Sezon z łopatą, sekatorem i nowymi roślinami -zapraszam
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Sezon z łopatą, sekatorem i nowymi roślinami -zapraszam
Z podziwem patrzę na Wasze tempo prac Robi się piękniej i piękniej
Niebawem będzie dżungla
Jakie to obciążenie dla portfela i kręgosłupa niewyobrażalne
Niebawem będzie dżungla
Jakie to obciążenie dla portfela i kręgosłupa niewyobrażalne
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Sezon z łopatą, sekatorem i nowymi roślinami -zapraszam
Masz rację Asiu tempo mają niesamowite, ale są młodzi, dadzą radę.
Re: Sezon z łopatą, sekatorem i nowymi roślinami -zapraszam
Fajnie pokazałaś przemianę ogrodu M cieszy się ,bo będzie mniej koszenia trawki
- marika2006
- 200p
- Posty: 278
- Od: 24 kwie 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sanok/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Sezon z łopatą, sekatorem i nowymi roślinami -zapraszam
Ale zimny prysznic!!! A ja myślałam, że u mnie się coś dzieje Podziwiam i pozdrawiam
Pozdrawiam cieplutko i kolorowo
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;
- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2921
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Sezon z łopatą, sekatorem i nowymi roślinami -zapraszam
marika
witaj na wątku bardzo mi miło - oj dzieje się dzieje, pewnie na weekend będzie trzeba przerwać pracę ale może to i dobrze, bo w tym roku trzeba dawkować ilość pracy.
Gosiaczku
muszę Cię rozczarować to ja się cieszę mniejszą ilością trawy, M nie Dług go przekonywałam i pokazywałam zdjęcia koleżanek jak mogą wyglądać ogrody zarośnięte, że tu będzie kącik, tam i tu. To taki kompromis M chciał dużego trawnika i siatki do kosza
Grażynko
u nas też zdrowie czasami szwankuje.... jadnak najgorzej jest z wydzierganiem wolnego czasu na ogród, a wiadomo jak się go inwestuje w ogród to na inne rzeczy nie ma czasu. .... W tym roku chciałabym złapać jakąś równowagę, bo w zeszłym roku było za dużo ogrodu.
Asiu
Kręgosłupy jeszcze żyją...gorzej z portfelami tutaj wolę sie nie rozwijać.
A ty też sporo działaś w swoich rewolucjach i przemianach, tylko szybciej je skończyłaś niż ja....nie co ja mówię, przecież znów coś planujesz
Ala
Jakoś nie jest mi żal tego trawnika - chyba z wiekiem zmieniłam punkt widzenia. Kiedyś działka to był dla mnie trawnik i okalający żywopłot + jakieś tam rabaty przy domu. Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia i jak już zagłębiłam się w literature projektowania ogrodów - nie mogłam spać spokojnie. A tutaj z trawą zawsze miałam problem (mech). Cieszę się, bo chociaż trawnik będzie łatwiej ogarnąć w takiej ilości Ta pracowitość to jest pasja i motywacja aby mieć pięknie i przyjemnie dla oka.
Aniu
ja go doceniam....on wczoraj miał jakąś inną wizję - ale na razie nie zdradzam jaką bo zobaczymy czy wypali.
Jednak w jego oczach zapaliły się te same lampki jak wtedy jak zbudował na drugi dzień kompostownik.
Aguś
Tak to prawda, czasami tylko, żałuje, że tak późno , bo gdyby było w normalnym tempie od momentu powstania działki byłoby teraz więcej kwiatów. Ale tak musiało być
Iza
Pewnie dlatego, że uważam, że nie ma co pokazywać oprócz kamieni, łuków i skarpy - reszta albo w przebudowie , albo w chaosie. A roślinki w większości tyci tyci do pięt nie dorastam Twojej oazie Ale co do zaproszenia pewnie - jak najbardziej do zwiedzania bardziej w porze kwitnienia bo tylko kamienie przyjdzie oglądać. Zaproszenie i drzwi stoją otworem
Tosiu
Co do kamieni jeszcze drugie tyle jest za płotem - uwielbiam kamień naturalny i też z niego się bardzo cieszę.
