Gdzieś tam na końcu świata...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Odskakując od kwiatków domowych pokażę Wam coś co zrobił mój mąż z baraczkiem budowlanym, który kupiliśmy dla ekipy, która nam murowała dom. Pięniążków na drewutnię i szopkę gospodarczą zabrakło, ale pomysłów nie ;:138

Tak było:
Obrazek
Obrazek

Taaa, napracował się sam chłopina. Cały urlop nad tym spędził, ale warto było :)
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

A żeby nie było u mnie tak smutno-zimowo i domowo - foteczka sprzed dwóch lat. Takie widoki mam czasem za oknem :) - no może poza chaszczami :D
Obrazek
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3525
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Aniu ja tez przyszłam się przywitać :wit
Co prawda ja domu nie zbudowała ale za to mam 2 synów . Twój Kubuś jest słodki i teraz jest w tym wieku kiedy jest najukochańszy
a uwierz mi że wiem co mówię Z Ciebie tez śliczna dziewczynka i jak widać z dobrym serduszkiem i zwinnymi roczkami.
No cóż wypada i M pochwalić bo naprawdę spisał się niezłe z ta drewutnią , mój M to by raczej to porąbał na spalenie.
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

I dla równowagi-fotka z dzisiaj ;:145
Pocieszam się tylko tym, że roślinki pod takim puchem tak łatwo nie zmarzną, no i przy okazji mogłyby się też nie połamać ;:306
Obrazek

Mam wrażenie, że cały okoliczny śnieg przywiało nam na podwórko ;:306
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Bebeluszku dziękuję ślicznie ;:131 Witam Cię serdecznie w moich mroźnych progach :wit Taaak - mój M jak się na coś uprze to koniec. Ludzie się z niego śmiali, w głowę się pukali - co też ten mieszczuch wyrabia przez 2 tygodnie. Ale później słyszałam na temat tego co zrobił naprawdę pozytywne komentarze. Jestem więc z niego dumna ... czasem :;230
A z Kuby jestem dumna zawsze, bo to naprawdę kochane, serdeczne dziecko. Urwisiątko, ale kochane. I moja w tym zasługa ;:209
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3525
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Zaspy śniegu rzeczywiście masz pokaźne,
dla roślinek to jest dobre tylko dla nas uciążliwe .
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
gracha
1000p
1000p
Posty: 4328
Od: 23 maja 2012, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Pole do popisu ,mądra głowa i silne ręce to wszystko Andziu masz , będę kibicować,Twój Kubusio przypomina mi mojego wnusia Piotrusia ,3 latka, strasznie kochany urwisek, całuski dla synusia ;:196
Pozdrawiam Gracha
Mój Raj cz.5
Moje wątki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21497
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Tyle śniegu jeszcze w tym roku nie miałam :shock: To akurat powód do zmartwienia, bo podczas mrozów bardzo by się przydał.
Domowe rośliny rosną faktycznie jak szalone :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8631
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Witaj Aniu!
Masz wielkie serce do ogrodu, wyczuwam to w Twoim powitalnym poście :D
Dzielna z Ciebie dziewczyna, pełna zapału i chęci, więc jestem pewna, że z pomocą Forum i serdecznych ludzi, stworzysz piękny ogród. Mamy podobny areał i choć ja pasją do ogrodnictwa zaraziłam się niedawno, całkowicie rozumiem Twoje pragnienie stworzenia małego, zielonego raju na ziemii dla Ciebie i rodzinki. Trzymam kciuki za realizację!
Pozdrawiam serdecznie :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Kasiu Robaczku :) dzięki śliczne za miłe słowa. Twój ogród zawsze mi się podobał. Lubię patrzeć na takie dopieszczone, artystycznie romantyczne ogrody. Razem z brzózkową Danusią ;) jesteście na podium najpiękniejszych ogrodów. Podziwiam Cię za konsekwencję i myślę-trzymania się założonego planu. Heh - mi się to nigdy nie uda, bo napędzana chciejstwami sadzę to co w danej chwili mi się podoba :;230 I w sumie nie żałuję bo coś tam z tego mojego ogródka też w końcu wyjdzie. O ile moje roślinki nie uduszą się pod tą masakryczną ilością śniegu ;:223

Grażynko miło mi Cię witać, a Kubusia tak - ucałuję. Chociaż on jak jego tata-jest na etapie bronienia się rękami i nogami od moich całusów :;230 Trzymaj kciuki mocno żeby mi ten mój ogród jakoś powoli nabierał kształtów. I może żebym jeszcze w totolotka wygrała cobym na nowe roślinki miała ;:215

Ewciu-ja Ci chętnie odstąpię z wywrotkę tego śniegu. :tan Boję się, żeby mi nie połamał małych iglaków, które są całkiem pod nim i azalia też miała takie ładne pąki...Och oby śnieg ich nie strącił. No, ale mały ma teraz radochę bo wtarabania się na samą górę i zjeżdża na pupie z okrzykiem bojowym :D
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Dalej pomęczę Was moimi kwiatkami domowymi-no bo z braku laku...;)

Dracena matka-ileż ona mi już małych dracenek dała :D
Obrazek

Filodendron pnący-3 lata temu to była maleńka szczepka zwinięta chyłkiem z gabinetu mojej pani dyrektor. ;:oj
Obrazek
Obrazek

I moje maluszki, które na szczęście ogromne nie rosną ;)
Obrazek

W końcu geranium od M-który przypomniał sobie, że jego mama leczyła jego i jego brata listkami wkładanymi do ucha w przypadku jego bólu. Gdy mnie przewiało i ucho bolało mnie strasznie to mój małż kupił mi takie cudo. Rośnie pięknie, więc tłumaczę sobie że to z miłości :) Ponieważ móJ M nie jest wylewny w okazywaniu uczuć, każdy taki gest jest na miarę złota :)
Obrazek
Esmeralda
500p
500p
Posty: 523
Od: 12 maja 2008, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Cześć Andziula :wit

Lubisz zapach geranium?
Mama wiosną przesadziła jedno geranium z doniczki do gruntu, do cienia - nie do pojęcia jaki krzaczor się z tego zrobił i ten zapach ;:oj Osobiście przepadam :D A wielkie krzaczysko zasłoniło brzydki kąt, ot taki jednoroczniak :wink:
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Ficus jakiśtam, który sięga do światła gałęziami jak mackami. Ja to powinnam mieć cały dom przeszklony bo moje kwiaty taaaaak się wyciągają. I w dodatku okno południowe wiecznie okupuje siedzący na parapecie Kuba. Już musiałam parapet podzielić-połowa dla kwiatków, a druga dla małego. I on doskonale o tym wie, bo jak tylko coś postawię na jego połowę zaraz jest przesuwanie na połowę kwiatową :D, tudzież skubanie ziemi :D
Obrazek

Chamedora wytworna
Obrazek

I storczyk, który patrzy na mnie gdy piszę :) Gdy go dostałam był niebieski. Po każdym podlewaniu (a podlewam storczyki rzadko, ale na zasadzie włożenia do napełnionej wodą umywalki-na kilka godzin) musiałam szorować umywalkę z granatowego atramentU :D
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”