Mrozodporne i nie tylko kaktusy - Farel cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mrozodporne i nie tylko kaktusy - Farel cz.2

Post »

/ ... / w doniczce własnej roboty
- ;:63 , niespotykana forma doniczki, a roślinie widać w niej dobrze, bo ładnie, zdrowo wygląda.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Gaga1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1134
Od: 18 sie 2010, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Mrozodporne i nie tylko kaktusy - Farel cz.2

Post »

Wow!!! Ty to jesteś taki" pomysłowy Dobromir"-superowa donica ;:oj
Awatar użytkownika
_LeNa_
500p
500p
Posty: 805
Od: 24 maja 2012, o 19:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mrozodporne i nie tylko kaktusy - Farel cz.2

Post »

Świetny pomysł na doniczkę ;:oj Podoba mi się :D
Pozdrawiam i zapraszam - Magda
Kaktusowe szaleństwo..
Moje nadwyżki.. Wiankowo..
Awatar użytkownika
emerald
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2797
Od: 29 lut 2012, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mrozodporne i nie tylko kaktusy - Farel cz.2

Post »

Oryginalna doniczka ;:333
Pozdrawiam, Zuza
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mrozodporne i nie tylko kaktusy - Farel cz.2

Post »

Astrophytum myriostigma nudum cv. Fukuryu coś słabo przyrastało, więc zafundowałem mu dekapitację i zaszczepiłem na większej podkładce.

Obrazek

Sporo zostawiłem na starej podkładce może się namyśli i coś wypuści z boku lub ze środka.
Obrazek
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Mrozodporne i nie tylko kaktusy - Farel cz.2

Post »

Astro śliczne, ale jeśli uznamy, że podkładka to tylko proces przejściowy w celu przyspieszenia wzrostu, to powiem, że wszystko razem ładne. Tylko chciałeś przyspieszyć mu wzrost w jakimś jeszcze dodatkowo konkretnym celu, czy tylko po prostu, by przyspieszył ?
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mrozodporne i nie tylko kaktusy - Farel cz.2

Post »

To astro pierwotnie też było szczepione, ale słabo rosło, więc przeszczepiłem. Myślę, że za jakiś czas go zdejmę, albo utnę z kawałkiem podkładki i ukorzenię.
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3034
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Mrozodporne i nie tylko kaktusy - Farel cz.2

Post »

Seba ,ja raczej też bym go ukorzenił,może w tedy zacznie rosnąć i pokazywać kwiaty ;:108
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Mrozodporne i nie tylko kaktusy - Farel cz.2

Post »

Ja nie ukrywam, że również bym była "za" własnym korzeniem. Co nie zmienia faktu, że masz zdolną rękę do szczepień. ;:333
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mrozodporne i nie tylko kaktusy - Farel cz.2

Post »

Sebastianie to mój pierwszy wpis u Ciebie ale Twoich wątków nie da się "przelecieć po łebkach" dużo przydasiów i wiedzy merytorycznej,stąd trochę to trwało zanim się ośmieliłam ;:131
Szczególnie z zakresu echinocereus ;:oj w moim przypadku zapędów na skalniak nie mam aczkolwiek kilka mrozacznych na przemarzającym strychu zimą się kisi.
Byłyby w garażu wolno stojącym(zawszeć tam zimniej) ale tam ślimaki grasują i w ubiegłym roku zeżarły mi E. sneedii. Uratowałam maciupeńki odrościk o średnicy nie większej niż 2mm, ukorzeniło się toto i nawet coś tam przyrosło ale dalej nie przekracza średnicy 3mm :lol:
Twoja eskobarka imponująca ;:138 i chyba pod wpływem tego widoku i w stanie częściowej niepoczytalności :;230 przywiozłam sobie kolejną z wizyty u Marka B.
Czy jesteś może pytanioodporny :lol: i cierpliwy nad podziw bo ja jestem z rodzaju uczących się i wątpliwości pełnych ;:218
Najlepiej przepędź :wink: z wątku od razu :;230
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mrozodporne i nie tylko kaktusy - Farel cz.2

Post »

Marta, jestem cierpliwy i pytanioodporny. Co nam zresztą zostaje robić w te długie zimowe wieczory jak nie pogadać sobie.
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mrozodporne i nie tylko kaktusy - Farel cz.2

Post »

To mnie odpowiedzią ucieszyłeś ;:oj
Bo już mam pytanie ;:131 a właściwie kilka :lol:
Sebastian jak myślisz, ile czasu tak minimum, muszą zimować echinocereusy w niższej temperaturze by dać kwiaty?
Byłeś u mnie na wątku i widziałeś, jeszcze są nierozsadzone, nie mam dużych kwadratowych doniczek( i odwagi by je ruszyć :;230 )
Jak je wywalę z dotychczasowych to wiadomo, że ze dwa tygodnie posiedzą bez podłoża, żeby pogoiły rany na korzeniach bo zakładam, że tyle mniej więcej im potrzeba, potem po wsadzeniu też z tydzień lub dwa jeszcze w cieplejszych warunkach postoją- dobrze to planuję czy nie?
Nigdy nie przesadzałam o tej porze tych zimnolubnych a tym bardziej takich wielkich, nie darowałabym sobie gdyby się zmarnowały ;:223

Po mojemu wychodzi na to, że na strychu wylądują gdzieś w grudniu, jak dobrze pójdzie.
Jeśli w kwietniu będą już wysokie temperatury(tak było dwa lub trzy lata temu) to będą miały raptem 3 miesiące odpoczynku- starczy im? Bo nie wiem czy się mentalnie nastawiać i nie będę oczekiwać rzeczy niewykonalnych.

Jeszcze tylko jedno ale to już odnośnie lofek dla odmiany.
Dostałam taką wielogłówkową( nie znam się więc póki co nn) i ona pomimo, że podobno od poprzedniego sezonu bez ziemi- niestety rośnie :!: a właściwie wyciąga się.
Wsadziłam w substrat(suchy oczywiście) i chciałabym ją jakoś zastopować.
Niestety u mnie na zwykłym zimowisku na razie około 16-17 stopni, boję się, że będzie bujać dalej.
Dać ją na kilka lub kilkanaście dni na strych? i czy ją to może zatrzymać?
Kombinuję intuicyjnie i nie wiem czy dobrze ;:218
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mrozodporne i nie tylko kaktusy - Farel cz.2

Post »

Ile muszą zimować minimum aby dać kwiaty, to nie wiem, ale najlepiej zimować aż do wiosny.

Jeśli je przesuszysz po wyjęciu i wsadzisz w suchy substrat, to nie ma potrzeby trzymać ich w cieple, lepiej odstawić je na zimowisko. Wg. mnie jest to najlepsza pora na przesadzanie. Stara ziemia już dawno powinna być sucha, a po przesadzeniu też powinny mieć sucho, rośliny nie będą miały dodatkowych przestojów, tak jakby to miało miejsce w sezonie lub na jego początku.

Dobrze kombinujesz z tą lofką, mnie nic lepszego do głowy nie przychodzi. Pobyt na strychu powinien wstrzymać wzrost. Nie bój się o nią one są dość odporne na niskie temp.
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”