Ogród na śmietniku
Re: Ogród na śmietniku
Ewo jestem pod wrażeniem
Szczególnie ta różnica.....przedtem i ......teraz. Powinnaś zmienić tytuł wątku na METAMORFOZA !
Szczególnie ta różnica.....przedtem i ......teraz. Powinnaś zmienić tytuł wątku na METAMORFOZA !
Nie siła, lecz wytrwałość czyni wielkie rzeczy./Samuel Johnson/
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Ogród na śmietniku
Ewuniu jestem po raz drugi, by pochwalić ogród jestem pod ogromnym wrażeniem
Mnóstwo pracy włożyliście na stworzenie wspaniałego miejsca
Będę zaglądać i czekam na kolejne zdjęcia.
Mnóstwo pracy włożyliście na stworzenie wspaniałego miejsca
Będę zaglądać i czekam na kolejne zdjęcia.
- kwiaty_poli
- 500p
- Posty: 741
- Od: 5 gru 2011, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród na śmietniku
Ewciu szczęka mi opadła i zbieram ją z klawiatury Mi się wydawało, że ja miałam masę roboty, ale to co widzę u Ciebie przeszło moje najśmielsze podejrzewania ile wsadziłaś pracy w swój ogród. Ekstra wygląda ta kostka pod domem A do Biedronki marszem bo tulipanki po 1.50 )
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9926
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród na śmietniku
Ewuniu jestem i ja
Podziwiam za ogrom wykonanej pracy. Zmieniliście "ruinę" w prawdziwy ogród ze wspaniałymi zabudowaniami.
Gratuluję
Podziwiam za ogrom wykonanej pracy. Zmieniliście "ruinę" w prawdziwy ogród ze wspaniałymi zabudowaniami.
Gratuluję
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1441
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród na śmietniku
Dziękuję WSZYSTKIM odwiedzającym za miłe słowa
Jest mi bardzo miło, bo jak pooglądałam Wasze ogrody na forum, to trochę mnie przygasiło- Wasze takie piękne, że mój wydał się taki skoromny W każdym razie cieszę się, że nasza praca dała takie efekty i myślę, że mamy z tego duuuużo więcej satysfakcji niż gdyby zrobiła to firma ogrodnicza. Tu na każdym kawałeczku ziemi została kropelka NASZEGO potu
-- 10 paź 2013, o 08:56 --
Paulinko,
podziw jest obustronny
A na tulipanki muszę cierpliwie poczekać do 15-ej
Jest mi bardzo miło, bo jak pooglądałam Wasze ogrody na forum, to trochę mnie przygasiło- Wasze takie piękne, że mój wydał się taki skoromny W każdym razie cieszę się, że nasza praca dała takie efekty i myślę, że mamy z tego duuuużo więcej satysfakcji niż gdyby zrobiła to firma ogrodnicza. Tu na każdym kawałeczku ziemi została kropelka NASZEGO potu
-- 10 paź 2013, o 08:56 --
Paulinko,
podziw jest obustronny
A na tulipanki muszę cierpliwie poczekać do 15-ej
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1441
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród na śmietniku
Faktycznie, to chyba lepszy tytuł ale jak pierwszy raz stanęłam na moim przyszłym ogrodzie to pierwsze co pomyślałam było: "O Boże co za wielki śmietnik" i to było też pierwsze co mi przyszło na myśl przy zakładaniu tego wątku.Arnika2 pisze:Ewo jestem pod wrażeniem
Szczególnie ta różnica.....przedtem i ......teraz. Powinnaś zmienić tytuł wątku na METAMORFOZA !
Zdjęcia nie oddają wszystkiego- na podwórku, tam gdzie teraz jest widoczna kostka rosła nawłoć w wielkich ilościach przemieszana z pokrzywami. Jakże wielkie było nasze zdumienie kiedy okazało się , że to rośnie na dywanach i chodnikach (ktoś wyrzucił??) po zerwaniu darni z chodnikami i może z 10cm ziemi pieknej pruchnicznej powstałej pewnie z opadłych liści szpadel zazgrzytał o KOSTKĘ. I zdziwienie moje było tym większe, że dom znajduje się prawie w centrum miasta i jak mało czasu było trzeba, żeby przyroda tak się rozpanoszyła i próbowała odzyskać swój teren.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród na śmietniku
Ewa ,najbardziej cieszy to co własna głowa wymyśliła i własne ręce wykonały ,to jest podwójna radość
Re: Ogród na śmietniku
Ewo - piękny kwiatku - witam Cię serdecznie!
