Zabezpieczanie roślin przed zimą.Zimowanie.

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
basia_styk
500p
500p
Posty: 714
Od: 31 sie 2006, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Znacznie wartościowsze jest rozsądne i rzetelne przygotowanie stanowiska, z zaprawieniem dołka natualnie.

B.
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2148
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

kattka pisze:
No i są rośliny, pochodzące z innych stref klimatycznych, które nie zdążą zdrewnieć przed zimą, niezależnie od tego czy są podpędzane (czyli zbyt późno nawożone) czy nie. Pytanie, co nimi?
Osobiście nie używam nawozów tzw, jesiennych,a to z dwóch powodów:
kończę nawożenie nawozami zawierającymi azot wcześnie, bo na początku lipca,
mam suchą piaszczystą glebę która i tak zmusza rośliny do szybkiego drewnienia i przechodzenia w stan spoczynku
lenistwo :)
niektóre rośliny o zakodowanej słabej mrozoodporności okrywam, m.in. włókniną
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Sypki
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 3 sie 2008, o 10:19
Lokalizacja: Słupsk

Post »

jeśli ktos nie chce stosowac nawozów jesiennych proponuje osłoniecie roslinny włokniną lub galeziami swierka u mnie to dziala i nie mialem zadnych problemów z przemarzaniem!a tak poza tym pecherznicy nie osłonaiam
Sypki

Darz Bór
magangs
100p
100p
Posty: 115
Od: 20 sie 2008, o 12:45

Jak okrywać drzewa na zimę?

Post »

Czytam, że niektóre drzewka warto na zimę "okryć". Czym i jak dokładnie się to robi? Drzewko ma 30 cm wysokości.
magangs
100p
100p
Posty: 115
Od: 20 sie 2008, o 12:45

Post »

to konkretne to paulownia
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3403
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Konkretnie, to paulownię trzeba chronić, chroniąc system korzeniowy. W naszych warunkach klimatycznych, szczególnie w centralnej części i na wschodzie kraju, w normalne zimy paulownia przemarza do poziomu gruntu, a jeżeli wyrosły pień z poprzedniego roku przetrzyma zimę to w zasadzie mało kiedy zakwita. Drzewko 30 centymetrowe nie ma szans na przeżycie zimy gdyż nie zdąży zdrewnieć, należy po prostu przysypać roślinkę grubą warstwą z liści lub innego okrycia.

Ja swoją paulownię w tym roku celowo przyciąłem przy ziemi ( z ubiegłego roku przeżył kikut wysokości ok 1.5 metra) , wyrosła na wysokość ponad 3 metry, i ma potężne liście i jest o wiele ładniejsza niż odrosty na ubiegłorocznym pniu. Zapraszam do jej obejrzenia na moim ogrodzie.
Awatar użytkownika
bozydar16
100p
100p
Posty: 108
Od: 27 cze 2008, o 23:41
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Post »

nawozy jesiene można zastosować pod te rośliny które tego wymagają, przecież obserwujemy swoje rosliny i wiemy kiedy im pomoc:P
Żyjemy w kraju cudownych metafor..
przygoda jadwiga
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 14 lis 2008, o 23:48
Lokalizacja: szczecin

Osłona róż w skalniaku

Post »

witam i pozdrawiam jestem po raz pierwszy na tej stronie .Chcę powiedzieć że ja w moim ogrodzie mam róże posadzone właśnie wśród skalniaków i jest to naturalna osłona przed mrozem.okrywam dodatkowo gałęziami świerku i od lat róże mają się dobrze mieszkam w Zachodniopomorskim a więc klimat wilgotny . ;:33
jadzia5
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

aniawoj pisze:Nic dodać ,nic ująć... A jeśli chodzi o termin okrywania ,to zasada jest taka - jak najpóźniej. Chociaż muszę Wam powiedzieć ,ze jestem teraz trochę zdezorientowana: w nocy -5 stopni ,a w dzień + 20 !
Teraz już bogatsza w doświadczenia podziel się wiedzą, czy to nocne -5C sprzed dwóch lat zrobiło niezabezpieczonym różom krzywdę. Plizz...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
halszka31
100p
100p
Posty: 105
Od: 18 cze 2008, o 20:54
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: ABC pierwszaka! Zabezpieczanie przed zimą.

Post »

Pytanie zasadnicze :kiedy okrywać w tak zmieniających się warunkach.Dzisiaj zima a już zapowiadają około 17` Zawsze okrywalam po pierwszych przymrozkach, które miały tendencje utrzymywania się na stałe, przekonywała mnie także argumentacja, że przykrywając rośliny po przymrozkach nie przygotowywuję zimowego legowiska myszom.
W obecnej chwili najbardziej zależy mi na ogrodowych cyklamenach, które zdobywałam w wielkich trudach.
Mam też inny problem - sarny, które bezlitośnie objadają mi nawet rododendrony. Na tę okoliczność przygotowałam worki jutowe, które będę nasadzała na wierzchołki roślin. Sadzonki już zadołowałam i czekam na listo-pad, aby dodatkowo je poprzykrywać i zabezpieczyć szybami .
Wszystko jest takie niepewne... po raz pierwszy mam te dylematy w związku ze zmieniającym się niestabilnym klimatem. Kiedyś wszystko było prostsze
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: ABC pierwszaka! Zabezpieczanie przed zimą.

Post »

Za szybko nie można okrywać. Rośliny muszą poczuć, że idzie zima i że trzeba szykować się do snu. A faktem jest, że teraz to już nic nie wiadomo :(
cilla77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 763
Od: 3 lis 2006, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: ABC pierwszaka! Zabezpieczanie przed zimą.

Post »

Chyba nie ma co panikować. To są pierwsze przymrozki i krzywdy roślinom od razu nie zrobią. Co wrażliwsze uchronić. Bacznie obserwować pogodę, a gdy mrozy zagoszczą na dłużej - okrywać. Ja jutro wykopuję dalie, begonie i zacznę robić kopce hortensjom, różom, lawendom i innym...a z okrywaniem poczekam, aż się ustabilizuje -5.
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: ABC pierwszaka! Zabezpieczanie przed zimą.

Post »

O tej porze roku rośliny mają pędy odpowiednio zdrewniałe, pąki śpią a liście i tak już opadają. O ile rośliny nie były cięte od września, to nic im nie będzie. Co innego na wiosnę, jak wybijają delikatne pąki, a przychodzi przymrozek. Roślin nie należy rozpieszczać, bo się przyzwyczają i potem będzie kłopot
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”