MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
Wolfik
200p
200p
Posty: 319
Od: 15 lis 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III

Post »

Do Marcin97

Nie wiem jakie co kwitnie na łące u ciebie na wiosnę,ale mimo to, proponuję zaraz obok gniazd murarki posadzić krokusy i tulipany. Kwiaty,oprócz dużej ilości pyłku, zamykają się na noc dając często schronienie pszczółką. Dla trzmieli i pszczółek samotnic, późniejszych od murarki, polecam facelię. Kwitnie długo i dostarcza bardzo duże ilości pyłku-bardzo ładnie się rozkrzewia więc możesz wsadzić pomiędzy nie parę mocnych gałęzi (na 0,5 metra wystarczy),a będziesz mieć chmarę różnych owadów. Jeśli mieszkasz pod lasem to może pojawić się nawet Xylocopa valga < http://www.iop.krakow.pl/pckz/opis.asp?id=165&je=pl > Dla niej posadź takie rośliny jak dąbrówka rozłogowa (jasnowate). Wiosną warto pojść na bazar,jest mnostwo ciekawych roślin w handlu. Wiesz- łaka łąką,a ogródek kwiatowy to ogródek. I o słoneczniku nie zapomnij, dają dużo pożytku trzmielom w drugiej części lata i jesienią. Kapelusze słonia możesz zimą sikorką wystawić.
PS facelia,przy silnych wiatrach - jak w tym roku- może się powywracać. Ale nie pożałujesz :D
Mzimu
200p
200p
Posty: 232
Od: 29 maja 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Milanówek

Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III

Post »

Usiadłam do rurek i bilans jest taki: z 200 kokonów mam teraz 1372 nowego pokolenia. Plus kilkanaście os w 2 rodzajach. Było trochę pasożytów, część larw była martwa (głównie z wiązki, która upadła na ziemię). Oprócz rurek mam jeszcze 5 pieńków, z których, wiadomo, nie wyciągnę. Czy te 1300 to dużo/mało/normalnie? (Ja myślałam, że będzie sporo mniej). I ile rurek potrzebuję na kolejny rok? Tu miałam 600 rurek na 200 kokonów, czy to znaczy, że teraz powinnam mieć 4000?

I muszę krokusów taczkę dosadzić...:-) W zeszłym posadziłam ich bardzo dużo, a i tak pszczoły siedziały po kilka, zwłaszcza, że miodne przyleciały chyba z połowy okolicy...
Pozdrowienia,
Gośka
Awatar użytkownika
kidaa21
200p
200p
Posty: 247
Od: 6 kwie 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III

Post »

Hej Mzimu wziąć pod uwagę ze z tych 1372 sztuk to połowa samic czyli ok 686 na łebka ze 3 rurki do wyboru w razie by im nie pasowały to 2058 licząc potrzebujesz rurek...
u mnie nareszcie koniec bawienia się w wyjmowanie kokonów ;:138 prawie tydzień po 3-4 h :heja wyszło mi ze mam 1658 zdrowych kokonów, + 47 martwych larw, 19 zaatakowanych przez pasożyty i 45 pustych przegród z pyłkiem
czyli samic 866 -może być ich więcej tyle że małych, samców 792 tak wiec pozbędę się jakieś 75 SZTUK SĄ CHĘTNI ?!?!?!?!
BĘDĘ POTRZEBOWAĆ JAKIEŚ 2376 RUREK :/
fotki kokonów Obrazek od lewej mniejszy gatunek pszczoły zwróćcie uwagę na ścięte boki mam ich tylko 5, obok Osima rufa wyżej samiec niżej samica <martwa tego roczna uchowała się w trzcinie, jasny kokon osowate <tylko 15>, i ostatni kokon tych owadów podobnych do mrówek <zaledwie w 2 trzcinach i następna fotka też inny gatunek Obrazek
może miałby ktoś odsprzedać Miesierki ??
:)
tomeka90
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 4 maja 2012, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III

Post »

Ja przedwczoraj wyciągnąłem swoje kokony z rurek, a dzisiaj nie miła niespodzianka... otóż wszystkie murarki się wygryzły, ponad 1000 kokonów, WSZYSTKIE samce i samice, nie został praktycznie żaden kokon pełny... ktoś ma pojęcie co się stało ? Pszczoły nie miały w większości przypadków nawet siły aby wyjść z kokonów, wylęgły się NA RAZ samce i samice, wyciągałem na dworze, a po wyjęciu wstawiłem do otwartej szopki na drewno...
grzesiek1209
50p
50p
Posty: 88
Od: 4 cze 2013, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Piwonin

Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III

Post »

Uuuuaaaaa. To coś niespotykanego chyba jak dotąd. Czyżby było za ciepło ?
Pozdrawiam,
GP
tomeka90
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 4 maja 2012, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III

Post »

Dokładne statystyki: z około 1200 kokonów pozostało 40 ;/ Czy wyciągnięcie z kokonów mogło wprowadzić aż takie "zamieszanie", że pszczoły wręcz zgłupiały ( z tego co czytałem to termin wyciągnięcia nie był za wczesny- 8.10, z resztą widzę, że tu na forum niektórzy są już po liczeniu nowych kokonów)? Może to że w kilka nocy były przymrozki, a teraz trafił się bardzo ładny dzień z temperaturą 20 stopni? Bardzo dziwne.... Muszę dodać że naprawdę źle to wygląda, pszczoły są w złej kondycji większość nie miała siły by wyjść całkiem z kokonów, a te co powychodziły miały uszkodzone odwłoki, lub skrzydła. Mam drugą partię murarki która stała w całkiem innym miejscu i te na razie zostawiam w rurkach po takim przykrym doświadczeniu.
gryllotalpa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 10 sie 2013, o 13:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łochów

Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III

Post »

;/ Czy wyciągnięcie z kokonów mogło wprowadzić aż takie "zamieszanie", że pszczoły wręcz zgłupiały ( z tego co czytałem to termin wyciągnięcia nie był za wczesny- 8.10,
Strata przeogromna..........
Myślę, że ten cytat Tomeka90, to tylko przejęzyczenie i z kokonów ich nie wyciągałeś.
Szczerze współczuję. Wszyscy zapewne jak ja, pobiegli zobaczyć co w moich rurkach. Aż boję się zaglądać do swoich rurek. Na razie wasze doświadczenia to pasmo zmartwień.
tomeka90
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 4 maja 2012, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III

Post »

Naturalnie przejęzyczenie, miało być z rurek ;/
Awatar użytkownika
kidaa21
200p
200p
Posty: 247
Od: 6 kwie 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III

Post »

tomeka90 nio to nie zaciekawie...cóż jedynym wytłumaczeniem było to że zostawiłeś je w ciepłym miejscu ....''a po wyjęciu wstawiłem do otwartej szopki na drewno..'' było twoim błędem niestety , od początku "forumowania "pisze że należy je wstawić do chłodnego/zimnego miejsca ,pszczoły po krótkim chłodzie dostały ciepła i niestety wylazły.
Piszesz też "...a te co powychodziły miały uszkodzone odwłoki, lub skrzydła.." najwyraźniej zbyt mocno je gniotłeś przy wyjmowaniu...innego wytłumaczenia nie mam, mi niestety zdarzyło się z 2 pszczółkami że cóż zniszczyłam kokon i odwłok wiec jedynym rozsądnym wyjściem było uśmiercenie ich
TOMEKA90 mogę przesłać cześć pszczółek..odezwij sie
:)
tomeka90
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 4 maja 2012, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III

Post »

Dziwne, wyciągałem je naprawdę ostrożnie, obchodząc się "jak z jajkiem"- na pewno nie uszkodziłem tak ogromnej ilości kokonów, być może jakieś nieliczne ale na pewno nie tyle..., a ta "szopka, to tylko daszek właściwie, nawet nie ma ścian, tak więc temperatura była taka jak na dworze, nawet słońce tam nie świeci zasłania je budynek od południa... Gdybym ich nie wyciągnął prawdopodobnie nic by się nie stało ?
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III

Post »

Bardzo dziwne Tomku.. sądziłem że murarki jesienią się nie wygryzą nawet przy wyższej temperaturze ale Twój przypadek będzie dla nas przestrogą. Widocznie rurki zapewniają kokonom lepszą izolację od warunków zewnętrznych. Moje rurki ciągle wiszą tam gdzie je umieściłem wiosną. Ja odkąd hoduję murarki kokony wyjmowałem późną jesienią, ostatnio w listopadzie w chłodnym pomieszczeniu. W tym roku mnie kusiło żeby już je wyjąć ale dobrze że wytrwałem.

Ehh w tym roku będzie z tym mnóstwo pracy, być może wyjmę tylko część kokonów, reszta zostanie w rurkach jak w naturze :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
Wolfik
200p
200p
Posty: 319
Od: 15 lis 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III

Post »

Do kidaa21

Jakiej średnicy stosujesz rurki bambusowe? Są chętnie zasiedlane?
U mnie z trzciną będzie poważny kłopot,więc biorę pod uwagę właśnie bambusy.
Widziałem na youtubie jak facet,dla pszczółek, w ściętych gałęziach otwory wywiercał. I nawet to nie głupie,tyle,że zdecydowanie za grube.... Czy ktoś już próbował w stojących drzewach (takich mających się na umarcie) zakwaterować murarkę?
A tak, przy okazji (bo cały czas tylko murarka i murarka) jakieś inne samotnice wam się pojawiły?

Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III jak pragnę zauważyć... :D Mam nadzieję,że nie tylko murarką człowiek żyje.
Awatar użytkownika
kidaa21
200p
200p
Posty: 247
Od: 6 kwie 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach. Cz. III

Post »

może tak.... wybierając bambus a trzcinę stanowczo chętniej wybierają bambus, nie eksperymentowałam jeszcze z papierem zawiniętym w rolki, ale wydaje mi się że papier będzie przyjmował zbyt dużo wilgoci jeśli będzie padać...?
co zauważyłam pszczółki wybierają najczęściej średnice między 8-12 mm, choć zdarzały się przypadki że wybierały nawet 5 i 15 mm ale to rzadkość..
Trzeba wziąć pod uwagę że te poniżej 7 samiczki są mniejsze
trzcina która ma odpowiednie dużą średnice też ciężko dostać, ale zdarza się że wchodzą ale do tych większych, bo c zauważyłam do wąziutkich ciężko im się wciskać, wiec rezygnują, za to do wąziutkich średnic od 3mm wciskają się już osowate i inne maleństwa, pszczółka którą też mam tą ze ściętym jednym końcem wchodzi do około 5-7 mm
no i o wyższości bambus nad trzciną ....bambus choć droższy jest twardszy może być używany wielokrotnie, nie nasiąka wilgocią, nie jest łatwo dostępny dla drapieżników, i jak to się mówi "Polaków nie stać na tanie rzeczy " może w większości przypadków trzcina jest darmowa ale za to co rok potrzeba się po nią wybierać i trzeba uważać by nie zniszczyć
i ciekawostka świetna stronka http://www.murarkaogrodowa.com/Wst%C4%99p.php z przykładami wartych powielenia konstrukcjami które także chce zrobić u siebie...znacznie lepsze od bambusów tzn łatwiejsze w wyjmowaniu i czyszczeniu
:)
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”