W moim ogrodzie cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Michałku, marchewka dla dzieci jak mówił napis na opakowaniu, to była mieszanka kolorowej marchwi. Była jasno żółta, czarno-buraczkowa, biała i zwykła pomarańczowa. Tu na zdjęciu z lewej strony w garnku. Porosła jakaś taka gigantyczna, nikt nie chciał jej jeść pomimo, że smakowała jak zwykła marchewka. :wink:

Obrazek

Marysiu a czy spiżarnię masz ogrzewaną? Jeśli jest możliwość zakręcenia kaloryfera, to powinny warzywa wytrzymać przechowanie np. w skrzyni z piaskiem. Jestem pewna, że odniesiesz wielki sukces na polu warzywnym! :D

Marysiu, dziękuję za miłe słowa ;:196 Lobelię? Musiałam się zastanowić bo .... nie siałam w tym roku lobelii. To żeniszek i trzeba go zmusić przycięciem do rozkrzewiania. Mój M. o ile nie rzuci ;:209 nie zdobędzie argumentu mającego przystopować moje zakupy roślinne. Z resztą one go zupełnie nie interesują o ile nie każę kopać pod nie dołów. W ogrodniczym mnie popędza nie dlatego, że przeszkadzają mu zakupy tylko się nudzi :lol: Dlatego ostatnio kupuję przez FO.

Małgosiu, jeszcze nic nie wiadomo :D Muszę kupić czerwoną i biała dymkę bo bardzo lubimy.

Asiu a grasz? :wink: Coś w tym jest bo moja jedyna zaleta to właśnie cierpliwość, chociaż może to być i wada :lol:

Beatka :lol: Pamiętam!

Zuziu ja pamiętając Twoją wiejską kalarepę pierwszy raz w życiu wysiałam własną :wink:
Szkoda, że Kredka tak daleko bo odstąpiłabym jej skrzyneczkę :D

Halinko, witaj :D Zapraszam, usiądź, rozmawiaj, chrup marchewkę :wink:

Ewiczko :D Heliotrop wysiałam pierwszy raz w życiu z przeznaczeniem na rabaty różane. Nawet nie wiedziałam o jego zdrowotnych właściwościach. Muszę go teraz przesadzić do samodzielnych doniczek.

Zapowiada się wspaniała pogoda (uwierzę jak zobaczę :wink: )
Planuję w sobotę przesadzić pelargonie oraz rozsady, podszykować miejsce na róże i byliny od Mariusza (dzwonił, że wczoraj wysłał, przemiły z niego Człowiek :D ) O! I wysiać pomidory :D
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2789
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Marta - a miałaś kiedyś cebulę tzw. cukrową? To podobno taka letnia cebula, na bieżące spożycie i nie nadaje się do przechowywania.
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Martuś, mi jak urośnie 1/50 tego co Tobie to będę bardzo zadowolona. Ta Twoja piwniczka, w której przechowujesz warzywa jest obłędna. Do mnie dziś przyjechały róże, rozpakowałam, wpakowałam do wiadra z wodą i stwierdziłam, że nie mam pomysłu na nie. Jutro część posadzę, chyba z 5 bo tyle miejscówek wymyśliłam, a reszta musi czekać na wenę twórczą zadołowana.
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Marto moja piwnica nie jest ogrzewana ale jest to piwnica pod schodami więc pysiutka a mam w niej przetwory, cebule i kłącza i resztki farb które nie mogą być w ujemnej temp. A i na bieżące zużycie jarzyny (ziemniaki dla kur). No to na taką ilość jarzyn nie ma miejsca. Duże piwnice to ma moja córka w sąsiedniej gminie :wink:
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2789
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Martusiu - teraz będę Cie maltretować głupimi pytaniami.
Bo ja tu gadu gadu, a tymczasem kalarepa mi wybiegła na oknie. I co teraz? Czy można ją przepikować głębiej niż była, czy nie? A jeżeli tak, to można już zaszaleć i po liścienie ją powsadzać?
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Marta, no niestety nie gram, więc nikłe szanse na wygraną :).
Awatar użytkownika
Ewiczka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 1 lut 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Marto :wit Ciekawa jestem tej czarno -buraczkowej marchewki ,nigdy takiej nie kupiłam nigdzie ani nie jadłam . Ma smak marchewki czy buraczka :?: . Bo spotkałam podłużne buraki ćwikłowe - są smaczne bardzo.Zauważyłam ją w tym okrągłym pojemniku :)
Pozdrawiam Ewula
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Bogusiu, ładna pogoda przed nami to i przyjemniej będzie rozparcelować różyczki :D
Marysiu to część zawsze możesz przechować u Córci :D Będzie okazja do częstszych wizyt :D
Asiu, ja też jakoś nie gram :wink:

