Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
edysqa
200p
200p
Posty: 331
Od: 18 lut 2013, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
Kontakt:

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

amma myślisz ze przez to sie zwijają liście?
Pod nim jest karton, zeby chwasty tak nie wychodziły. Wszystkie warzywa sciolkuje i pięknie rosną, chociaż pod folią to eksperyment :-)
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

edysqa - to jak Ty podlewasz te pomidory? :roll:

Ja bym wyrzuciła i ten karton i to siano, tak jak pisze amma.
Względnie jak chcesz eksperymenty zostawiła pod kilkoma, tylko właściwie po co?

Przecież to tylko siedlisko wszelakiego dziadostwa.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Gdyby to jeszcze było siano zżółknięte. Czyli sama niemal celuloza. Moim zdaniem pod folią czy w szklarni - nie ma sensu.
Awatar użytkownika
edysqa
200p
200p
Posty: 331
Od: 18 lut 2013, o 21:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
Kontakt:

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

artur1968 na wierzchu jest suszone ścięta trawa, a pod spodem kartony i sucha słoma.
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4267
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Edysqa, pod osłonami do ściółkowania można zastosować czarną agrowłókninę. A taką warstwową kanapkę to tylko w gruncie, uprzątnij to jak najprędzej jeśli zależy ci na pomidorach.
Esmeralda
500p
500p
Posty: 523
Od: 12 maja 2008, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Pomidory pod folią cz.1

Post »

Żeby wątek rozpoczął się optymistycznie i kolorowo, wklejam zdjęcia pomidorów z tunelu:

http://images69.fotosik.pl/668/6762b7526095bbd4med.jpg

http://images69.fotosik.pl/668/0b065b2b2d244f1amed.jpg


Tunel z namiotu wojskowego, folia chyba 4-sezonowa, ale w praktyce zwykle wisi znacznie dłużej.
Otwarty na przestrzał, a nawet więcej niż otwarty, staram się "drzwi" z obu stron robić maksymalnie szerokie, żeby był przewiew i szybko znikał nadmiar wilgoci.

Wielokrotnie widziałam zamknięte w szczycie sezonu małe czy duże tunele i wilgoć spływającą po folii - tak nie powinno się robić. Jeśli tylko nie ma zagrożenia przymrozkami, tunel powinien być zawsze otwarty na przestrzał.
Awatar użytkownika
offca11
200p
200p
Posty: 247
Od: 4 mar 2013, o 07:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pod Krakowem

Re: Pomidory w tunelu cz.1

Post »

Ja tam mój malutki tunelik, w maju jak były zimne noce to na noc zamykałem, a rano otwierałem.
Pozdrawiam Mateusz
arkawroc
200p
200p
Posty: 447
Od: 24 sty 2011, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: wrocław

Re: Pomidory w tunelu cz.1

Post »

Ja czekam na uruchomienie mojego tunelu po raz pierwszy ,tylko muszę założyć na wiosnę folię,już się za nią rozglądam
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4023
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pomidory w tunelu cz.1

Post »

Ja mam niedużą szklarnię i stosuję zasadę, że im cieplej w nocy, tym drzwi szerzej otwarte. Sąsiad ma tunel i nawet jak były upały, to go zamykał. W efekcie pod koniec sierpnia miał kompletnie zbrązowiałe od brunatnej plamistości krzaki ;:oj (jeszcze się chwalił, że niczym tam nie pryska) - owoców też mało zebrał, trochę na początku. Dopiero po mojej uwadze nie zamykał na noc. A niby doświadczony działkowicz z 40-letnim stażem ;:224 . No i niestety grzyb do mnie przefrunął i po raz pierwszy miałam go na kilku krzakach w gruncie ;:145.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
wisia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1725
Od: 8 lut 2012, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Pomidory w tunelu cz.1

Post »

W mojej szklarni z konieczności drzwi były otwarte, bo brakło szkła na ich oszklenie i podobnie jak u Jode, dobrze to zrobiło moim pomidorom. To był mój pierwszy rok uprawy pomidorów w szklarni i jak widać wsadziłam za gęsto , ale pomidorów miałam bardzo dużo.
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
Wiesława.
Tu jestem szczęśliwa Część II- aktualna
Ogród z zapachem róż, część I.
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1655
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidory w tunelu cz.1

Post »

Śliczne te pomidorki
Jak oglądam takie zdjęcia to serce mi wali jak zakochanej ;:306


U mnie też jak tylko temp w nocy wyższa jest niż 8 stopni do 10 to zostawiam już szklarnie otwarta
Z początku przy tych 8st lufciki z obu str które są u góry nad drzwiami
A jak już jest i w dzień laaadnie to 1 drzwi i 2 na przestrzal..
Nigdy brunatnej nie miałam
Za to nie raz rano widziałam jak się szklarnia mimo otwartych drzwi poci
Tyle ze wystarczy trochę słońca porannego i śladu nie widać...
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

To na mnie kolej :D
Z jednej strony mam drzwi z drugiej miałem okno. Jednak przewiew był kiepski. Obecnie drzwi są z obu stron. Wiosną otwierany tak, aby wilgoć na ściankach i suficie nie powstawała. Latem otwarty non stop aż do końca sezonu.
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1655
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1

Post »

Datek
I nie pocily się ściany??

Bo u mnie tak jak pisałam
Lufciki przy samym dachu otwarte
A poniżej drzwi
I i tak było wilgotno
Ale tak kumam czy to też nie było tak że ta rosa była efektem parowania ziemi podanej dzień wcześniej

Ps
Ale sałaty ;:oj


To mój Pikuś ;:306
Bo tylko 30 szt się tam mieści
Stanowczo za malo :;230

Ale widać w oddali otwarte drzwi za piecem :-)
I okno u góry..

Obrazek
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”