Miłego popołudnia (u mnie siąpi deszcz i mgliście)
Ogród Marty Cz.II
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród Marty Cz.II
Martuś, stroiki śliczne, ach jak zazdroszczę talentu...
Naprawdę, wyjątkowo "wysmakowane" - w bardzo dobrym guście. Ciemierniki to jakieś odmiany kwitnące jesienią, czy raczej od pogody im się pomieszało? Brzozy papierowe już bez liści? Mój sąsiad ma papierowe (albo doorenbos, bo niezbyt je rozróżniam, mam doorenboskę, ale młodziutką) i mają jeszcze wszystkie listki zielone. Moja "zwykła" staruszka też jeszcze ma sporo, ale już przebarwionych na żółto. Aż niewiarygodne przy wiatrach, które ostatnio mnie nawiedzają
Nad podobną leżanką zastanawialiśmy w sezonie z M., ale w końcu nic nie kupiliśmy. Może w przyszłym roku
Miłego popołudnia (u mnie siąpi deszcz i mgliście)
Miłego popołudnia (u mnie siąpi deszcz i mgliście)
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Marty Cz.II
Witaj Martuś.
Nie ukrywam ,że jestem pełna podziwu dla Ciebie i Twojego b. dużego ogrodu .
Stoiki
Powiedz mi czy masz czas w lecie odpoczywać na tych wspaniałych łóżkach?
Ja w tym roku sprawiłam sobie nowy leżak i obiecałam ,że będę na nim polegiwać, ale niestety nie wykorzystałam go ani razu. Jednak wolę odpoczynek w ruchu i w ogrodzie.
Nie ukrywam ,że jestem pełna podziwu dla Ciebie i Twojego b. dużego ogrodu .
Stoiki
Powiedz mi czy masz czas w lecie odpoczywać na tych wspaniałych łóżkach?
Ja w tym roku sprawiłam sobie nowy leżak i obiecałam ,że będę na nim polegiwać, ale niestety nie wykorzystałam go ani razu. Jednak wolę odpoczynek w ruchu i w ogrodzie.
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Ogród Marty Cz.II
Martuś, zdolna dziewczyno
niezmiennie podziwiam Twoje dzieła i w ogrodzie jeszcze przyjemnie, a i kiciuś słodziutki. Dziękuję kochana
bardzo miło u Ciebie....jakoś tak się rozczuliłam 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Ewuniu,dzięki za uznanie,kupiłam 15 róż i robię pod nie nowa rabatę ,dzisiaj cały dzień w deszczu wywoziłam darń,zrobiłam obramowania,jutro wsypię ziemię i sadzę,ale oprócz tego kupiłam piwonie ,i rabata z piwoniami już gotowa ,nie wiem czy w następnym sezonie na tyle wszystko urośnie ,że będzie co oglądać ,bardzo bym chciała ,ale rośliny na pokazanie swojego piękna muszą mieć trochę czasu,zobaczymy jak to wyjdzie,
Stasiu,będzie wyżerka,bo grzybów mam na cały rok pod dostatkiem,miło ,że podobają się stroiki ,kot nie opuszcza mnie ani na krok,a jak stanę gdzieś z aparatem to zaraz wchodzi w rośliny i pozuje ,tak się nauczył i strasznie przez to śmieszny,pozdrawiam
Constancjo,możesz się tylko troszkę śmiać ze mnie bo w niedzielę leżę,chociaż i tak mnie nieraz rwie,ale zawsze znajdzie się ktoś zmęczony to się wyłoży,kot mnie rozbraja swoim zachowaniem,on doskonale wie jak się ma zachować jak idę z aparatem,mam go od niedawna bo ktoś malutkiego podrzucił pod nasz dom,bardzo płakał,dostał jeść i został i jest już nasz,miło,że podobają się stroiki,będzie więcej
Kasiu,bardzo się cieszę że ci się u mnie podoba
Iwonko,ten ciemiernik to odmiana która kwitnie w grudniu,na śniegu,ale widać spieszy mu się i do grudnia nie doczekał,kot zachowuje się jakby był wyuczony,różnych stroików będzie więcej
Stasiu,będzie wyżerka,bo grzybów mam na cały rok pod dostatkiem,miło ,że podobają się stroiki ,kot nie opuszcza mnie ani na krok,a jak stanę gdzieś z aparatem to zaraz wchodzi w rośliny i pozuje ,tak się nauczył i strasznie przez to śmieszny,pozdrawiam
Constancjo,możesz się tylko troszkę śmiać ze mnie bo w niedzielę leżę,chociaż i tak mnie nieraz rwie,ale zawsze znajdzie się ktoś zmęczony to się wyłoży,kot mnie rozbraja swoim zachowaniem,on doskonale wie jak się ma zachować jak idę z aparatem,mam go od niedawna bo ktoś malutkiego podrzucił pod nasz dom,bardzo płakał,dostał jeść i został i jest już nasz,miło,że podobają się stroiki,będzie więcej
Kasiu,bardzo się cieszę że ci się u mnie podoba
Iwonko,ten ciemiernik to odmiana która kwitnie w grudniu,na śniegu,ale widać spieszy mu się i do grudnia nie doczekał,kot zachowuje się jakby był wyuczony,różnych stroików będzie więcej
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Marty Cz.II
Marto jesteś zdolną florystką , stroiki śliczne.
