Następny raz dodam mniej cukru. Myślę, że akurat to nie będzie miało żadnego wpływu na przypalanie
Kuchnia, zioła i przyprawy
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Kilka dni temu też smażyłam powidła tą metodą. Bardzo mnie kusiło, żeby przemieszać zawartość garnka, ale jakoś udało mi się powstrzymać
. Faktycznie metoda super! Ciekawe na czym polega ów "sekret" ? Dlaczego dodatek octu "uniemożliwia" mieszanie?! A właściwie po co wiedzieć. Ważne, że działa!!
Następny raz dodam mniej cukru. Myślę, że akurat to nie będzie miało żadnego wpływu na przypalanie
się powideł.
Następny raz dodam mniej cukru. Myślę, że akurat to nie będzie miało żadnego wpływu na przypalanie
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
No i ............ tadamm

Nadeszła chwila prawdy
Garnek się nie przypalił, roboty faktycznie niewiele. Smak zrównoważony. Bałam się że będzie za słodki, ale dodatek 2 łyżek soku z pigwowca japońsiego i 1 łyżki tartego owocu , nadał kwaskowość w sam raz. Nuta kardamonu nieznacznie się wydobywa. Goździki dają tylko nutę aromatyczną. Jestem z efektu końcowego bardzo zadowolona. Jeszcze przetestuję walory smakowe na rodzinie (bliższej i dalszej). Jedyny mankament, to to że są nieco za rzadkie jak na powidła, ale może gdy zgęstnieją to się zetną
Krysiu dziękuję za smaczny link do Hanki
Już sobie upatrzyłam ciacho do upieczenia
Asiu, polecam przepis
Dana, ja też nie mogłam wyjść z podziwu nad czystym garnkiem
PS
Gdy ja pisałam tego posta, mój M sprzątnął zawartość talerzyka. Test na smakoszu przeszedł pomyślnie

Nadeszła chwila prawdy
Krysiu dziękuję za smaczny link do Hanki
Asiu, polecam przepis
Dana, ja też nie mogłam wyjść z podziwu nad czystym garnkiem
PS
Gdy ja pisałam tego posta, mój M sprzątnął zawartość talerzyka. Test na smakoszu przeszedł pomyślnie
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2036
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Olu, ja te powidła też wypatrzyłam u nas na FO, jeśli chcesz by były bardziej gęste trzeba dłużej gotować, bo przecież śliwka śliwce nierówna 
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Jak ostygną to zgęstnieją,przepis zapisuję i chętnie wykorzystam
-
juda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1349
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Robiłam już kilka razy to powidło bez mieszania, super przepis ja daję mniej cukru bo lubimy mniej słodkie a zamiast octu można dać sok z cytryny albo mniej octu 2 łyzki.Tu najważniejsze aby nic nie mieszać bo sok ścieka a śliwki są w górze a wystarczy raz zamieszać i śliwki opadną i wtedy juz trzeba cały czas mieszać .
Długość smażenia trzeba obserwować bo zależy na jakim palniku.
Długość smażenia trzeba obserwować bo zależy na jakim palniku.
Pozdrawiam Teresa
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
-
MalgosiaRak
- 10p - Początkujący

- Posty: 18
- Od: 29 sie 2013, o 17:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Bardzo dziękuję, z pewnością skorzystam, jak nie w tym roku to w następnym. 
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Olu,jak ja mogłam nie zauważyć tego wątku , biję się w piersi i nadrabiam zaległości.W tym sezonie będę korzystała z Twoich przepisów 
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Witaj Lodziu
Ostatnio zaniedbałam wątek, bo i gotuję zdecydowanie mniej. Syn wyjechał na studia, a dla dwóch osób (starających się zrzucić kilka kilogramów) jakoś nie bardzo się chce pitrasić. Niebawem święta i także bez syna
. Nie wiem czy zechcę szaleć kulinarnie. No może jajka faszerowane i zapiekane "po polsku" zrobię, bo bardzo smakowite są
i jakieś coś tam, coś tam trochę świątecznie, by tradycji stało się zadość. Straciłam zapał do gotowania. A może jednak z wiosną się to zmieni
Jesienią za to robiłam wina . Trochę nam wyszło butelek. I powiem, że moje autorskie z aronii wyszło najlepiej

