Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2802
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Tego mi trzeba Dziękuję
Masz rację widać w naszych ogrodach naturalistyczne trendy i podobną spokojną kolorystykę( wszak burgund niedaleko fioletu )
...co do harmonii u Was widoczna gołym okiem ,u mnie ...trudno mi samej stwierdzić
Masz rację widać w naszych ogrodach naturalistyczne trendy i podobną spokojną kolorystykę( wszak burgund niedaleko fioletu )
...co do harmonii u Was widoczna gołym okiem ,u mnie ...trudno mi samej stwierdzić
marzenia się spełniają! Dana
-
- 200p
- Posty: 206
- Od: 1 cze 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok. Łodzi
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Witam, nie dziwię się że nie planujesz żadnych zmian w ogrodzie, który jest idealny, gdzie wszystko jest na swoim miejscu i wygląda tak jakby sama natura go stworzyła a nie człowiek.
Pozdrawiam Kasia
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Aguniu, ogród
Co to za tawułki? Piękne są. Poczytałam Waszą dyskusję na temat powojników. Czy planujesz jakieś konkretne odmiany? Czy masz już u Siebie powojniki?
Co to za tawułki? Piękne są. Poczytałam Waszą dyskusję na temat powojników. Czy planujesz jakieś konkretne odmiany? Czy masz już u Siebie powojniki?
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Martusiu, witam w moim ogrodzie
Mam już u siebie powojniki - odmiany Warszawska Nike, Jackmanii, Mikelite... było ich jeszcze kilka, ale generalnie clematisy nie czują się u mnie zbyt dobrze (gliniasta i kwaśna gleba). Chciałabym zaprosić nowość, czyli zjawiskową Marię Skłodowską-Curie - może posadzę ją w skrzyni, w otoczeniu innych kwiatów w odcieniu fioletu. Zobaczymy jeszcze
Tawułki, moja droga, to chinensis 'To Have and to Hold' - polecam, świetna, wysoka, długo kwitnąca odmiana, która w dodatku całkiem dobrze czuje się na słońcu.
Kasiu, dzień dobry! Szalenie miła jest Twoja opinia - dziękuję Ogród z pewnością nie jest skończony i jeszcze niejedną zmianę wprowadzę, ale w tym roku chcę trochę zwolnić obroty Pozdrowienia!
Danusiu, mnie też się wydaje, że obie dążymy do harmonii - i w ogrodzie i w życiu. Plamy kolorystyczne być muszą, jednak u nas dominuje zieleń, łamana ulubionymi kwiatami, oraz białe pnie brzóz. Ty z pewnością osiągnęłaś spokój i elegancję - ja wciąż do tego dążę
Jagódko, witam Cię serdecznie! Kochana, ogrodowy wątek zamknęłam w listopadzie, więc o żadnej rocznej przerwie mowy być nie może - jakże bym mogła funkcjonować w sezonie nie goszcząc Was u siebie i Was odwiedzać. To niemożliwe!
PanM nie posiadał własnego wątku - wszak on jest łopatowy, taczkowy i darniowy w ogrodzie Aguniady ;-) Oj, Jagódko - trochę Ci się zapomniało na przestrzeni ostatnich miesięcy Postaram się nadrobić wszystko - dziękuję za odwiedziny
Małgolinko, bardzo się cieszę z Twoich miłych odwiedzin!
Grażynko, na Ciebie zawsze można liczyć - dziękuję i zapraszam
Mam już u siebie powojniki - odmiany Warszawska Nike, Jackmanii, Mikelite... było ich jeszcze kilka, ale generalnie clematisy nie czują się u mnie zbyt dobrze (gliniasta i kwaśna gleba). Chciałabym zaprosić nowość, czyli zjawiskową Marię Skłodowską-Curie - może posadzę ją w skrzyni, w otoczeniu innych kwiatów w odcieniu fioletu. Zobaczymy jeszcze
Tawułki, moja droga, to chinensis 'To Have and to Hold' - polecam, świetna, wysoka, długo kwitnąca odmiana, która w dodatku całkiem dobrze czuje się na słońcu.
Kasiu, dzień dobry! Szalenie miła jest Twoja opinia - dziękuję Ogród z pewnością nie jest skończony i jeszcze niejedną zmianę wprowadzę, ale w tym roku chcę trochę zwolnić obroty Pozdrowienia!
Danusiu, mnie też się wydaje, że obie dążymy do harmonii - i w ogrodzie i w życiu. Plamy kolorystyczne być muszą, jednak u nas dominuje zieleń, łamana ulubionymi kwiatami, oraz białe pnie brzóz. Ty z pewnością osiągnęłaś spokój i elegancję - ja wciąż do tego dążę
Jagódko, witam Cię serdecznie! Kochana, ogrodowy wątek zamknęłam w listopadzie, więc o żadnej rocznej przerwie mowy być nie może - jakże bym mogła funkcjonować w sezonie nie goszcząc Was u siebie i Was odwiedzać. To niemożliwe!
PanM nie posiadał własnego wątku - wszak on jest łopatowy, taczkowy i darniowy w ogrodzie Aguniady ;-) Oj, Jagódko - trochę Ci się zapomniało na przestrzeni ostatnich miesięcy Postaram się nadrobić wszystko - dziękuję za odwiedziny
Małgolinko, bardzo się cieszę z Twoich miłych odwiedzin!
