Mediolobiwki i reszta chwastów - czarny

[hen_s]

Chciałbym aby to było takie proste.

[leszek2]

Też myślę ,że nie będzie takie proste,ale będę próbował

[Martada]

Marku,teraz po kwiatach widać jak rozróżnić rebucjowate,teraz będę musiał wyrywać kwiatki i problem będzie rozwiązany,
tak myślę

Chciałbym aby to było takie proste.

Też myślę ,że nie będzie takie proste,ale będę próbował

Leszku tylko Ty najpierw zrób fotki tym swoim kwitnącym rebucjowatym bo jak się zapamiętasz w tym "oznaczaniu" to biorąc pod uwagę słowa Henryka to już się zastanawiam CO będziemy podziwiać na Twoim wątku?... liczę po cichu, że nie same kolczaste kulki

[hen_s]

Od wiosny po kolei pokazuję co kwitnie. Jesienią i zimą to co nie kwitnie a dobrze wygląda. Dobrze, że mam sporo różnych roślin to dla każdego coś się miłego znajdzie...

[leszek2]

Marciu,ja jestem dopiero w powijakach ,jeżeli chodzi o rebucjowate,mam same maluszki,ale one jeszcze pokażą

[czarny]

Ale w większości przypadków różnice w budowie kwiatu widać bez rozcinania. I naprawdę łatwo różnice dostrzec gołym okiem, w szczególności, jak sobie roślinką można kręcić dookoła, bo ze zdjęciami to wiadomo różnie bywa.

Zakupy spożywcze, zima... i znów chwasty mi do koszyka wlazły, siakieś bodaj Hamatacoctus'y, niedobrze mieć cały ogród do dyspozycji...

[hen_s]

Akurat te rośliny choć całkowicie spoza kręgu moich zainteresowań to przyznać trzeba, że pięknie kwitną. Czekam więc na ich widok latem.

[mCm86]

Hamaki fajne i sam się czaję na setispinusa Ty chyba właśnie te kupiłeś jeśli dobrze widzę? U siebie parę razy je spotkałem ale w strasznym stanie stąd ciągły brak tego okazu u mnie

[leszek2]

Marku,zaskoczyłeś mnie tymi hamakami,też mam jednego i już nawet pączki pokazał w zeszłym roku

[czarny]

Kompletnie spoza także moich kręgów zainteresowań, więc nie wiem po co te badyle, ale żona czasami mnie wywozi na zakupy do Auchan w Sosnowcu i wtedy akurat świeża dostawa chwastów zazwyczaj bywa i to nie takich najczęstszych marketowców, więc już u mnie stamtąd telaki, astraki, gymnaki, czy koryfanty ;)

A wygląda chyba faktycznie na setispinusa, choć na tych chwastach się nie znam kompletnie. Wiem tyle, że ich za wiele w gatunków ogóle nie ma i niby chcą je powrzucać do innych worków. Ale czy mogę wstawić do zimnego zimowiska, to już nie bardzo ;)

[hen_s]

Na zimno są średnio odporne, w literaturze pisze aby je zimować w temperaturze 8-10 stopni.

[ROBERTOBORO]

Ja mam 2 duże i z 15 małych i mogę dodać że u mnie dwa lata temu -6 przeżyły i nic im nie było

[czarny]

No, ale z meksykańcami to lepiej nie szaleć z temperaturą. A czy tej wielkości to już zakwitną (doniczka standard marketowy 5,5 cm)?