Moje kaktusy i sukulenty - jorkis

Awatar użytkownika
jorkis
500p
500p
Posty: 865
Od: 24 cze 2012, o 18:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje kaktusy i sukulenty - jorkis

Post »

Trochę długo mnie nie było, ale ogrom pracy mnie przytłoczył i nie miałam czasu na FO.
Grażynko, Paula, Czereśnia dziękuję w swoim imieniu jak i moich grubasków, dzisiaj zajrzałam na zimowisko moich ciernistych i o zgrozo ;:202 w jednym koszyku zobaczyłam plagę wełnowców ;:202

Obrazek Obrazek Obrazek

I to na moich największych okazach ;:202, wszędzie widoczne są kłębki waty, zaczynam walkę z nimi ;:134 na razie gdzie tylko mogłam pościągałam watę i teraz będę opryskiwać Bi 58 i tu moje pytanie do Was, czy po oprysku przenieść je w cieplejsze miejsce, czy zostawić na zimowisku? Nie chciałabym ich stracić. W koszyczku były też kaktusy na których nie ma śladów wełnowców, czy opryskać je profilaktycznie, czy im to nie zaszkodzi. Jesienią zanim zostały wniesione do domu zdążyłam je podlać Bi 58, ale widocznie to ich nie uchroniło przed tą zarazą ;:174
Pozdrawiam Marzena
Moje kaktusy i sukulenty
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje kaktusy i sukulenty - jorkis

Post »

Widocznie rośliny były już podczas podlania w stanie spoczynku i nie pobrały w siebie trucizny. :(
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Moje kaktusy i sukulenty - jorkis

Post »

No ładne stadka owieczek. Szybko proszę mi ratować tę ładną ajlosterkę.
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Moje kaktusy i sukulenty - jorkis

Post »

No aleście jej poradzili! Ma w końcu przenosić w cieplejsze czy nie? Pytam, bo i mnie (odpukać!) może być potrzebna kiedyś taka wiedza ;:170
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Moje kaktusy i sukulenty - jorkis

Post »

Sam oprysk tu nic nie da. Opcje myślę dwie. Albo mechanicznie usuwamy co się da i czekamy normalnie do wiosny z podlaniem chemią totalną, pamiętając przy tym, że pierwsze podlanie powinno być czystą wodą. Albo szybko podlewamy w ciut cieplejszym miejscu czystą wodą i jak już się rośliny trochę napiją to poprawka i podlewamy chemią totalną, czyli Bi58. Oczywiście przy drugiej opcji mechaniczna walka też wskazana. A chemie lejemy na wszystko.

Wybór opcji zależy od tego ile tak naprawdę tego szkodnika jest, czy zagraża na już życiu roślin, no i czy jest gdzie rośliny trzymać w cieplejszym i jak najbardziej słonecznym miejscu, acz pewno i tak lekko się pociągną z takim słońcem. A po laniu chemią raczej nie trzymamy roślin w pokoju, którym się często przebywa - mimo wszystko nasze zdrowie ważniejsze.
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
jorkis
500p
500p
Posty: 865
Od: 24 cze 2012, o 18:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje kaktusy i sukulenty - jorkis

Post »

Dzięki wszystkim,
Henryku chyba masz rację prawdopodobnie za późno podlałam ;:131

Zdjęłam watę ze wszystkich osobników no i znalazłam trochę samych wełnowców ;:oj , dwie roślinki są takie miękkie więc muszę je jak najbardziej ratować.

Marku zrobię tak jak radzisz, mam pokój w którym nikt nie przebywa i można tam podlać, spryskać chemią i nikomu nie zaszkodzi ;:131
Pozdrawiam Marzena
Moje kaktusy i sukulenty
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Moje kaktusy i sukulenty - jorkis

Post »

Tylko nie za dużo wody, żeby się nie pociągły póki mało słońca i nie podlewamy chemią, zanim nie napiją się zwykłej wody, bo słyszałem kilka niemiłych historii o laniu chemią na start wegetacji.
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje kaktusy i sukulenty - jorkis

Post »

Na tą porę roku na szkodniki polecam Provado firmy Bayer. To systemik ale w sprayu, pryskasz po szkodnikach i po kłopocie. W zimie uważam za niezastąpione.
Awatar użytkownika
annaoj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2912
Od: 3 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Moje kaktusy i sukulenty - jorkis

Post »

To samo chciałam napisać - ten środek był w takich sytuacjach niezastąpiony. Tylko, że go już wycofali. Można go jeszcze dostać w znanym miejscu, ale drooooooooooogi!
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje kaktusy i sukulenty - jorkis

Post »

Gdzie wycofali to wycofali - u nas w sklepie ogrodniczym niedawno widziałem...
Jeśli jest takie zagrożenie to zapasik trzeba by zrobić. :wink:
Awatar użytkownika
annaoj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2912
Od: 3 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Moje kaktusy i sukulenty - jorkis

Post »

Nie mów.....kup mi!!!! ;:180 ;:180 ;:180
AleksandraBdg

Re: Moje kaktusy i sukulenty - jorkis

Post »

Witaj Marzenko!

Co słychać u Twoich roślin? Udało się opanować atak wełnowców? Jak się mają Twoje Adenium- miałaś takie ładne maluchy!
Awatar użytkownika
jorkis
500p
500p
Posty: 865
Od: 24 cze 2012, o 18:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje kaktusy i sukulenty - jorkis

Post »

Witam po długiej przerwie. Trochę zdrowie szwankowało i bywałam na forum bardzo sporadycznie. Mam ogromne zaległości w Waszych wątkach i oczywiście w swoim.
AleksandraBdg pisze:Witaj Marzenko!

Co słychać u Twoich roślin? Udało się opanować atak wełnowców? Jak się mają Twoje Adenium- miałaś takie ładne maluchy!
Olu, dziękuję za odwiedziny :wit atak wełnowców chyba opanowany chociaż kilka kaktusów odeszło do krainy wiecznie zielonej, Adenium rośnie, ale podczas mojej nieobecności w domu domownicy nie potrafili się nimi opiekować i niestety ale u wielu roślinek zaczęły schnąć listki, mam nadzieję, że poradzę sobie i wyprowadzę je na ludzi :D . Jak tylko będę miała chwilkę to zrobię zdjęcia moim podopiecznym.
Pozdrawiam Marzena
Moje kaktusy i sukulenty
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”