Dzielżan Helenium - BAZA
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Dzielżan Helenium - BAZA
Już posiałam kilka nasionek w malutkim pojemniczku, na sprawdzenie czy wzejdą.Nasionek mam sporą garść, więc mogę eksperymentować.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 786
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Dzielżan Helenium - BAZA
Jeśli ktoś nie zna języka w którym jest tłumaczenie to jedynie przez program tłumaczący. Jest także możliwość szukania opracowań w innych miejscach. Lub zbieranie doświadczenia przez samokształcenie .
jarek
jarek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 6 lut 2014, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Dzielżan Helenium - BAZA
Posiałam dzielżan w 2012 w inspekcie, nasionka kupowałam , wzeszły pięknie ,pod koniec sierpnia przesadzałam na stałe miejsce ( nawet obdzieliłam działkowych sąsiadów, bo sporo było roślinek) w zeszłym roku jeszcze nie kwitły , czekam niecierpliwie.
Pozdrawiam, Monika.
-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 26 sie 2012, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dzielżan Helenium - BAZA
Witaj .
Chociaż ,gdzieś czytałem również ,że młode sadzonki mogą zimą przemarzać.
Chociaż ,gdzieś czytałem również ,że młode sadzonki mogą zimą przemarzać.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 6 lut 2014, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Dzielżan Helenium - BAZA
Marku nie odpisałam na PW , ponieważ nie mam jeszcze takich uprawnień . Siałam zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu - w rozsadniku , w gruncie (rozsadnik nie przykryty , osłonięty murkiem ). Może nasionka , które siałeś nie były w pełni dojrzałe , nie powinno być raczej problemu z uzyskaniem rozsady. Życzę powodzenia.
Pozdrawiam, Monika.
-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 26 sie 2012, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dzielżan Helenium - BAZA
Dzięki za info,ale jak zwykle są pytania.Kiedy wysiewałaś nasionka ,czy przykrywałaś ziemią ,czy tylko dociśnięte do ziemi??A czy były dojrzałe?Hm zbierałem w październiku ,więc już były suche i myślę ,że dojrzałe.Dzięki za info i pozdrawiam .
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 6 lut 2014, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Dzielżan Helenium - BAZA
Siałam po połowie kwietnia , nasionka przysypywałam ziemią . Siedziały tam sobie do lipca , potem przepikowałam na stałe miejsca.
Pozdrawiam, Monika.
Re: Dzielżan Helenium - BAZA
Witam,
Mam problem z dzielżanami. Otóż jesienią ubiegłego roku posadziłem ok 10. sadzonek Helenium w odm. Moerheim beauty. Rośliny rosną na słonecznej rabacie. Podczas sadzenia dostały kompost, a wiosną całą rabatę dodatkowo kompostem wyściółkowałem. Na dzień dzisiejszy tj. połowa maja wszystkie rośliny są nikczemnej wielkości. Praktycznie nie przekraczają 10/20cm... Nie zauważyłem oznaków chorób.
Jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy? Dodam, że rośliny po sąsiedzku - astry, bodziszki, przegorzany są już przyzwoicie duże, dzielżany zaś to porażka... A wydawać by się mogło, że to rośliny bardzo odporne i niekłopotliwe.
Mam problem z dzielżanami. Otóż jesienią ubiegłego roku posadziłem ok 10. sadzonek Helenium w odm. Moerheim beauty. Rośliny rosną na słonecznej rabacie. Podczas sadzenia dostały kompost, a wiosną całą rabatę dodatkowo kompostem wyściółkowałem. Na dzień dzisiejszy tj. połowa maja wszystkie rośliny są nikczemnej wielkości. Praktycznie nie przekraczają 10/20cm... Nie zauważyłem oznaków chorób.
Jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy? Dodam, że rośliny po sąsiedzku - astry, bodziszki, przegorzany są już przyzwoicie duże, dzielżany zaś to porażka... A wydawać by się mogło, że to rośliny bardzo odporne i niekłopotliwe.
Re: Dzielżan Helenium - BAZA
Nie wiem czy akurat ta odmiana jest niekłopotliwa.U mnie też cherlała, ale mam przyciężkawą glebę i oddałam rodzicom, gdzie gleba lżejsza.Widziałam, że też nie rozrasta się oszałamiająco, ale w ub. roku była susza, a tato nie ma już siły wszystkiego podlewać.Może inni dorzucą jakieś swoje doświadczenia z ta odmianą?
Re: Dzielżan Helenium - BAZA
Co jak co, ale wszędzie piszą, że dzielżany to mega niekłopotliwe i wdzięczne rośliny. Może zimne noce w jakiś sposób dają im się we znaki? Aczkolwiek przypuszczam, że pozostałe rośliny również zareagowałyby na taką aurę. Dodatkowo tydzień temu dokarmiłem je rozcieńczoną gnojówką z pokrzyw. Sam nie wiem. Dam im szanse i poczekam przynajmniej do połowy czerwca. Później wylądują na kompoście. Szkoda miejsca i czasu na coś co nie odwdzięcza się za włożony trud.
Re: Dzielżan Helenium - BAZA
Radzę ci jeszcze zanim wyrzucisz przesadzić na inne miejsce, do zwykłej gleby bez kompostu.Czasem kompost własnej produkcji może mieć niewłaściwy skład chemiczny, albo jakieś niekorzystne drobnoustroje niekorzystne dla rośliny.Nie jesteśmy w stanie tego zbadać, można tylko domniemywać, ale spróbować można skoro i tak nie rosną.Może za dużo tego kompostu, co za dużo czasem też niezdrowo.
Ja np. miałam taką sytuację, że bratki posadzone na grobie, gdzie do ziemi dodałam popiół drzewny ( niby dobrze bo nawóz) zżółkły i w stanie prawie agonalnym przesadzone do ogrodu odżyły.Tam musiałam wymienić całą ziemię, by inne kwiaty rosły.
Ja np. miałam taką sytuację, że bratki posadzone na grobie, gdzie do ziemi dodałam popiół drzewny ( niby dobrze bo nawóz) zżółkły i w stanie prawie agonalnym przesadzone do ogrodu odżyły.Tam musiałam wymienić całą ziemię, by inne kwiaty rosły.