Zielony Świat Moniki cz. 7

[Niunia1981]

Jestem i żyję nadrabiam zaległości na fo, na końcu pewno trafię do siebie

[crazydaisy]

Trafilas! Fajnie ze juz jestes.

[aage]

W pracy dzisiaj?

[Niunia1981]

A jo, trafiłam i nie na końcu ale mam zaległości na fo no czerwono że hej
Jestem w pracy i mam spokój i ciszę dzisiaj i siedzę sobie na fo i popijam białą herbatkę
Wracam do was na wątki

[Alenka]

Witaj Moniś
Po świętach brak sił? Pobiegasz po wątkach, dobrze Ci zrobi

[Niunia1981]

Tak sobie myślę że wypadałoby jeszcze zameldować się u siebie w starym roku
No to jestem

Anetko - no 13 grudnia był jedynie zakręcony ale za to 15 grudnia to już był pechowy maksymalnie - nie będę się na ten temat rozpisywać ale dało nam do wiwatu i jeszcze trochę będzie się nami ta pechowa sprawa ciągnęła - mój M. jest taksówkarzem i niestety - pijany i agresywny klient = wybita przednia szyba w naszym samochodzie dobrze że obyło się bez jakiś gorszych szkód i nikomu nic się nie stało ale daje to do myślenia do czego są zdolni ludzie po alkoholu.
Małgosiu Pepsi - i jak tam Twoje listki fiołkowe? żyją?
Kasiu oxalis - ty mi tu nic o moim szefie nie mów bo myślałam że go uduszę i to w wigilię. Zameldował mi że będzie w pracy więc siłą rzeczy ja też byłam w pracy. A mój szanowny Prezes przyjechał o 8.30 i powiedział że będziemy krótko bo ... przyjechał tylko do pracy wypić kawę jakby mu żona lub mama nie mogły zrobić a ja miałabym wolne. No to podałam mu tą nieszczęsną kawę i do domu. Także byłam tylko niecałe 2 godziny w pracy A moje parapety strajkują. No może nie ona ale rośliny owszem - pożegnałam już dwie sadzoneczki hojek i mam na nie focha. Nie zasługują na fotki
Elciu - powiem ci w sekrecie że już udało mi się nagrać wymianę na cudne pelaśki zwisające - ale ciiii, nikomu ani słowa
Justynko - ja się na temat choroby fuksjowej i pelargoniowej nie wypowiadam bo ja już jestem w staniu zaawansowanym zarażona fuksje rosną na podłodze balkonu i na kwietnikach okryte przez bezpośrednim słońcem ściankami i dają radę. Pełnego słonka nie znoszą zdecydowanie.
Mamcia - oj chyba dużo fotek nie zrobiłam różyczkom. Poszukam coś ale to już noworocznie.
Iwonko - ta moja kudłata różyczka teraz przeżywa niezły stresik. Oj bidulka podskakuje z każą petardą. A Albercik ... śpi na dywanie
Milenko Mandragoro - fuksja przetrwa spokojnie, tylko postaw ją w chłodnym i widnym miejscu i obrywaj kwiatki żeby nie traciła na nie siły.
Sangwinario - witam kochana, cieszę się że moje kwiatki ci się podobają. Mam nadzieję na zwiększenie kolekcji o kilka cudeniek - zapraszam latem na sesję.
Aguś - na wigilię jechałam do rodziców jednych i drugich ale sama muszę się pochwalić że narobiłam się bo sporo potraw przygotowałam sama. No i ciasta piekłam bo to moje zadanie. A resztę wolnych dni aż do wczoraj przeleniuchowałam. Zabrałam się za nadrabianie zaległości w lekturze.
Małgosiu - na każdej pelargonii mam jakiś uschnięty listek, jeden lub więcej, nie ma czym się martwić.
Zeniu - no tylko jeszcze zostało ciasto sylwestrowe i zero cukru bo po świętach i wigilii w pracy czułam się jak na cukrowym haju o fotki postaram się jutro
Gosiu Linetko - oj jak fajnie że jesteś z nami, już tak nie znikaj
Majeczko - no ci mówię, twój porzeczkowiec to teraz moje ciasto popisowe na każda imprezkę o moich fuksjach pisałam dzisiaj u ciebie.
Agatko pomidorzanko - na działce nie byłam ze strachu. Może nie o to czy róże puszczają ale czy mój sąsiad-architekt nie dobudował sobie wieży strażniczej albo fosy z mostem zwodzonym
Aniu anym - jak tam po świętach? Leniuchujesz?
Haniu - no co za problem - kupuj polecam bo są cudne i to ulubione lizaki mojego psa - szczególnie lubi różowe, chyba smakują jej jak landrynki
Kingo crazydaisy - no ale mi to zajęło czasu, za daleko mam do swojego wątku
Madziu Alenko - tyle leniuchowałam po świętach że z przyjemnością poszłam do pracy