Z dużym podziwem przeczytałam historię Twojej przygody z ogrodem okraszoną zdjęciami - ogrom wykonanej pracy i jej efekty zrobiły na mnie piorunujące wrażenie. Ogród ślicznie się rozwija i z każdym sezonem będzie piękniał... Jak wygląda w tej chwili dom, który w momencie zakupu działki był w mocno 'sfatygowanym' stanie? Ciekawam zmian i na tym polu
Pozdrawiam Cię serdecznie,
A
Z dużym podziwem przeczytałam historię Twojej przygody z ogrodem okraszoną zdjęciami - ogrom wykonanej pracy i jej efekty zrobiły na mnie piorunujące wrażenie. Ogród ślicznie się rozwija i z każdym sezonem będzie piękniał... Jak wygląda w tej chwili dom, który w momencie zakupu działki był w mocno 'sfatygowanym' stanie? Ciekawam zmian i na tym polu
Pozdrawiam Cię serdecznie,
A
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1441
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród na śmietniku
Aguniada,
zajrzałam do Twojego bloga i poczytałam trochę o trawach. Też z czasem doceniłam ich piękno
Na początku przygody z ogrodem brałam wszystko jak leciało. Co kto podarował, to znalazło swoje miejsce u mnie. Oczywiście o roślinach miałam blade pojęcie więc nie obyło się bez wpadek. Dużym zaskoczeniem okazała się trawa wydmuchrzyca piaskowa. Wsadziłam ją w moją glinę w środek rabaty, rosła pięknie i cieszyła oczy a jak zakwitła !!! Ile było zachwytów, bo kłosy ma piękne
Nadszedł nowy sezon i teraz zobaczyłam co ta trawa potrafi
Rozrosła się w kilkunastu miejscach na tej właśnie rabacie:
a tak na marginesie to jest miejsce, gdzie lądowały wszystkie rośliny, którymi byłam obdarowywana i z którymi nie wiadomo co było zrobić i jak fajnie samo wyszło
Więc trawa została eksmitowana na inne miejsce- pod płotem, też niezbyt szczęśliwie, bo coraz dalej zagląda do sąsiada. A że sąsiad wyjątkowo miły i wyrozumiały, nie muszę jej usuwać
Jakiś czas później to miejsce zaczyna pachnieć na cały ogród, gdy rozwijają się piwonie, wydobyte spod gruzów.
Podczas sprzątania ogrodu znalazłam kłącza z czymś kiełkującym czerwonym, co mnie bardzo zaintrygowało. Przesadziłam w miejsce gdzie lądowały inne "nie wiadomo co" i taką mniej więcej miałam minę jak się ukazały kwiaty
[/URL]
Teraz mam kilka traw ale mało ich uwieczniłam na zdjęciach. Jednak ta która najbardziej mnie cieszy doczekała się fotki z moim kochanym pomocnikiem.
zajrzałam do Twojego bloga i poczytałam trochę o trawach. Też z czasem doceniłam ich piękno
Na początku przygody z ogrodem brałam wszystko jak leciało. Co kto podarował, to znalazło swoje miejsce u mnie. Oczywiście o roślinach miałam blade pojęcie więc nie obyło się bez wpadek. Dużym zaskoczeniem okazała się trawa wydmuchrzyca piaskowa. Wsadziłam ją w moją glinę w środek rabaty, rosła pięknie i cieszyła oczy a jak zakwitła !!! Ile było zachwytów, bo kłosy ma piękne
Nadszedł nowy sezon i teraz zobaczyłam co ta trawa potrafi
Rozrosła się w kilkunastu miejscach na tej właśnie rabacie:
a tak na marginesie to jest miejsce, gdzie lądowały wszystkie rośliny, którymi byłam obdarowywana i z którymi nie wiadomo co było zrobić i jak fajnie samo wyszło
Więc trawa została eksmitowana na inne miejsce- pod płotem, też niezbyt szczęśliwie, bo coraz dalej zagląda do sąsiada. A że sąsiad wyjątkowo miły i wyrozumiały, nie muszę jej usuwać
Jakiś czas później to miejsce zaczyna pachnieć na cały ogród, gdy rozwijają się piwonie, wydobyte spod gruzów.
Podczas sprzątania ogrodu znalazłam kłącza z czymś kiełkującym czerwonym, co mnie bardzo zaintrygowało. Przesadziłam w miejsce gdzie lądowały inne "nie wiadomo co" i taką mniej więcej miałam minę jak się ukazały kwiaty
[/URL]
Teraz mam kilka traw ale mało ich uwieczniłam na zdjęciach. Jednak ta która najbardziej mnie cieszy doczekała się fotki z moim kochanym pomocnikiem.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród na śmietniku
Jak pięknie u Ciebie , zmiany niewyobrażalne , jak dobrze, że robiłaś zdjęcia. Teraz widzisz ile pracy i wysiłku macie za sobą. Ogród imponujący. A pomocniczka śliczna, też mam pomocnika, ale cłopczyka, 4-latka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7817
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród na śmietniku
Witaj Ewo, fajnie że założyłaś wątek bo naprawdę masz się czym pochwalić. Jestem pod wrażeniem zmian. Sąsiedzi pewnie się cieszą że mają z okien bajecznie kolorowe widoki.
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9576
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród na śmietniku
Poprzedniczki już chyba wszystko napisały .Pozostaje mi tylko wielkie WOOOOOOOOOOOOOOOOW .
Będę śledzić dalsze losy Twojego niby śmietnika . Chyba powinnaś zmienić tytuł wątku .
Będę śledzić dalsze losy Twojego niby śmietnika . Chyba powinnaś zmienić tytuł wątku .
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród na śmietniku
Ale przemiana niesamowite, podziwiam Cię