magnifica, że ja jej nie zauważyłem ale cóż, przynajmniej jest w dobrych rękach.
A tu ciekawostka Edenplants za jedyne 9Euro masz z numerkiem Bayera, prawdziwą, rozmnożoną z roślin pochodzących z pola. (Like)
Haworthia striata, MBB7137(IB17281) Near Bumbeni, Lebombo Mountains Southern End, Kwa Zulu Natal, South Africa
9 E x 4.18 = 37,62zł nadal taniej niż u Czecha
W sumie to Ciekawe gdzie oni mają te fabryki
Problem z STC, w sumie żaden problem, jak każde rośliny wymagają przystosowania, te Co teraz kupiłaś również, z czasem 'zmniejszą' objętość. Problem jest w naszej raczej uprawie, jak by mieć możliwość utrzymać warunki (szklarnia, nawet bez doświetlania) to te rośliny rosną dużo szybciej dużo ładniej.
Ja mam porównanie do tego co ja mam i wyżej wymieniony kolega Marek , w tym samym czasie kupowaliśmy niektóre takie same rośliny, moje są dwa razy mniejsze niż jego. Zimowanie inne, u mnie jest przestój a u Marka raczej nie, spowolnienie prędzej. Ciepło/światło/podlewa = jest im dobrze
Możesz zachwycać się Henia dorodnymi Haworsjami( dość zimne zimowanie ale świtało ok) ale popatrz na to, że to rośliny które wymagały 10 lat może więcej ciężkiej pracy.
Każdy z nas ma inne warunki i tak na prawdę to samo będzie rosnąć inaczej. Ja się cieszę moimi kudłatymi "groszkami"
Co do rozmnażania to z merystemów wierzchołkowych Phalaenopsis'a (jeden pąk) można uzyskać około 1-3mil. roślin (jeśli dobrze pamiętam, a biotech miałem dawno temu) to przy założeniu, że aloesowate mają dość dużą zdolność tworzenia pąków bocznych, ukorzeniania się liści, a nawet robienie sadzonek z korzeni jest możliwe, a w dobrej kondycji to korzenie i sadzonki tworzą się na pędach kwiatowych, to zapewniam Ciebie, że jak by był rynek to by nas zalała fala tych roślin
Przykład H. limifolia striata, jakaś roślina dla dziwaków jeszcze rok temu u Pavelki obecnie to 12/13 Euro bez numerka taki był szał. W LM też bez numerka to ok 16zł -17zł teraz, kolorowa to się sprzedaje.
Fakt Marek jedną trafił w typie magnifica, że ja jej nie zauważyłem ale cóż, przynajmniej jest w dobrych rękach.
A tu ciekawostka Edenplants za jedyne 9Euro masz z numerkiem Bayera, prawdziwą, rozmnożoną z roślin pochodzących z pola. (Like)
Haworthia striata, MBB7137(IB17281) Near Bumbeni, Lebombo Mountains Southern End, Kwa Zulu Natal, South Africa
9 E x 4.18 = 37,62zł nadal taniej niż u Czecha
W sumie to Ciekawe gdzie oni mają te fabryki
Pozdrawiam Krzysiek