Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Cudne kocię, prawdziwe Sreberko
Gratuluje wszystkich dobrych wieści, a te trudniejsze niech sobie idą precz! 
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Fajny ten nowy nabytek .Majka może z biegiem czasu się zaprzyjaźnią tylko na to trzeba czasu
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Majeczko zaintrygowało mnie Twoje wspomnienie o ,,dzikim wyciu wnuka,, na widok kota
czemu ,,wyje,, boi się kotów, czy ich nie lubi???
Na świerzbowca pewnie wet przepisze jakąś maść czy kropelki....
Na świerzbowca pewnie wet przepisze jakąś maść czy kropelki....
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Dzięki za informację
Powinnam pod tym kątem sprawdzić Kota Marnotrawnego. Przez cztery lata nieobecności w domu może mieć różne przypadłości, pozostałe niedawno były u lekarza i nic nie mówił, więc zakładam, że zdrowe. Synowa (ciągle nielegalna
) też nie zwróciła na to uwagi, a na pewno by powiedziała.
Moje kocury, nawet niekastrowane, to mameje i przytulaki, nie walczą ze sobą
Moje kocury, nawet niekastrowane, to mameje i przytulaki, nie walczą ze sobą
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Po szaleńczych walkach i kocich przemowach Sreberko wylądował w domu, gdzie mam nad nim i Edulem większą kontrolę. Były słowne przepychanki ale nawet mogli jeść i pić z jednej miski, oczywiście nie jednocześnie. Edul jak to on wolał iść w teren sprawdzić czy tam nie ma intruzów a Sreberko śpi w domku to tu to tam i nawet na kolanach. Doskonale wie do czego służy kuweta i korzystał z niej bardzo kulturalnie co Edulowi nie zawsze wychodzi bo żwirek czasami jest wszędzie rozsypany. Na razie zostaje w domu, ale jak uda mi się znaleźć zamiennik w postaci kotki to powędruje do spokojniejszego domu. Edul to kastrowany samiec alfa-alfa a Lucky wyrasta na bardzo podobnego i dzisiaj widziałam że nawet Edul zaczyna się go bać.
M. siedzi zły i nic nie mówi, czekam co będzie po dzisiejszej nocy.
M. siedzi zły i nic nie mówi, czekam co będzie po dzisiejszej nocy.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Kot-dawca emocji
Mam nadzieję, że nie będzie źle i nikt nie ucierpi 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Trzymam kciuki za spokój i pojednanie. 
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
cathias
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 24
- Od: 5 cze 2012, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Gdańska
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Ciekawe jaki będzie z niego pomocnik w ogrodzie jak tylko zacznie się zielenić 
Pozdrawiam, Kasia
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Witam niedzielnie i bardzo leniwie
Noc minęła spokojnie, Sreberko wrył się córce do łóżka i nie miała sumienia go wyprosić, przespał spokojnie do rana. Rano Edul powędrował do córki na górę i było burczące spotkanie. Jedzenie ze wspólnej miski mu nie przeszkadza, podobnie jak Edulowi. Czasami jak się spotkają bliżej to burczą na siebie, tzn Sreberko burczy a Edul 'śpiewa', śmiesznie to wygląda jak się tak obchodzą z daleka z tymi efektami dźwiękowymi. Po obiedzie Sreberko smacznie spał na ławie w czasie kiedy Edul jał swój obiad z tej samej miski.
Spokojny sen zmęczonego kota

