MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.III

[grzesiek1209]

Nie wiedziałem , że kokony to też przysmak myszy. Ja już zarobiłem dla swoich przyczółek budkę lęgową.

-- 25 wrz 2013, o 22:16 --

Nie wiedziałem , że kokony to też przysmak myszy. Ja już zarobiłem dla swoich przyczółek budkę lęgową.

[kidaa21]

cóż duuużo świeżego białka

[gryllotalpa]

Dzisiaj rozciąłem 2 niepełne rurki.W pierwszej były 2 żółte larwy około 0,6-0,7cm i 2 dwa miejsca spasożytowane. W drugiej to samo. Wygląda na to,że są to larwy z końca sezonu. Rurki były niepełne, zajęte może w połowie, długości ok.16 cm. Larwy zjadły cały zapas pyłku, ale nawet nie zaczęły prząść kokonu.
Przełożyłem wszystkie (4) do cienkich plastikowych strzykawek i docisnąłem tłoczek by zostało niewiele miejsca, jak w rurce. Zobaczymy, może uda się zobaczyć jak zaczną prząść kokon. Jeżeli nie padną, a zaczną prząść, napiszę.
Cześć wszystkim i piszcie jak sprawy u Was. http://forumogrodnicze.info/posting.php ... =7&t=68002#

[kidaa21]

u mnie jak na razie nie jest źle, choć straciłam ponad polowe przychówku....przez myszy, z około 80 rurek< a mam jeszcze z 15 razy tyle do przejrzenia - mozolna robota> naliczyłam około 170 samic, 158 samców, mam nadzieje ze mam więcej samic tylko ze w mniejszych kokonach , 11 niestety martwych zasuszonych larw i łącznie 12 przegród zaatakowanych przez Złotolitkę
Bujanka tzn jej kokony ,niestety także zostały pożarte

[mirek55522]

Pomiędzy kokonami ( w osobnych trzcinkach ) znalazłem kilka zielonych kokonów innej pszczoły. Teraz nie pamiętam jej nazwy. Po kilku dniach leżenia w miseczce w ciepłym miejscu jedna się wygryzła.Szybciutko wyniosłem pozostałe do garażu. Powoli wyjmuję kokony i przeglądam.
Czas na zimowlę.

[ostatnia szansa]

Pomiędzy kokonami ( w osobnych trzcinkach ) znalazłem kilka zielonych kokonów innej pszczoły...

Może to miesierka?

[kidaa21]

mirek55522 to jest miesierka.....niestety u mnie raczej na pewno jej nie było ehh
obiecałam Wam fotki innych owadów tzn ich kokonów, cóż z racji napadu rabunkowego przez myszy, nie zamieszczę kokonów Bujanki i raczej na pewno osowatych, no chyba ze zagnieździły się w bambusach w co wątpię, nie wszystkie jeszcze przejrzałam

tutaj klasczny przykład "domki"owada który nosił pająki ,przykład domku i sparaliżowanego pająka a na nim małą białą larwę, niestety nie mam lepszego sprzętu by zrobić fotki , fotka 2
rzadki widok który cieszy oko bambus pełen zdrowych kokonów , tu przykład od lewej 4pierwsze z jajeczek nie wylęgło sie nic,3 od prawej zeschnięta larwa , a tu --> ciężka praca samicy poszła na marne
jak widzicie bambus po odpowiednim otwarciu można ponownie zamknąć i używać wiele razy i 2gim plusem to że myszy nie tknęły żadnego bambusa

[kidaa21]

piszcie co u Was, a kolega który miał szklaną rurkę miał robić fotki a tu cisza...?

[wasmi]

Witam wszystkich.
Kidaa jak to możliwe że u Ciebie Bujanki złożyły jaja w rurkach, jak wszystkie opracowania np : http://swiatmakrodotcom.wordpress.com/2 ... y-koliber/ mówią że składają jaja w ziemi ?

Pozdrawiam Mirek

[kidaa21]

hej Bujanka złożyła jaja nie w bambusach lecz w bardzo spróchniałym klocu drewna, wydrążonym wcześniej przez innego owada, co do fotek niepotrzebnie zmniejszyłam wielkość , na dniach postaram sie wstawić oryginalne duże fotki i będzie widać pająka bez przyglądania się

[grzesiek1209]

Super. Bardzo chciałbym to zobaczyć! ;)

[kidaa21]

ponownie wstawiam fotki tyle że wieksze
tutaj klasczny przykład "domki"owada który nosił pająki
przykład domku i sparaliżowanego pająka a na nim małą białą larwę fotka pająka i
rzadki widok który cieszy oko bambus pełen zdrowych kokonów tu przykład od lewej 4pierwsze z jajeczek nie wylęgło sie nic,3 od prawej zeschnięta larwa a tu --> ciężka praca samicy poszła na marne jak widzicie bambus po odpowiednim otwarciu można ponownie zamknąć i używać wiele razy i 2gim plusem to że myszy nie tknęły żadnego bambusa
mam też nowe fotki :na szczęście zachowało mi sie kilka zgrzewek trzciny wiec mogę i takie fotki wstawić jeden z gatunków pszczolinek tu jak widać ciasno zapakowane kokony i dorosły owad tylko nie wiem czy sie wybudził czy z juz w tym roku był wybudzony tutaj tez co innego nie jestem pewna ale to chyba osowatych kokony bardzo delikatne wiec nie wyciagałam ich i

[Mzimu]

Kida, dzięki za fotki!
Ja jeszcze swoich nie wyciągałam, ale pewnie na dniach zacznę.