Między blokami

[Maska]

Aniu z kosami to musisz porozmawiać tylko najpierw je złap
Bardzo lubię derenie mam ich kilka

[akl62]

Sama sobie wpisuję, żeby nie zapomnieć jako alternatywę łąki kwietnej: driakiew i facelia.

[eukomis]

Aniu ładnie przyciełas trzmielinę będzi z niej ładne niski ozdobne drzewko lubię takie brbecie.

[sweety]

W zeszłym sezonie po posadzeniu róży przy bramce wejściowej do ogrodu miałam tak samo. Kosy wykopywały mi cebulki, które także tam posadziłam. Położyłam kamienie, by nie miały gdzie grzebać i po jakimś czasie je usunęłam. Już nie wróciły do kopania

[ewa w]

Aniu ładnie przyciełas trzmielinę będzi z niej ładne niski ozdobne drzewko lubię takie brbecie.

Własnie miałam zapytać ile ma lat trzemielina? bardzo ładna. Muszę tez spróbować przycinać. Czy znasz sie może na tym czy jałowca można kształtować? rozrósł mi się bardzo

[akl62]

eukomis, Ewo, dziękuję. To jednak nie moja zasługa kupiłam szczepioną na pniu, tylko ją tnę. Tak samo jak tnę jałowce i się zagęszaczają. Oczywiście z gołych gałązek nie wypuszczą, ale przycięte młode zielone są ok.

Sweety, a wydawało by się, że kosy, to takie miłe, śpiewające ptaszki. Ostatnio jakby mniej jest ukopane. Widocznie zobaczyły, że nie ma tam robali. Wiesz, że właśnie podsadziłam 3 róże. Mam nadzieję, że przeżyją, są okopczykowane, obłożone jedliną. Trzymaj kciuki.

[Mandragora]

Aniu, skąd wzięłaś teraz róże? Czy z donic wysadziłaś do gruntu? Czytam, co piszecie o kosach. Na jednej nowej rabatce posadziłam sporo cebul. Większość oczywiście już dawno powschodziła Długo zastanawiała mnie powierzchnia ziemi, która była ciągle jakby delikatnie rozgrzebana.. Nawet zaczęłam się zastanawiać, czy to nie nornice Rabata jest w takim miejscu, że przez okna jej nie widzę, zatem żadnego kosa nie przyłapałam. Zobaczymy wiosną, ile z cebul się ostało Mimo wszystko cieszę się, że odwiedzają mnie te miłe, śpiewające ptaszki
Przy okazji - może orientujesz się, gdzie można teraz dostać u nas ziemię do wysiewów?

[oxalis]

Milenko...wtrącę się, bo ja już też zakupiłam podłoże do wysiewów.
Jest i w LM i w Casto .

[Mandragora]

Dziękuję Kasiu, a ja szukałam w Juli; tam dział ogrodniczy śpi totalnie (nawet nasionek nie było, które prezentują na stronie).

[akl62]

Oxalis i Mandragora, bardzo profesjonalne jesteście. Ja wzięłam z grządki i wymieszalam z piaskiem, który M przechowuje do uzupełniania między kostkami. Ale mam zamiar rozmnażać zioła, to już chyba będzę musiła kupić coś porządnego.

Mandragoro, róże zamówiłam w Rosarium i wsadziłam do ziemi w w piątek. Jedna była z doniczki, 2 z gołymi korzeniami. Przecież kiedyś sadzonki róz przechowywało się zadołowane w ziemi. Nie mogłam się opanować. A Pani powiedziała, ze lepie je posadzić i przykryć, niż przechowywać w niepewnych warunkach, nawet w chłodnym pomieszczeniu. Zobaczę co z tego wyjdzie.

Kosy odpóściły juz trzmielinę. Teraz przekopuję ziemię pod porzeczką, pełną przekompostowanych liści. Kiedyś wywaliły mi na środek trawnika misternie posadzone rojniki. A mimo to je kocham. M tylko się wścieka, jak sypią ziemię na chodniki. A wiosną po posadzeniu przez mnie host na rabacie przy domu miały raj, bo ziemia tam jest pełna rozłozonych liści z brzozy i jabłonki.

[oxalis]

Możesz jeszcze spróbować dodać perlit albo pokruszony styropian, co by troszkę rozluźnić strukturę.
U mnie na działce tak glina, że hej...nawet kilo rozluźniacza nie pomoże .
Chociaż z drugiej strony rozmaryn wykopany z gruntu razem z ziemia macierzystą ma się świetnie pomimo pory roku.
Też już się będę powoli brała za ziółka. Trochę wcześnie, ale mam już świąd wiosenny na palcach .
No i na kobeę też już czas...bo rok temu strasznie marnie mi wschodziła
Pochwal się Aniu co już wysiałaś ?

[akl62]

Kasiu, dwie odmiany ostrych papryk i majeranek.

[oxalis]

A to spoko ...coś mi się wydaje, że będziemy w kontakcie przed wysadzaniem do gruntu. Może nawet się machniemy sadzonkami.

[Mandragora]

Aniu, po prostu nie wpadłam na to, że teraz w styczniu zamówiłaś róże W zeszłym roku siałam do zwykłej, ale teraz mam tylko "super lekkie", a ono do wysiewów chyba średnio się nadaje. Chcę już wysiać kobeę, a reszta to bardziej eksperymentalnie Może szczypiorek i koperek. A róże zamówiłam na wiosnę - ponad 20 do swojego ogrodu i kilka do Mamy. M. podsumował, że znowu będzie kopał jak ten niewolnik..

[akl62]

Kasiu i Mileno, sadzonek zazwyczaj ma się aż nadto. W zwszłym roku nie wiedziałam co robić z pomidorami.
Mileno, Gdzie zamawiałaś róże ? To na wypadek, gdyby moje padły.
U mnie w tym roku zamarzyłam sobie rewolucję przed płotem. Ale mój M obiecał, że przyjdzie z piłą i zezrąbkuje gałęzie. Na kopanie łopatą nie namówię go raczej.

Przyznam się, że upiłam dla siebie i dla Teściowej dwie różne "Historie ogrodów", w związku z tym przeczytałam o ławach darniowych. Zaintrygowały mnie. Że też o nich dotąd nie słyszałam. A ponieważ muszę zerwać darń sprzed płotu, w której rosną takze leśne poziomki i trzeba uporządkować jeden ze skalniaków też zapoziomkowany wymyśliłm ławę darniową obrośniętą poziomkami.. Jaeszcze tylko nie wiem gdzie.