Grażynko, na Ciebie zawsze można liczyć - dziękuję i zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Chyba wiosna się zbliża ,że twój wątek ogrodowy się pojawił .Kiedy to zleciało te 22 części .Pamiętam jeszcze jak cię w pierwszej witałem .W tym sezonie pewnie też będziecie jakieś nowe rabaty tworzyć ,bo tyle jeszcze różnorodnych roślin do wyboru .
Pielęgnacja z pewnością masę czasu wam zajmie ,przy takiej bujnej roślinności ,ale potem odpoczynek w takim miejscu wszystko wynagrodzi.
Ja już się martwię ,że krzaki za bardzo mi się porozrastają ,ale od czego jest sekator i szpadel .Choć z drugiej strony u mnie są bardziej naturalistyczne i nieuporządkowane założenia to mogę dać naturze tworzyć .Ja już w utęsknieniu na wiosnę złożyłem małe zamówienie na żurawki .Będę wiosną jedną rabatę zmieniał to i kilka nówek się zmieści
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Andrzeju, witaj!
O ile mnie pamięć nie myli, byłeś moim pierwszym gościem, w ogóle ;-) Zapamiętałam do dziś Twoją serdeczność, jako współforumowicza. Dziękuję za to!
Twój ogród nie dość, że powierzchnią daje spore możliwości aranżacyjne, to dochodzi do tego Twój zmysł twórczy... jestem przekonana, że to będzie ciekawy rok w Twoim zielonym zakątku!
U nas raczej pielęgnacja i utrzymanie status quo, ale postaram się też znaleźć czas na relaks, więc są zakusy na leżanki i hamak
Pozdrowienia!
O ile mnie pamięć nie myli, byłeś moim pierwszym gościem, w ogóle ;-) Zapamiętałam do dziś Twoją serdeczność, jako współforumowicza. Dziękuję za to!
Twój ogród nie dość, że powierzchnią daje spore możliwości aranżacyjne, to dochodzi do tego Twój zmysł twórczy... jestem przekonana, że to będzie ciekawy rok w Twoim zielonym zakątku!
U nas raczej pielęgnacja i utrzymanie status quo, ale postaram się też znaleźć czas na relaks, więc są zakusy na leżanki i hamak
Pozdrowienia!
- maliola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Aguniu, powiało wiosną a nawet latem. Cieszę się, że jest ten wątek - na pewno będę zaglądać
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Olu, serdecznie witam i zapraszam
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4201
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Aga dziękuję , ze otworzyłaś podwoje Swojego cudownego ogrodu .
Normalnie wszystko mi się u Ciebie podoba , no wszystko ....
Ach te tawułki , jestem zachwycona
Normalnie wszystko mi się u Ciebie podoba , no wszystko ....
Ach te tawułki , jestem zachwycona
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Aga widzę, że juz wątek ogrodowy hula..ja przelotem bo też mam w planie sprzątanie więc na dłużej wpadnę potem..
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Pozdrawiam Daria
- BOGULENKA
- 500p
- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Aga, a u Ciebie jest szansa rozpiąć hamak między dwoma brzozami? Ja nie mam takiej możliwości i mieć nie będę niestety w związku z czym nie będę miała nigdy hamaka a bardzo bym chciała. Co do leżaka, to mam od początku i ile razy leżałam to na palcach jednej dłoni można wyliczyć. Za to M często korzysta w sezonie, żeby nie powiedzieć, że codziennie, włącznie z drzemkami (z chrapaniem niestety).
Pęcherznica Diabolo piękna, moje też już tej masy nabrały, jest to roślina, którą zawsze polecam, piękne kwiaty, potem owocniki?, bezobsługowa... Luteus też ładny, ale nie wywołuje u mnie takich achów jak diabolo.
Pęcherznica Diabolo piękna, moje też już tej masy nabrały, jest to roślina, którą zawsze polecam, piękne kwiaty, potem owocniki?, bezobsługowa... Luteus też ładny, ale nie wywołuje u mnie takich achów jak diabolo.
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5409
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
No ...widzisz ...dobrze mówię /piszę ...ostatni raz pisałyśmy u Ciebie ...w tamtym roku ...to tak wg mnie ...rok temu ...a pamięć mam nawet nie złą ...dziękować Bogu ...nawet za dobrą ...często na moją niekorzyść .aguniada pisze:
Jagódko, witam Cię serdecznie! Kochana, ogrodowy wątek zamknęłam w listopadzie, więc o żadnej rocznej przerwie mowy być nie może - Oj, Jagódko - trochę Ci się zapomniało na przestrzeni ostatnich miesięcy
No , przecież wiem , że jest od czarnej roboty masz M ( D.)...jak i ja - moich chłopaków - z tym , że większość i tak robię sama , a potem ...zdycham ...ledwo zipię ... .aguniada pisze: PanM nie posiadał własnego wątku - wszak on jest łopatowy, taczkowy i darniowy w ogrodzie Aguniady ;-)
Ale wątek jest Jego ...Pan M , z taczką .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Agusiu, zdjęcia swojego ogródka wstawiłam na Twój wątek kominkowy