Czytam o nowej rabatce, oj będzie co oglądać w przyszłych sezonach.
A jakie odmiany róż kupiłaś.
Czytam o nowej rabatce, oj będzie co oglądać w przyszłych sezonach.
A jakie odmiany róż kupiłaś.
-
jarzebinka82
- 200p

- Posty: 408
- Od: 10 lip 2012, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trojmiasto
Re: Ogród Marty Cz.II
Witaj Martusiu!
Nadrobiłam zaległości w Twoim wątku i teraz siędzę o tak:
. Moja lista chciejstw się podwoiła, zanim dorobię się własnego gruntu, to pewnie jeszcze ze 2 zeszyciki tak zapełnię
. Twój ogród jest w każdej porze roku piękny, potrafisz go bardzo ładnie zaprezentować
. Piec masz fenomenalny!
Wianki i stroiki robisz przepiękne! Można prosić o jakiś szybki kurs robienia wianków z liści itp? Czym łączysz elementy? A spiżarnia wprawiła mnie w totalne osłupienie
. Pozdrawiam serdecznie pracusiu
.
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty Cz.II
Martuniu, śliczności te stroiki
, i ta brzezina jakże urocza, a co do kotków, to na razie podłamana jestem, mam cztery osierocone maluchy które szukają domków 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Gosiu,czasem w niedzielę leżymy,pijemy kawkę ,czytamy i gapimy się w piękne niebo,nie jest aż tak źle,ale na co dzień to nie bardzo jest czas,ale w wakacje dzieci całe dnie tam urzędują ,te siewki nie są duże ,ale są ,pozdrawiam
Aguś,miło się czyta twoje opinie
Milenko,to jest ciemiernik który kwitnie w grudniu i całą zimę na śniegu można mieć z niego na święta piękny bukiet w domu
Alu,rzeczywiście na co dzień nie mam czasu,ale w niedzielę ,jak jest ładna pogoda to przenosimy się do ogrodu,obok łóżek jest stół więc jemy w ogrodzie a po obiedzie odpoczywamy na łóżkach w cieniu katalp,obok szumi fontanna ,śpiewają ptaki ,pachną kwiaty,co potrzeba więcej?
Aniu,nawet nie wiesz jak mi miło,że odczuwasz u mnie wewnętrzny spokój,zapraszam gorąco znowu
Dorotko,dziękuję za uznanie,jestem florystką samoukiem ,robię tak jak czuję ,nie wiem Dorotko,czy rabatka pokaże to co zamierzam pokazać i kiedy to będzie ,bo nowe rośliny muszą mieć trochę czasu na rozrośnięcie ,nowe nabytki to:
Therese Bugnet
Alexsander Mackenzie
Apricot Graham Thomas
Sally Holmes
Jubillee Celebration
Elmshorm
Degenhardt
Pomponella
Mme Plantier
Dr Jamain
James Galway
Piano
Gipsy Boy
Rhapsody in Blue
Aguś,miło się czyta twoje opinie
Milenko,to jest ciemiernik który kwitnie w grudniu i całą zimę na śniegu można mieć z niego na święta piękny bukiet w domu
Alu,rzeczywiście na co dzień nie mam czasu,ale w niedzielę ,jak jest ładna pogoda to przenosimy się do ogrodu,obok łóżek jest stół więc jemy w ogrodzie a po obiedzie odpoczywamy na łóżkach w cieniu katalp,obok szumi fontanna ,śpiewają ptaki ,pachną kwiaty,co potrzeba więcej?