Dorotko dziękuję kiedyś trzeba było zacząć
Aguś - aguskac
Bardzo mi miło - dziękuje za odwiedziny
To moja połówka dzielnie układa bruk i wszystkie kamienie w ogrodzie - ma w ręku fach brukarski więc ma przyjemne z pożytecznym. Poza tym lubu to robić. Kamienie w skarpie są bez zaprawy - ich ciężar i wyszukiwanie odpowiednich kawałków aby się uzupełniały - sprawiły, że z murkiem nic się nie dzieje, nie gibie się, nie rozpada, w murku porobiłam otwory i rosnie tam rojnik, rozchodnik itp.
athshe to moja połówka i jej zdolne rączki , tak praca wre ale w tym roku z mniejszym tempem. Link już jest sprawny
Ewo zapomniałam dodać grabi
cdn.....
witaj na wątku bardzo mi miło - oj dzieje się dzieje, pewnie na weekend będzie trzeba przerwać pracę ale może to i dobrze, bo w tym roku trzeba dawkować ilość pracy.
Gosiaczku
muszę Cię rozczarować to ja się cieszę mniejszą ilością trawy, M nie Dług go przekonywałam i pokazywałam zdjęcia koleżanek jak mogą wyglądać ogrody zarośnięte, że tu będzie kącik, tam i tu. To taki kompromis M chciał dużego trawnika i siatki do kosza
Grażynko
u nas też zdrowie czasami szwankuje.... jadnak najgorzej jest z wydzierganiem wolnego czasu na ogród, a wiadomo jak się go inwestuje w ogród to na inne rzeczy nie ma czasu. .... W tym roku chciałabym złapać jakąś równowagę, bo w zeszłym roku było za dużo ogrodu.
Asiu
Kręgosłupy jeszcze żyją...gorzej z portfelami tutaj wolę sie nie rozwijać.
A ty też sporo działaś w swoich rewolucjach i przemianach, tylko szybciej je skończyłaś niż ja....nie co ja mówię, przecież znów coś planujesz
Ala
Jakoś nie jest mi żal tego trawnika - chyba z wiekiem zmieniłam punkt widzenia. Kiedyś działka to był dla mnie trawnik i okalający żywopłot + jakieś tam rabaty przy domu. Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia i jak już zagłębiłam się w literature projektowania ogrodów - nie mogłam spać spokojnie. A tutaj z trawą zawsze miałam problem (mech). Cieszę się, bo chociaż trawnik będzie łatwiej ogarnąć w takiej ilości Ta pracowitość to jest pasja i motywacja aby mieć pięknie i przyjemnie dla oka.
Aniu
ja go doceniam....on wczoraj miał jakąś inną wizję - ale na razie nie zdradzam jaką bo zobaczymy czy wypali.
Jednak w jego oczach zapaliły się te same lampki jak wtedy jak zbudował na drugi dzień kompostownik.
Aguś
Tak to prawda, czasami tylko, żałuje, że tak późno , bo gdyby było w normalnym tempie od momentu powstania działki byłoby teraz więcej kwiatów. Ale tak musiało być
Iza
Pewnie dlatego, że uważam, że nie ma co pokazywać oprócz kamieni, łuków i skarpy - reszta albo w przebudowie , albo w chaosie. A roślinki w większości tyci tyci do pięt nie dorastam Twojej oazie Ale co do zaproszenia pewnie - jak najbardziej do zwiedzania bardziej w porze kwitnienia bo tylko kamienie przyjdzie oglądać. Zaproszenie i drzwi stoją otworem
Tosiu
Co do kamieni jeszcze drugie tyle jest za płotem - uwielbiam kamień naturalny i też z niego się bardzo cieszę.