Uff, wyrobiłam się jeszcze w starym roku

Kochani życzę wam wszystkiego najlepszego z okazji nadchodzącego (jeszcze 1 godzina i 14 minut) 2014 roku spełnienia marzeń, w szczególności tych o gumowych parapetach i rozciągających się rabatkach

[Zenia]

Zeniu - no tylko jeszcze zostało ciasto sylwestrowe i zero cukru bo po świętach i wigilii w pracy czułam się jak na cukrowym haju o fotki postaram się jutro

Moniu..za życzenia ślicznie dziękuję, tobie także w Nowym Roku wszystkiego najlepszego. . Na cukrowym haju to ja od Bożego Narodzenia, co zrobię jak ze mnie taki łasuch. . Przykro czytać o agresywnych klientach . Nas wczoraj z M jadąc na sylwestra zatrzymali studenci...tak nam słodzili , prosili o podwiezienie że M za to słodzenie nadrobił 10 km. . Ja się bałam czy z tyłu w głowę nie oberwę, widać jednak byli to spokojni studenciaki.

[UlaL]

Witaj Moniko
Odwiedzam Cię w tym Nowym Roku aby życzyć Ci wszystkiego dobrego, aby ten rok był rokiem spełnionych marzeń. Życzę dużo zdrówka dla Ciebie i najbliższych. Niech pięknie Ci kwitną fuksje i pelargonie, bo to te najbardziej lubisz.
Pozdrawiam, Ula

[Niunia1981]

Kochani witam was cieplutko w nowym roku

Ja się wykończę dzisiaj bo nie dosyć że kreślę na połowie dokumentów 2013 rok, to jeszcze jestem święcie przekonana że jest dzisiaj poniedziałek No ale za to jutro już piątek i potem 3 dni wolnego

Zeniu - no kochana, żeby brać autostopowiczów to też trzeba być odważnym niestety tak jest że jeden agresywny klient lub bezczelny autostopowicz psują opinię wszystkim i nawet jak człowiek chce być miłym i uczynnym to się po prostu boi
Jesteś łasuchem powiadasz to zapraszam na ciasto 3-bit - mój M. sobie zażyczył na sylwestra i teraz trzeba będzie wciągnąć całą blaszkę kalorii Pomóż choćby wirtulanie

Uleńko - witam cieplutko kochana dzisiaj w nocy będę polować na nowe odmiany pelargonii na Fuksjanie - trzymaj kciuki to będzie czym się dzielić latem

No kiedy będzie ta wiosna co??

[crazydaisy]

No, wlasnie, kiedy? Mina psinki kapitalna.

[pomidorzanka]

Kropulka ja zwykle fenomenalna

kwiatulki jak zwykle w super formie

[tesia39]

Monia, wiosna za 77 dni odliczamy
Kropeczka przesłodka

[Niunia1981]

Wpadłam z rana powiedzieć Wam dzień dobry
O dziwo nie zasypiam po nocnym polowaniu u Adriana

[x-grey]

Jednak się jeszcze na coś skusiłaś? Ja też nie mogłam się oprzeć

[Niunia1981]

Dzień dobry drugi raz
Już siedzę w pracy z kawusią zapraszam na małą czarną lub jak kto woli małą białą

Kingo - no właśnie - o to jest pytanie kiedy ta wiosna wreszcie nastanie A Kropka - najlepiej kiedy przyłapałam ją na memlaniu kwiatka fuksji - żałowałam że nie miałam aparatu pod ręką jak patrzyła na mnie z miną niewiniątka a z pyszczka zwisał jej kwiatek
Agatko - no wiem że Kropeczka jest fenomenalna jak nie broi
Tesiu - mówisz 77 dni? To teraz już 76
Beatko - oooo, ty też co kupiłaś