Witam Cię Kasiu serdecznie
Noc minęła spokojnie, Sreberko wrył się córce do łóżka i nie miała sumienia go wyprosić, przespał spokojnie do rana. Rano Edul powędrował do córki na górę i było burczące spotkanie. Jedzenie ze wspólnej miski mu nie przeszkadza, podobnie jak Edulowi. Czasami jak się spotkają bliżej to burczą na siebie, tzn Sreberko burczy a Edul 'śpiewa', śmiesznie to wygląda jak się tak obchodzą z daleka z tymi efektami dźwiękowymi. Po obiedzie Sreberko smacznie spał na ławie w czasie kiedy Edul jał swój obiad z tej samej miski.
Spokojny sen zmęczonego kota
Witam Cię Kasiu serdecznie
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Śliczne to Sreberko 
A ciekawe, czym zmęczony - chyba jedzeniem.
A ciekawe, czym zmęczony - chyba jedzeniem.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Małgosiu pewnie jedzeniem
Biedactwo tułało się kilka dni po wsi i dopiero po świętach przywieźli mi go ze wsi ,bo jakiś czas temu ogłosiłam że szukam kocic dla moich samców alfa-alfa. A że nie zaglądali mu pod ogon to na miejscu się okazało że to też samiec. Ale po wolnych dniach jedziemy na kastrację, w mieszkaniu żaden kocur mi nie będzie zostawiał swoich feromonów. Edul już 10 lat żyje bez klejnotów i dobrze mu z tym. teraz śpi koło mnie na krześle a Sreberko ciągle w kuchni na ławie.
Jakoś powoli chyba się dogadają, liczę na to
Biedactwo tułało się kilka dni po wsi i dopiero po świętach przywieźli mi go ze wsi ,bo jakiś czas temu ogłosiłam że szukam kocic dla moich samców alfa-alfa. A że nie zaglądali mu pod ogon to na miejscu się okazało że to też samiec. Ale po wolnych dniach jedziemy na kastrację, w mieszkaniu żaden kocur mi nie będzie zostawiał swoich feromonów. Edul już 10 lat żyje bez klejnotów i dobrze mu z tym. teraz śpi koło mnie na krześle a Sreberko ciągle w kuchni na ławie.
Jakoś powoli chyba się dogadają, liczę na to
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Po tym, co napisałaś, jestem pewna, że będzie dobrze
Może nie od razu się pokochają, ale powinny móc wytrzymać pod jednym dachem. U mnie co jakiś czas Czarniuta i Łasica toczą dzikie walki, kiedy im się przypomni, że się muszą nienawidzić
A potem tygodnie normalności i jedzenia ze wspólnej miski 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Ewuś liczę na pokojowe układy między nimi, zwłaszcza że Edul woli sporo czasu spędzać poza domem. Sreberko póki co wychodzić nie będzie, po wolnych dniach kastracja a jak wydobrzeje powoli będziemy spacerować.
Ostatnio prezentowałam przed-ogródek ale pominęłam wczesną wiosnę, a o tej porze roku kwitnie tu masę drobnicy, zaczyna Cebulica Tubergena, krokusy i pozostałe drobinki.
Spóźniona wiosna ze zwałami śniegu i jeszcze nie wysprzątane po zimie







później dołączają hiacynty



cebulica syberyjska

puszkinia

zawilec gajowy


śnieżnik


łany fiołków wonnych pod hortensjami




pierwiosnki

szlachetne hiacynty




narcyzy i wreszcie widać zrobione porządki




pierwiosnki się rozbujały





robi się żółto - omieg wschodni i żółtawe liście tawuł japońskich

przylaszczka od Ewusi majowej

Myślę że już niedługo będziemy oglądać takie widoki

-- 29 gru 2013, o 19:53 --
Zapodział się jak zwykle schowany Lucky ale go odnalazłam

Ostatnio prezentowałam przed-ogródek ale pominęłam wczesną wiosnę, a o tej porze roku kwitnie tu masę drobnicy, zaczyna Cebulica Tubergena, krokusy i pozostałe drobinki.
Spóźniona wiosna ze zwałami śniegu i jeszcze nie wysprzątane po zimie
później dołączają hiacynty
cebulica syberyjska
puszkinia
zawilec gajowy
śnieżnik
łany fiołków wonnych pod hortensjami
pierwiosnki
szlachetne hiacynty
narcyzy i wreszcie widać zrobione porządki
pierwiosnki się rozbujały
robi się żółto - omieg wschodni i żółtawe liście tawuł japońskich
przylaszczka od Ewusi majowej
Myślę że już niedługo będziemy oglądać takie widoki
-- 29 gru 2013, o 19:53 --
Zapodział się jak zwykle schowany Lucky ale go odnalazłam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Czytam same dobre więści. Choroba już skończona.
Rodzina się powiększa, nawet kotów przybywa.
Jak m. zaakceptował pobyt Sreberka w domu?
Rodzina się powiększa, nawet kotów przybywa.
Jak m. zaakceptował pobyt Sreberka w domu?
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
A ja właśnie byłam u Ciebie
M. ciągle milczący, czasami go skarci jak zbytnio się zechce spoufalić, bo do niego koty nie mogą się zbliżać. Reszta jest OK.
Poczekamy co będzie jak Sreberko coś zbroi
Na wspomnienie o kastracji - milczy
M. ciągle milczący, czasami go skarci jak zbytnio się zechce spoufalić, bo do niego koty nie mogą się zbliżać. Reszta jest OK.
Poczekamy co będzie jak Sreberko coś zbroi
Na wspomnienie o kastracji - milczy

