Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
- DuczekiOsia
- 1000p
- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Melduje eis oczywiście i ja
brokuł nie sadziłam nigdy jeszcze to nie wiem co i jak
brokuł nie sadziłam nigdy jeszcze to nie wiem co i jak
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4024
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
I ja załapałam się na początek . Fajnie jest tak przypomnieć sobie jak było a jak jest . A ten karp to z własnego stawu .
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Melduję się i ja w Twoim nowym wątku. Świetny wstęp, dużo zmian oraz Waszej pracy, piękne efekty. Życzę spełnienia kolejnych marzeń
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Anetko . No to musisz się jeszcze wstrzymać. Jeszcze troszkę i się ruszy. Już w sklepach coraz więcej roślin i innych narzędzi ogrodowych. Zaczyna się to wszystko powoli rozkręcać. Ja mam dzisiaj wolne. Wzięłam się za sprzątanie w domu. Myję okna, choć szaro na dworze. No ale kiedy to zrobię jak nie dzisiaj.. jak zacznie padać to się wkurzę.
Osiu witaj w nowej części
Jolu tak, z własnego. Mimo że są duże to nie tłuste. Dziwię się właśnie dlaczego? Może dlatego że już same się karmią. Już im nie rzucamy jedzonka. A siły mają tyle że żyłki nawet najgrubsze pękają w szwach. Tylko plecionka daje radę. Gdy ryb w stawie nie było to oczywiście ze sklepu też kupowaliśmy. Ale jednak świeża rybka smakuje zuuupełnie inaczej:)
Edytko dziękuję bardzo
Osiu witaj w nowej części
Jolu tak, z własnego. Mimo że są duże to nie tłuste. Dziwię się właśnie dlaczego? Może dlatego że już same się karmią. Już im nie rzucamy jedzonka. A siły mają tyle że żyłki nawet najgrubsze pękają w szwach. Tylko plecionka daje radę. Gdy ryb w stawie nie było to oczywiście ze sklepu też kupowaliśmy. Ale jednak świeża rybka smakuje zuuupełnie inaczej:)
Edytko dziękuję bardzo
- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Madziu, to jak Wy plecionką łapiecie karpie to one muszą być rzeczywiście silne-jak dorsze w morzu Ale super mieć własny staw-rewelacja. Tylko kiedy Ty biedaczko masz czas połowić-jak tyle się napracujesz w ogrodzie
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Madziu jestem i ja wpisuję się ale dopiero na drugiej stronie
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Madziu, dopiero jak pokazałaś "w pigułce" to, co już dokonaliście, widać jak wiele pracy za Wami Chylę czoła, zwłaszcza, że działkę macie przecież 80 km od miejsca zamieszkania i do tego pracujecie Zdradzisz źródło zakupu tej superanckiej drewnianej leżanki? Sama nad taką się zastanawiam, Twoja wygląda na wygodną
- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Jestem i ja oczywiście z wielką ciekawścia zaglądam co nowego wymyślisz.
Wielki dla pracusia
Wielki dla pracusia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Aniu to prawdziwe siłacze. Kiedy po pracy cierpię na bezsenność (czasami się zdarza) to albo łowię o 5-6 albo o 3 też mi się zdarzało. Niestety koło 17-21 nie mam na to ani czasu ani siły
Sylwuś najważniejsze że po prostu jesteś
Milenko dziękuję za tyle miłych słów. Leżankę zrobił mi mój brat. Gdy tylko zobaczyłam jak robił znajomej od razu mu marudziłam że też taką chcę. Jestem z niej mega zadowolona. Nie to że zachwalam bo akurat on to robił, ale na takie coś chorowałam już jakiś czas. Miałam leżaki zwykłe i coś nie miałam do nich szczęścia. Ciągle się psuły. Miałam kupować następny no i stwierdziłam że jak mam dawać za następny leżak to wolę takie coś. Teraz gdy chodzę czasami po sklepach i widzę jakoś wykonania i przede wszystkim cene takiego czegoś to jestem w szoku.
Renatko bardzo się cieszę że dołączyłaś do nowego wątku.
Sylwuś najważniejsze że po prostu jesteś
Milenko dziękuję za tyle miłych słów. Leżankę zrobił mi mój brat. Gdy tylko zobaczyłam jak robił znajomej od razu mu marudziłam że też taką chcę. Jestem z niej mega zadowolona. Nie to że zachwalam bo akurat on to robił, ale na takie coś chorowałam już jakiś czas. Miałam leżaki zwykłe i coś nie miałam do nich szczęścia. Ciągle się psuły. Miałam kupować następny no i stwierdziłam że jak mam dawać za następny leżak to wolę takie coś. Teraz gdy chodzę czasami po sklepach i widzę jakoś wykonania i przede wszystkim cene takiego czegoś to jestem w szoku.
Renatko bardzo się cieszę że dołączyłaś do nowego wątku.
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Wooow , ależ mnie ta róża w donicy na tarasie sie podoba.... i ten karmnik...boski jest!
W ogóle fajosko u Was jest
W ogóle fajosko u Was jest
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Racja, właśnie cena powstrzymywała mnie przed zakupem.. Jak coś wyglądało solidnie, cena niestety zwalała z nóg. W takim razie wielkie brawa dla Brata, kurczę, normalnie Ci zazdroszczę
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Madziu prawie dwa lata i takie zmiany. Wszystko idzie w dobrym kierunku i pięknieje z każdym rokiem. Czy dwa lata temu wyobrażałaś sobie że tak bedzie wyglądac działka jak obecnie ?
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Wiosenna odsłona leśnego rancza nad wodą.
Gosiu dziękować, dziękować
Milenko po prostu mi się fartło. Z tymi cenami rzeczy ogrodowych a zwłaszcza mebli to w ogóle przesadzają.
Sylwuś mniej więcej tak to sobie wyobrażałam. Nie sądziłam że tyle nam się uda zrobić w dwa lata... studni np nie planowałam tak szybko. O altanie się mówiło że też za jakieś 3 lata. Było to wszystko w planie ale bardziej odległym. Drugiej strony nie zamierzałam równać przez blisko 10 lat. A tu już wyrównana rok temu. Wszystko się zmienia. Człowiek im więcej ma tym więcej chce. W planie był garaż że będzie rok temu. No i jest. Teraz mam w planie odgrodzenie od części brata, grill, drewutnia, wiata na auto i wędzarnia. No i oczywiście obsadzenie siatek do końca tujami, powojnikami itd. Planów jest dużo . Do realizacji na najbliższe kilkadziesiąt lat. O ile dożyję
Milenko po prostu mi się fartło. Z tymi cenami rzeczy ogrodowych a zwłaszcza mebli to w ogóle przesadzają.
Sylwuś mniej więcej tak to sobie wyobrażałam. Nie sądziłam że tyle nam się uda zrobić w dwa lata... studni np nie planowałam tak szybko. O altanie się mówiło że też za jakieś 3 lata. Było to wszystko w planie ale bardziej odległym. Drugiej strony nie zamierzałam równać przez blisko 10 lat. A tu już wyrównana rok temu. Wszystko się zmienia. Człowiek im więcej ma tym więcej chce. W planie był garaż że będzie rok temu. No i jest. Teraz mam w planie odgrodzenie od części brata, grill, drewutnia, wiata na auto i wędzarnia. No i oczywiście obsadzenie siatek do końca tujami, powojnikami itd. Planów jest dużo . Do realizacji na najbliższe kilkadziesiąt lat. O ile dożyję