Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

[Paulii]

Widzę ze polowanie w lidlu bardzo udane
Piękne roślinki zakupiłaś
Mi na szczęście udało się ominąć Lidla
A Lidla mam 5 minut spacerkiem od domu, więc bardzo bliziutko

[sniezek]

Super zakupy lidlowe

[DuczekiOsia]

fajne bylinki , i pomysł posadzenia bardzo fajny będzie pięknie, tylko te slimory ... właśnie jak je odstraszyć ...

[MariaWy]

Aniu zakupy superaśne ja jak poszłam do Lidla to było już po ptokach ,nie myślałam że tak szybko wszystko wykupią ,
kupiłam tylko różę ale tak mizerna że nie wiem co z niej będzie

[aneczka1979]

Marysiu ja dziś rano rozprowadziłam dziecięta swoje pod szkołę i do przedszkola i szybciutko pod Lidla, za trzy ósma. I nogi mi się ugięły, bo zobaczyłam tam tłum ludzi czekający na otwarcie. Na szczęście to był tłum zapalonych rowerzystów (notabene i ja jestem), znikający w oddali sklepu szturmować kosze z akcesoriami i strojami na rower właśnie. Ja mogłam więc w miarę spokojnie pogrzebać w roślinkach, w towarzystwie tylko jednej pani, bardzo sympatycznej, z która i pogawędziłam trochę. Jednak coś tam kupiłam.

Jutro zajrzę do Lidla ponownie. Jeśli nadal będzie ta piwonia, to znak, że na mnie czeka i mnie ona przeznaczona. Posadzę i zapomnę do czasu aż mi zakwitnie. Taki mam plan.

Powiadają, że na ślimory ślimakol jest najlepszy ;)

Dziękuję Wam Kochane żeście do mnie zajrzały. Pozdrawiam Was serdecznie i zmykam spać. Dobranoc.

[nyna76]

A ja po pracy wskoczyłam do netto, też mnogość bylinek. Liliowce, anemony, orliki, mieczyki, lilie, dalie. Mnóstwo róż. Ale ja rzuciłam się na zabiedzone 10-cio paki bratków. Małe i podwiędnięte, ale woda i trochę miłości sprawią cuda. Jutro rzucam się na lidla, zobaczymy ile unas zostało towaru...

[DuczekiOsia]

nyna76 kochana ty tak kusisz tymi promocjami sklepowymi że gdyby nie ciąża to już bym na skuterze siedziała i gnała do netto a tak jestem skazana na małża ...musze się mu wpisać do grafiku kiedy znajdzie czas na moje chciejstwa

aneczka1979 matko ja mam Lidla tez hektar od siebie co za pech

[aneczka1979]

aneczka1979 matko ja mam Lidla tez hektar od siebie co za pech [/quote]

...pech to mieć go właśnie tak blisko jak ja mam!

A do netto mi całkiem nie po drodze i dobrze

Dziś polazłam do Lidla raz jeszcze, zobaczyć czy ta piwonia ma moja być. I co? PUSTO. Wymiecione wszystko! Została się aby jedna paczuszka fioletowych orlików i jedna irysów. Koniec kropka. Dobrze, że wczoraj rano byłam i zdążyłam drapnąć coś dla siebie :P

Po 13tej jadę na działkę. Posadzić co nie co Muszę zatargać, a jadę rowerem, baniak pięciolitrowy do podlania krzaczków, co to je wsadziłam. Mam nadzieję, że dojadę i w żadnym rowie nie wyląduję

[nyna76]

Leosia, to nie ja kuszę, tylko Anka właśnie... gdyby nie napisała mi o tym Carefurze, też bym nie pojechała, zupełnie mi nie po drodze, netto odwiedziłam pierwszy raz w zyciu...
Ja tam wolę Castoramę, Obi i moje kochane centrum ogrodnicze. chociaż w tym roku dużo zamówiłam w sklepach internetowych, a to nie jest moje ostatnie słowo...
Dużo słonka życzę Wam dziewczynki moje kochane.. Aneczko, jedź ostrożnie i zachowaj odrobinę gracji z tym baniakiem....

[aneczka1979]

O grację z takim kompanem i to świeżo po zimie może być ciężko ale zrobię co w mojej mocy

Cóż ja poradzę, że taka podatna na te ogrodnicze pokusy jestem? No co? Przecie na odwyk nie pójdę

[DuczekiOsia]

kochana ty sie tam z tym baniakiem nie obal bo to ciężko talk pedałować i jednocześnie ciężar stabilizować , w ogóle co za poświecenie... trochę nie fajnie ze musisz do każdego podlania wodę dowozić.. nie da sie jakiejś beczki postawić z deszczówka albo cos ??

[aneczka1979]

Ano widzisz, wodę dopiero za miesiąc puszczą. A beczkę mam. Tylko tak jakoś ani litra wody w niej nie ma, mimo że stoi na dworze a i dziurawa nie jest.
Małż jak na złość w tym tygodniu późno do domu wraca, bo dopiero po 20.00 a to już za późno na podlewanie, bo bym pomroziła jeszcze te korzonki świeże. Także póki co tylko rower mi pozostał i przyjaciel baniak

[nyna76]

tez zamierzam sobie beczuszkę sprawić. W sam raz odstała ciepła wodę dla warzywek. Myślę nawet o takiej curver na śmieci 90 l