Sukulenty Mataana

[piasek pustyni]

Ma chęć do życia, widać, tylko oby się wszystkie utrzymały, będzie ładna czupryna. Jak podcięłam swojego A. atropurpureum, to też szalał z odrostami, ale ostatecznie wyrosły trzy cztery takie porządne, reszta naturalnie uschła. Może u Ciebie utrzymają się wszystkie. Natomiast ja po odcięciu górę zawsze ukorzeniam. Teraz też urosły sporo, ale już powoli zwalniają.

[mataan]

Próbuję ukorzenić tę odciętą rozetke, ale wątpię, że będzie chleb z tej mąki. Siedzi od sierpnia jak urzeczona i nic. Ostatnio wyjąłem ją z doniczki, a tam nawet jednego korzenia Ważne, że odrosty szaleją

[piasek pustyni]

A to dziwne. Mnie zazwyczaj łatwiej ukorzeniało się "czubki" i A. atropurpureum, i "Schwartzkopf". Wiem, że lubiły jak pryskałam podłoże, nie podlewałam. Niektóre aeonia nie rozkrzewiają się prawie wcale, ale te Twoje akurat do nich nie należą, także ...dziwne. Może daj jej jeszcze trochę czasu, spryskuj lekko podłoże, i powinna "zatrybić"

[mgr_]

witam

[mataan]

Może daj jej jeszcze trochę czasu, spryskuj lekko podłoże, i powinna "zatrybić"

- oczywiście, że dam

mgr_, witaj

[Gaga1960]

Chyba się trochę spóżniłam,bo to już 4 strona,ale lepiej póżno niż wcale.
Prześledziłam całość i muszę napisać,że masz bardzo ładne sukulenty.
Najbardziej zainteresowało mnie przycięte Aeonium schwarzkopf,bo ja swoje też przycięłam i myślałam że pójdzie
do kosza ale jak widać i moje i twoje daje radę ...trzymam kciuku żeby się pięknie rozkrzewiło.

[honorka22]

Witam wśród ludzi ze zdiagnozowaną chorobą kaktusową
Fajne roślinki posiadasz, po których widać dużą różnorodność, a co za tym idzie, dla każdego coś miłego

[mataan]

Gago1960, honorko22, witajcie Aeonia jakoś sobie na pewno poradzą Jeżeli chodzi o tę mieszaninę, to powodem jest chyba to, że nie potrafię się zdecydować na konkretny rodzaj. Przyznaję, bardzo interesująco wyglądają zbiory roślin należących do jednego rodzaju i podziwiam konsekwncję w dążeniu do stworzenia takiej właśnie kolekcji, ale to chyba nie dla mnie. Jedne gatunki z danej rodziny mi się podobają, inne nie. Początkowo sadziłem wszystko, co było sukulentem lub kaktusem, ale większość roślin, które mi nie odpowiadały oddałem. Mam wprawdzie jeszcze kilku takich delikwentów, ale przecież ich nie wyrzucę, więc rosną sobie

[piasek pustyni]

Ale chyba różnorodność kolekcji nie jest czymś złym. Ja mam różnorodność od Meksyku po Afrykę i Madagaskar, i wcale nie jest mi z tym źle, wręcz przeciwnie. Po prostu podziwiam tych, którzy się specjalizują, bo wiedza się powiększa i z praktyki i z doświadczenia, ale ja z kolei lubię różnorodność i jeśli zapewniam roślinom odpowiednie warunki, to po prostu je mam, bo lubię, co piękne.

[mataan]

Ale chyba różnorodność kolekcji nie jest czymś złym.

- Pewnie, że nie. Twoja kolekcja jest tego idealnym przykładem

[piasek pustyni]

A jak miło - dziękuję
To się dalej rozwijajmy w różnych kierunkach i będzie...różnorodnie i o każdej porze roku coś

[marta_lara]

Witaj, będę zaglądała i z ciekawością patrzyła na dalsze losy przyciętego aeonium. Swoje też miałam zamiar przyciąć, ale zwlekałam i zwlekałam bo szkoda mi go było i z tego co widzę to już jest za późno
Może w przyszłym roku, w sierpniu zrobię mu małą operację

[mataan]

Witaj Marto Jak pisałem wcześniej, do cięcia zmusiła mnie sytuacja, jednak przyznaję: skrócenie o głowę pomogło

Kilka roślin na dzisiaj:

Aporophyllum


Crassula sarcocaulis


Crassula portulacea


Aeonium sedifolium