Aniu,nawet nie wiesz jak mi miło,że odczuwasz u mnie wewnętrzny spokój,zapraszam gorąco znowu
Dorotko,dziękuję za uznanie,jestem florystką samoukiem ,robię tak jak czuję ,nie wiem Dorotko,czy rabatka pokaże to co zamierzam pokazać i kiedy to będzie ,bo nowe rośliny muszą mieć trochę czasu na rozrośnięcie ,nowe nabytki to:
Therese Bugnet
Alexsander Mackenzie
Apricot Graham Thomas
Sally Holmes
Jubillee Celebration
Elmshorm
Degenhardt
Pomponella
Mme Plantier
Dr Jamain
James Galway
Piano
Gipsy Boy
Rhapsody in Blue
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Marty Cz.II
Marto ja na Rapsody... czatuję już drugi rok, w ogrodniczych nie mogę znaleźć, a jednej róży nie opłaca się przez internet zamawiać.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród Marty Cz.II
Sporo zamówiłaś, kilka z tych odmian i ja zamówiłam jesienią, kilka już mam. Rhapsody mam od lata, zamówiłam dwie i jedna została posadzona u Mamy. U niej pięknie rośnie, kwitła jeszcze niedawno, moja - wręcz przeciwnie. Myślę, że nie spodobał jej się wysoki poziom wód gruntowych, wiosną koniecznie muszę znaleźć jej inną miejscówkę. Mój rozchodnik okazały od Ciebie wypuścił młode przyrosty - czy to normalne, czy ciepła jesień zawróciła mu w głowie? Powinnam je okryć, czy da sobie radę? 
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3390
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ogród Marty Cz.II
Rhapsody in Blue ładna różyczka,będzie w następnym zamówieniu.Degenhardt -też mam zamówionego.
-
alinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród Marty Cz.II
Martuś podziwiałam kompozycje florystyczne . są świetne .....i twoje a satysfakcja z samodzielnego wykonania o wiele większa niż udany zakup .ale zaszalałaś z zakupami . ja skromnie tylko Eden rose 85 i bailando
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Marty Cz.II
Świetna lista róż
Niektóre z nich też kupiłam np Doktorka i Elmshorn a o pozostałych marzę np James Galway.
Bardzo jestem ciekawa kompozycji.
Bardzo jestem ciekawa kompozycji.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Jarzębinko,miło że wróciłaś, zawsze serdecznie cię witam,widzę że troszkę zaległości się zrobiło,ale najważniejsze że jesteś i podoba ci się moje gospodarstwo z piecem ,przetworami i ogrodem,żeby robić jakiekolwiek stroiki musisz sobie kupić pistolet z klejem-to są takie laski kleju,jak jedna się kończy to wkładasz następną laskę do pistoletu,pistolet jest na prąd,klej rozgrzewa się ,dasz kropelkę i już sklejone,wianek z liści możesz zrobić nawet z drutu i do drutu doklejasz po kolei liście ,układają się dachówkowato,ja liście pierwsze przełożyłam do gazet ,obciążyłam ,żeby były wyprostowane ,jak uschły takie wyprasowane to kleiłam na drucie,tego drutu potem nie widać,inne wianki można zrobić z gałązek winogron modrzewia ,żarnowca,leszczyny,związać te gałązki drutem,albo kupić gotowe plecione z wikliny,i do nich przyklejasz i wymyślasz co ci się podoba,nie wiem czy napisałam zrozumiale ,ale zawsze możesz jeszcze zapytać,pozdrawiam
Iwonko,dziękuję ,myślę że znajdą się chętni ,dobrzy ludzie ,którzy przyjmą te kotki
Dorotko ,to może poczekaj i kupisz sobie 2 lub 3 róże i wtedy to inaczej się kalkuluje
Milenko,nie ukrywam ,że bardzo bym chciała żeby mi pięknie rosły,już wszystkie zasadzone,ale na efekt trzeba trochę czasu,pozdrawiam
Joasiu,,wszystko pomału będzie, nie da się zrobić ogrodu w jednym roku,chyba że jest się milionerem
Alinko,masz rację najważniejsze ,że to moja praca, taka od serca,trochę poszalałam z różami ale wyobraź sobie że ciągle mi mało,to mnie trochę przeraża
Jolu,róże już posadzone,wczoraj skończyłam,padłam na gębę z tej roboty,to będzie rabata z różami i bylinami,dzisiaj też w ogrodzie ,bo mam dużo zaległości przez wyjazdy grzybowe,pozdrawiam

Iwonko,dziękuję ,myślę że znajdą się chętni ,dobrzy ludzie ,którzy przyjmą te kotki
Dorotko ,to może poczekaj i kupisz sobie 2 lub 3 róże i wtedy to inaczej się kalkuluje
Milenko,nie ukrywam ,że bardzo bym chciała żeby mi pięknie rosły,już wszystkie zasadzone,ale na efekt trzeba trochę czasu,pozdrawiam
Joasiu,,wszystko pomału będzie, nie da się zrobić ogrodu w jednym roku,chyba że jest się milionerem
Alinko,masz rację najważniejsze ,że to moja praca, taka od serca,trochę poszalałam z różami ale wyobraź sobie że ciągle mi mało,to mnie trochę przeraża
Jolu,róże już posadzone,wczoraj skończyłam,padłam na gębę z tej roboty,to będzie rabata z różami i bylinami,dzisiaj też w ogrodzie ,bo mam dużo zaległości przez wyjazdy grzybowe,pozdrawiam


