Mój ogród

[Paulii]

Powiadasz Izuś ze ogniki to kapryśne krzewy no to u mnie bardzo kapryśne się zrobiły, bo owocowały a teraz ot 4 lat nie
Przepiękne liliowce
Rudbekie fakt Istne bestie! ale za to przepiękne są

[Anetta]

Fajnie że założyłaś wątek i od razu dałaś po oczach pięknymi liliami, różowa najpiękniejsza.
i chryzantemki też ładne, ja wczoraj przywiozłam od mamy bordową i białą, u niej pięknie kwitną i nie marzną a nawet ich nie przykrywa.
Pokaż kiwi jak możesz.

[smolka]

Dziękuję Aneta

Nie robiłam zdjęć kiwi, bo dopiero się rozrasta

[aleksanderk]

Znalazłem , kolory marcinków-miodzio liliowce też .
Ładnie u Ciebie ,mam nadzieje zobaczyć na własne oczęta

[smolka]

Witam Ciebie Olku serdecznie

Oczywiście na wiosnę będziesz mile widzianym gościem

[aleksanderk]

-już się szykuję

[smolka]

Olku pw

[aleksanderk]

Nie dotarło .

[maniusika]

Mój ognik tez przemarza , zrobiłam szczepki i posadziłam w cieplejszym miejscu ,ma kilka owoców a żółty całkowicie padł .. Piękne liliowce szczególnie ten ciemno bordowy , tez mam kilkanaście kolorów ale dopiero na drugi rok zakwitną wszystkie ładnie bo w tym roku je przesadziłam ..Zrobiłam z nich łan aby jak zakwitną wyglądały jak kwitnąca łąka .. Marcinków tez ma sporo różnej wielkości i kolorów a rudbekie też się u mnie panoszą ..

[smolka]

Maniusika dziękuję za odwiedziny U Ciebie jeszcze nie byłam, ale odrobię zaległości

Mam też jeszcze jednego ognika, który przemarzł bardzo pewnej zimy. Myślałam, że już po nim, ale na szczęście odbił. Ale nie pamiętam czy to był kolor żółty, czy pomarańczowy Bo jeszcze nie miał owoców.

[smolka]

Nowo zakupiony wrzosiec. Bardzo ładnie prezentuje się na rabacie.



A teraz kilka wrzosów

[maniusika]

Piękne wrzosy a ten wrzosiec cudowny , jakbym takiego spotkała to bym sobie kupiła . mam 5 jeden wymarzł . Bardzo nie lubią mroźnych wiatrów i nawet duże mrozy potrafią ich zmrozić mimo że ich porządnie okrywam , dlatego mam już przygotowaną świerczynę aby na nich narzucić gdy zaczną wiać wiatry ..

[smolka]

Maniusika to ja też spróbuję ze świerczyną, bo boję się, że przemarznie.

To mój pierwszy wrzosiec!