Dobre i logiczne i tak też uczynię.Przepraszam ale nie mogłam się powstrzymać.Farel pisze:...ale najlepiej zimować aż do wiosny.
Sebastianie piszesz, że to najlepsza pora na tego typu operację i pozostaje mi zawierzyć Twojej praktyce bo ja dotychczas przesadzałam swoje pod koniec sezonu wtedy gdy już nie rosły intensywnie(więc strata niewielka) a jednocześnie zdążały się ukorzenić przed zimą.
Ale to też tak bardziej działanie "na czuja" było.
Lofka już marznie i dobrze jej tak skoro taka wyrywna.