Ostatnio zaniedbałam wątek, bo i gotuję zdecydowanie mniej. Syn wyjechał na studia, a dla dwóch osób (starających się zrzucić kilka kilogramów) jakoś nie bardzo się chce pitrasić. Niebawem święta i także bez syna
Jesienią za to robiłam wina . Trochę nam wyszło butelek. I powiem, że moje autorskie z aronii wyszło najlepiej

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Asiu, to było nasze pierwsze nastawianie wina. Ja tak dla próby z aronii, bo już nie wiedziałam co z nią zrobić. A zdrowa jest
Mój baniak to tylko 25 litrów. EM nie chciał być gorszy i zebrał wszystkie winogrona, zakupił baniak 50 l (on zawsze musi mieć większą skalę
), dokupił jeszcze deserowych winogron i zabrał się do nastawiania, jak mu się wydawało słodkiego , deserowego wina. Niestety wyszło go najwięcej, ale do picia niezbyt się nadaje. Teraz stosujemy je do potraw : kapusty, zup itd. Moje wyszło (wbrew pozorom, bo aronia przecież cierpka) najsmaczniejsze. Trochę już rozdaliśmy po rodzinie. Nawet ksiądz jak był po kolędzie, to się załapał na buteleczkę
Ciekawie się z nim dyskutowało na temat robienia win
Ja jeszcze zrobiłam 10l baniaczek wina z białych winogron , 10 l baniaczek z owoców głogu (tak dla zdrowotności) i 5 l baniaczek z owoców dzikiej róży. W przyszłym sezonie dalej stawiam na aronię

Ja jeszcze zrobiłam 10l baniaczek wina z białych winogron , 10 l baniaczek z owoców głogu (tak dla zdrowotności) i 5 l baniaczek z owoców dzikiej róży. W przyszłym sezonie dalej stawiam na aronię

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Jak mi podasz swój adresik i mnie wpuścisz, to zostanę Waszym osobistym degustatorem

Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Pięknie wygląda regał z winami, pewnie jeszcze lepiej smakuje. Zapytam, czy do aronii dodawałaś liście z wiśni, bo tak gdzieś słyszałam. Może to w przypadku nalewki nie wina, już nie pamiętam.
Pozdrawiam Krystyna
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Asiu, to już w kolejce nie będziesz pierwsza
Teraz jeszcze nalewczki postawiłam na regale (z głogu, z pigwy, z truskawek i miętówka) i jeszcze jedna z lat poprzednich (niestety nie wiem z czego, bo nie podpisałam
, ale smaczna też jest
)
Krysiu , masz rację. W przepisie na nalewkę z aronii jest udział liści z wiśni. Moja koleżanka robiła właśnie taką nalewkę i mi podarowała jedną butelkę. W smaku także nie była zła. Zdaje się, że gotowała liście z aronią. Ja robiłam bardziej czasochłonną wersję, bo poprzez zalewanie alkoholem (6 tygodni) a potem zasypałam cukrem (też 6 tygodni) i dopiero wtedy połączyłam razem i stało następne 3 miesiące. Mogłaby dłużej postać, ale były święta, goście i ...... wszystko ... wyparowało
Krysiu , masz rację. W przepisie na nalewkę z aronii jest udział liści z wiśni. Moja koleżanka robiła właśnie taką nalewkę i mi podarowała jedną butelkę. W smaku także nie była zła. Zdaje się, że gotowała liście z aronią. Ja robiłam bardziej czasochłonną wersję, bo poprzez zalewanie alkoholem (6 tygodni) a potem zasypałam cukrem (też 6 tygodni) i dopiero wtedy połączyłam razem i stało następne 3 miesiące. Mogłaby dłużej postać, ale były święta, goście i ...... wszystko ... wyparowało
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Olu,jestem pod wrażeniem
na temat tych pięknych butelek-porozmawiamy w niedzielę w ZC ..... 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Olu wszystkie butelki opisane zabezpieczone jak z ze sklepu
Widocznie masz takie ustrojstwo do zakorkowywania butelek.U mnie taki arsenał byłby dożywotnio
.Pozdrawiam wiosennie



