Siew sasanki
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Siew sasanki
Bardzo Ci dziękuję Przemek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6661
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Siew sasanki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Siew sasanki
Ja posiałam sasankę latem ubiegłego roku
i widzę, że będzie już kwitnąć.
i widzę, że będzie już kwitnąć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6661
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Siew sasanki
- GERTRUDA
- 1000p
- Posty: 1327
- Od: 25 lis 2007, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- Kontakt:
Re: Siew sasanki
Sasanka z siewu bywa kapryśna przy wschodach , ale nie trzeba nasion , bynajmniej tych kupnych stratyfikować w lodówce bo producenci na ogół to robią przed pakowaniem .
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Re: Siew sasanki
Gertrudo a co ma lodówka do stratyfikacji nasion siejesz zaraz po zbiorze i już jesienią są siewki w ogródku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6661
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Siew sasanki
Jacku błędne założenie. Jak ktoś ma swoje sasanki to raczej nie bawi się specjalnie z ich wysiewaniem. Najczęściej nasiona rozsiewają się same. Kupując nasiona w sklepie dokładnie wiemy, że nie są one prosto po zbiorze więc ludzie kombinują jak mogą by zmusić nasiona do kiełkowania. Ja osobiście przekonałem się , że kupne nasiona, choć powoli ale kiełkują całkiem przyzwoicie w warunkach domowych, bez żadnych dodatkowych zabiegów. Nasiona są podobno wrażliwe na nadmiar wilgoci, ja musiałem ratować się Previcurem, bo na skorupie nasiennej pojawiła się pleśń, ale dałem radę. Już niedługo będę miał poważniejszy problem bo będę musiał pomyśleć co zrobić z ok. 400 siewkami cennych odmian sasanek. Wzeszły rewelacyjnie a ja drżałem czy będzie chociaż po kilka sztuk.
Re: Siew sasanki
Przemku zgadza się, ja corocznie zbieram ze swoich kępek, wiaderko 5 litrowe nasion, codziennie te wyschnięte nasienniki, dosuszam lub od ręki sieję w zależności od potrzeb. Ale skoro nasiona świeże kiełkują bez żadnych stratyfikacji to po co sklepowe stratyfikować.
A ze wschodami to tak jest jak się człowiek napali to nic, a jak potraktuje lajtowo to się kożuszek robi u mnie też jest z metr rządka sasanek już chyba 2 letnich i nie ma co z tym robić i gdzie wsadzić
A ze wschodami to tak jest jak się człowiek napali to nic, a jak potraktuje lajtowo to się kożuszek robi u mnie też jest z metr rządka sasanek już chyba 2 letnich i nie ma co z tym robić i gdzie wsadzić
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6661
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
- monika10
- 200p
- Posty: 204
- Od: 18 sty 2013, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło podkarpackie
Re: Siew sasanki
Witam,ja wysiałam sasanki z akcji na początku marca i wzeszły super. Nic z nimi nie robiłam i rosną fajnie,mam około 20 sadzoneczek. Pozdrawiam.
Re: Siew sasanki
Wysiałam nasiona sasanki kupione w sklepie, część jesienią do gruntu część wiosną do pojemnika. Te wysiewane wiosną stratyfikowałam zgodnie z zaleceniem na opakowaniu. Nie wzeszła ani jedna roślinka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6661
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Siew sasanki
Czekam już miesiąc więc raczej nikłe szanse. Jeśli zdobędę jakieś nasiona to spróbuję ponownie