Kosaciec (Iris) ZDJĘCIA cz.1

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Irysy

Post »

Gdy patrzę tak któryś już raz, to myślę sobie tylko, ile Ty washka możesz mieć tych irysów. Cały czas inne i inne. Jak dla mnie to marzenie mieć tyle piękności. ;:173
Pozdrawiam, Robert.
washka
100p
100p
Posty: 178
Od: 6 wrz 2010, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Irysy

Post »

Robert, sporo i cały czas poszerzam kolekcję. Z tej listy, co mi napisałeś, będę wiedzieć co mam z nadwyżek dopiero w przyszłym sezonie. Pozdrawiam :wit
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Irysy

Post »

A ja mam inne pytanie
okrywasz je jakoś na zimę ?
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Irysy

Post »

washka Dobrze, dobrze poczekam. ;:173

Irysów raczej nie okrywamy, są one wytrzymałe. Ja osobiście troszkę wrzuciłem w rabatę liści. Więcej z pewnością nie trzeba.
Pozdrawiam, Robert.
washka
100p
100p
Posty: 178
Od: 6 wrz 2010, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Irysy

Post »

Odmiany, które rosną u nas od lat rzeczywiście w ogóle nie okrywam. Ale sprawa inaczej wygląda z odmianami sprowadzonymi z innych klimatów - tutaj okrycie na zimę obowiązkowe, przynajmniej w pierwszych sezonach po posadzeniu.
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Irysy

Post »

Ja kiedyś pokusiłam się właśnie na zakup takich ślicznotek i niestety pierwsza zima je wymiotła co do jednego ;:145
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Irysy

Post »

Trzeba dokładniej je otulić na zimę, skoro mogą nie wytrzymać, a chcę żeby były i były cały czas w moim ogrodzie. :wink:
Moje pytanie to czy skromne liście (z jabłoni) wystarczą do przykrycia irysków od Ciebie washka?
będę wiedzieć co mam z nadwyżek dopiero w przyszłym sezonie
Czyli tak na wiosne?
Pozdrawiam, Robert.
washka
100p
100p
Posty: 178
Od: 6 wrz 2010, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Irysy

Post »

Robert, powiem tak - ja nie okrywam irysów liśćmi, bo boję się, że złapią jakie choroby grzybowe od rozkładającej się pod wpływem wilgoci, ściółki. Normalnie nie powinieneś niczym okrywać tych kłączy ode mnie, bo to są odmiany zahartowane w naszym polskim klimacie. Ale fakt, że wsadzałeś je późno i nie są zbyt mocno ukorzenione sprawia, że dobrze byłoby je wsadzić głębiej (co zrobiłeś, bo widziałam zdjęcia ;)) lub przysypać kopczykiem piasku.
Z tych odmian, co mam listę, może nie być na wiosnę kilku, bo są mocno "okrojone" (było sporo chętnych), ale najwięcej będę wiedzieć dopiero po okresie kwitnienia, gdzieś w sierpniu, bo wtedy "wypoczęte" irysy najbardziej rosną "w siłę" ;), czyli inwestują w przyrost kłączy. Miłego dzionka !
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Irysy

Post »

Hmm, może i ja się odzwyczaje od tych liści i zacznę przysypywać samą ziemią/piaskiem/korą. Liście są takie, że przynoszą wiele chorób. Więc zastosuje się do Twoich rad. Dobrze, że odmiany, które otrzymałem od Ciebie są odorne. (i ładneee ;:306 )
Hmm, skoro na wiosnę nie będzie wszystkich odmian z listy, to odezwe się tak przed wrześniem jak w tym roku z myślą, iż będą wszystkie z listy. Obsadzę w ten sposób ostatni kawałek przeznaczony na irysy ;:oj

Odezwe się jak coś. Pozdrawiam. :wit :wink:
Pozdrawiam, Robert.
washka
100p
100p
Posty: 178
Od: 6 wrz 2010, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Irysy

Post »

Ale leje na polu, brrr ... Aby nie popaśc w histerię, 'HYSTERIA' na poprawę nastroju ;)

Obrazek
Awatar użytkownika
Wolusia
1000p
1000p
Posty: 2471
Od: 12 sty 2013, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Irysy

Post »

W jakim miejscu działki najlepiej posadzić irysy?
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Irysy

Post »

Najlepszy był by delikatny półcień, co prawda wolniej się rozwijają, ale za to dłużej kwiat posiedzi i co najważniejsze nie męczą ich upały i liście dużo dłużej są zielone, a nie straszą żółtą barwą . I jak już szukamy takiego naj naj to blisko ściany, bo jak zakwitną to często łodygi padają jak wiatr hula, łamią sie kwiaty a tak jakaś podpora by była.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Wolusia
1000p
1000p
Posty: 2471
Od: 12 sty 2013, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Irysy

Post »

robertP2 caluski za rady ;:196 Jutro sadzę iryski ;:138
Awatar użytkownika
magda_sl
50p
50p
Posty: 99
Od: 21 lut 2013, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Irysy

Post »

U mnie też już powoli iryski rozkwitają :D
Na dzień dzisiejszy kwitnie fioletowy ale na pozostałych widać już sporo pąków, tak więc tylko czekać na ;:3
Pozdrawiam, Magda
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Mariusz DLW
200p
200p
Posty: 429
Od: 10 mar 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Karkonosze
Kontakt:

Irysy syberyjskie i okolice

Post »

Zeszłej jesieni posadziłem pierwsze w życiu kosaćce syberyjskie, przede wszystkim dlatego, że znalazłem polskie odmiany, autorstwa pana Lecha Komarnickiego: Muzyka nocy, Romantyczność, Nocny Wędrowiec.
Już myślałem, że padły przez zimę, ale powoli puszczają nowe listki, zaczęły dużo później niż irysy bródkowe.
Czy ktoś w Was ma doświadczenie w uprawie tych roślin? Czy ktoś ma w swoim ogrodzie polskie odmiany (bo jest ich dużo więcej, tych Komarnickiego)?
Czy ktoś ma/zna inne jego irysy, I. setosa, I. versicolor i mieszanki międzygatunkowe?
Może byłaby możliwość wymiany itd.?
Myślę, że warto, byśmy sadzili w naszych ogrodach polskie odmiany, a kosaćców jest już trochę polskich (prócz Komarnickiego jeszcze Kilimnik, Piątek, Woźniak...).
Mariusz
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”