Małgosiu, cebulę cukrową miałam w ubiegłym roku. Pamiętam, że była łagodna i miała bardzo cienką łuskę. Było jej niedużo i do grudnia ją zjedliśmy. Nic się z nią po wykopaniu nie działo. Co do kalarepy to ja bym ją popikowała i na dzień wystawiała na dwór. Na noc jeśli chłodniej to do domu ale nie do ogrzewanego pomieszczenia a jeśli noc jest min. +6 to niech stoi na dworze. Wszystkie kapustne lubią chłód (inaczej wybiją w kwiat) oraz sporo wody. Konieczne jest również w późniejszym okresie ich zasilanie nawozem wieloskładnikowym. Pikuj po liścienie.

Ewiczko marchewka buraczana smakowała jak normalna marchewka. Miała jednak dla mnie wadę, ponieważ zabarwiała potrawy na buraczany kolor. :wink:
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2789
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Martusiu - moje rozsady stoją w nieogrzewanym pokoju z wielkimi oknami, a kalarepka powyciągała się tak w ostatnim tygodniu, bo jest pochmurno i mało światła wpada nawet przez te duże okna.
Może jutro uda mi się popikować.
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Małgosiu to won ją na dwór! :D

Zobacz, w niedzielę wysiałam kapustę białą, czerwoną i kalafiora na zbiór jesienny. Trzymałam w cieple dopóki nasionko nie pękło i zaraz po tym przeniosłam do chłodnego ganka (ganku? :wink: ). Tak wyglądają w tej chwili. Są malutkie.

Obrazek

Obrazek

Jak rozłożą liścienie dosypię im do pełna ziemi.

Moje wczesne kapusty,kalafiory i kalarepki stojące na dworze:

Obrazek

Selery:

Obrazek

Pory:

Obrazek

A patyczki hortensji Limelight chyba się puściły ;:138

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niektórzy (czytaj: ja) siedzą cały dzień zamknięci w strasznym biurowcu i tyrają a niektórzy :wink: leżą w tym czasie w Spa... :lol:

Obrazek
Awatar użytkownika
merymg
200p
200p
Posty: 401
Od: 4 mar 2013, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Czy pikujesz kapustne , czy może zostawiasz je aż do wysadzania?
Myślę, że nie tylko Ty wolałabyś spa zamiast pracy ;:224
Małgoś
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Choruję na hortensję i podejrzewam,że objawy choroby nie miną zanim kilku sobie nie sprawię.Świetne masz psiaki i uważam,że fotorelacja postępów ogrodowych bez nich nie była by pełna.Tacy pomocnicy do kopania dołków pod róże spisują się świetnie i na czekoladzie można zaoszczędzić :wink:
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: W moim ogrodzie cz.2

Post »

Małgosiu z pojemnika w którym wysiewam pikuję do dużej miski, głębokiej na jakieś 20 cm. Tak jak na ostatnim zdjęciu. Potem mam rozsadę rwaną. Ostatnio forumowicz zaproponował mi trochę inne rozwiązanie ale myślę, że efekt będzie taki sam.
Aniu, ach te forumowe choroby :wink: Co do psiaków to obawiam się, że przy nich to i na różach można by zaoszczędzić ;:224
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”