Dorotko dziękuję kiedyś trzeba było zacząć
Aguś - aguskac
Bardzo mi miło - dziękuje za odwiedziny
To moja połówka dzielnie układa bruk i wszystkie kamienie w ogrodzie - ma w ręku fach brukarski więc ma przyjemne z pożytecznym. Poza tym lubu to robić. Kamienie w skarpie są bez zaprawy - ich ciężar i wyszukiwanie odpowiednich kawałków aby się uzupełniały - sprawiły, że z murkiem nic się nie dzieje, nie gibie się, nie rozpada, w murku porobiłam otwory i rosnie tam rojnik, rozchodnik itp.
athshe to moja połówka i jej zdolne rączki , tak praca wre ale w tym roku z mniejszym tempem. Link już jest sprawny
Ewo zapomniałam dodać grabi
cdn.....
Agnieszka wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2921
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Sezon z łopatą, sekatorem i nowymi roślinami -zapraszam
Dzisiaj też sporo się działo - ale dzięki pomocy moim rodzicom, którzy w pełni sił przyszli pomagać ....
Najpierw usunęłam skalniak blisko szopki, który okazał się niewypałem i mało przydatnym elementem w ogrodzie. W tym miejscu , gdzie teraz pali się ognisko - będzie miejsce na ognisko - ławki i otwór wybetonowany z kamienia na drewno plus muzyka "Płonie ognisko i szumią knieje"
Tak było kiedyś
A tak jest teraz
Kolejnym etapem było usunięcie sporych świerków rosnących u góry skarpy od strony płotu sąsiada.
W tym miejscu posadzone zostaną krzewy kwitnące. Zastanawiam się jeszcze jakie, może derenie, hortensje, krzewuszki..
Tak było kiedyś (świerki przy płocie)
po zmianach
No i usunęłam ze skarpy irgę (w górnych partiach) zgodnie z tym co sobie postanowiłam.
Niestety w rodzinie nikt nie poparł mojej modernizacji i dewastacji irgi. Dla mnie było okropnie - irgę nie dało się ujarzmić , nie mówiąc o tym, że wyrastała gdzie popadnie w każdym miejscu skarpy, a po zimie wyglądała jak 7 nieszczęść.
W górnych partiach posadzone zostaną krzewy kwitnące i jakieś wyższe byliny, dla których warunki na skarpie nie będą straszne.... a może dołoże jeszcze jakieś iglaki. Muszę również wypielić pomiędzy ligustrem i położyć agro - bo strasznie tam zarasta chwast
Tak było przed
A tak jest po - łyso - ale jak posadzę krzewy i urosną, to jakoś będzie porządniej i w ryzach
Zasmucił mnie fakt że górna część nowej skarpy lekko się usunęła po zimie i pewne rośliny zjechały - to trudny teren bo nbardziej piaszczysty
Najpierw usunęłam skalniak blisko szopki, który okazał się niewypałem i mało przydatnym elementem w ogrodzie. W tym miejscu , gdzie teraz pali się ognisko - będzie miejsce na ognisko - ławki i otwór wybetonowany z kamienia na drewno plus muzyka "Płonie ognisko i szumią knieje"
Tak było kiedyś
A tak jest teraz
Kolejnym etapem było usunięcie sporych świerków rosnących u góry skarpy od strony płotu sąsiada.
W tym miejscu posadzone zostaną krzewy kwitnące. Zastanawiam się jeszcze jakie, może derenie, hortensje, krzewuszki..
Tak było kiedyś (świerki przy płocie)
po zmianach
No i usunęłam ze skarpy irgę (w górnych partiach) zgodnie z tym co sobie postanowiłam.
Niestety w rodzinie nikt nie poparł mojej modernizacji i dewastacji irgi. Dla mnie było okropnie - irgę nie dało się ujarzmić , nie mówiąc o tym, że wyrastała gdzie popadnie w każdym miejscu skarpy, a po zimie wyglądała jak 7 nieszczęść.
W górnych partiach posadzone zostaną krzewy kwitnące i jakieś wyższe byliny, dla których warunki na skarpie nie będą straszne.... a może dołoże jeszcze jakieś iglaki. Muszę również wypielić pomiędzy ligustrem i położyć agro - bo strasznie tam zarasta chwast
Tak było przed
A tak jest po - łyso - ale jak posadzę krzewy i urosną, to jakoś będzie porządniej i w ryzach
Zasmucił mnie fakt że górna część nowej skarpy lekko się usunęła po zimie i pewne rośliny zjechały - to trudny teren bo nbardziej piaszczysty
Agnieszka wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- kajko278
- 500p
- Posty: 526
- Od: 20 sty 2013, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: POMORSKIE-KASZUBY
Re: Sezon z łopatą, sekatorem i nowymi roślinami -zapraszam
Witaj Agnieszko . Przywlokłam się do Twojego wątku i co widzę to co u siebie wyrywanie darni . Tylko u siebie muszę to robić sama bo moi jak widzą szpadel to uciekają gdzie pieprz rośnie . Zazdroszczę Ci pomocników
Moja działka na Kaszubach
KARINA:-)
KARINA:-)
- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2921
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Sezon z łopatą, sekatorem i nowymi roślinami -zapraszam
Witaj Karino
Co ja widzę bliskie strony sąsiedzkie Tak pomocników mam dwóch jeden mały i jeden większy .
Dodatkowo są jeszcze miejscy pomocnicy (moi rodzice), którzy raz na miesiąc przychodzą coś pomóc bo nie potrafią usiedzieć na spokojnej kawie przy stole i cieście.
Tak to dużo - bardzo dużo -
Dziękuję za wizytę
Co ja widzę bliskie strony sąsiedzkie Tak pomocników mam dwóch jeden mały i jeden większy .
Dodatkowo są jeszcze miejscy pomocnicy (moi rodzice), którzy raz na miesiąc przychodzą coś pomóc bo nie potrafią usiedzieć na spokojnej kawie przy stole i cieście.
Tak to dużo - bardzo dużo -
Dziękuję za wizytę
Agnieszka wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Sezon z łopatą, sekatorem i nowymi roślinami -zapraszam
Mnie się wcześniej także podobało. Irga ma taką zaletę, że trzyma glebę. Mam płożącą na rabacie, gdzie różnica poziomów wynosi 60 cm. Zanim posadziłam tam irgę każdy deszcz wymywał mi ziemię z tego miejsca. A teraz Mam spokój
- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2921
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Sezon z łopatą, sekatorem i nowymi roślinami -zapraszam
Aniu nie wprowadzaj mi zamętu bo zaraz przeczyta to mój M i powie ...widzisz mówiłem
Sama kiedyś kupowałam irgę właśnie dlatego aby trzymała skarpę- myślę, że trzyma ją sam ligustr 8-letni powyżej.
Ta irga jakoś tam nie pasowała - z daleka na Zdjęciu może tego nie widać, ale zawsze gdzieś wstydziłam się za tą irgę.
Poza tym przed irgą są wyższe krzewy niż sama irga i jakoś dla mnie to dziwnie wyglądała/
ja jestem kombinatorka ogrodowa
Sama kiedyś kupowałam irgę właśnie dlatego aby trzymała skarpę- myślę, że trzyma ją sam ligustr 8-letni powyżej.
Ta irga jakoś tam nie pasowała - z daleka na Zdjęciu może tego nie widać, ale zawsze gdzieś wstydziłam się za tą irgę.
Poza tym przed irgą są wyższe krzewy niż sama irga i jakoś dla mnie to dziwnie wyglądała/
ja jestem kombinatorka ogrodowa
Agnieszka wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
- marika2006
- 200p
- Posty: 278
- Od: 24 kwie 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sanok/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Sezon z łopatą, sekatorem i nowymi roślinami -zapraszam
Masz bardzo ciekawe pomysły, prawdziwa wizjonerka
Pozdrawiam cieplutko i kolorowo
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;
- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2921
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Sezon z łopatą, sekatorem i nowymi roślinami -zapraszam
Marika - jak coś mi się podoba - nie dotykam tego i nie zmieniam, ale jeżeli nie pasuje mi chociaż jeden element będę próbowała do skutku aż uzyskam efekt zadowalającyy
Agnieszka wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Mój blog - zapraszam ,
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
-
- 1000p
- Posty: 1050
- Od: 22 maja 2013, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Sezon z łopatą, sekatorem i nowymi roślinami -zapraszam
Znalazłam i się melduję w nowym wątku. Bardzo dużo pracy włożyliście w urządzeniu ogrodu, będę oglądać dalsze poczynania.