Aprilkowy las cz.4

[reniuniek]

Jolu, mnie możesz męczyć takimi widokami Uwielbiam je!
Gratuluję nowego wątku

[ewa_rozalka]

Jolciu fotki na zachętę bardzo zachęcające Twój ogród w lesie coraz piękniejszy i chętnie będę po nim spacerować

[irminka]

Jolu, z liliami robiłam podobnie, a później, kiedy już zakwitały, szukałam im miejsca wśród innych kwiatów, stawiałam donicę i jeżeli pasowała kolorystycznie, wkopywałam na stałe

[variegata]

Najważniejsze że mam plan i będę go sukcesywnie realizować.

I tego kochana Tobie życzę!
Masz naprawdę trudny teren do ogarnięcia, ale i tak ten sezon obfitował w bardzo duże zmiany i ogrom wykonanej pracy

[AGNESS]

Jolu mieszkasz w bajecznym miejscu a swoimi ogrodowymi działaniami robisz z niego raj na ziemi.... uwielbiam Twój leśny ogród , niesamowicie podoba mi się to co robisz i z wielką przyjemnością będę zaglądała w kolejnym wątku

[koziorozec]

Witaj Jolu,piękna jesień w twoim leśnym ogrodzie,i piękne marzenia,które wspaniale realizujesz,pozdrawiam

[April]

Irminko Ja niestety nie mam ostatnio za dużo energii. Raczej zaglądam na forum żeby jej trochę uszczknąć od innych. A z liliami to pewnie docelowo będę robić tak jak ty ale póki co to jeszcze za dużo przemeblowań Fakt że w sobotę przenosiłam czosnki ozdobne z donic do gruntu oznacza że są miejsca, które uważam za ukończone ale jest ich jeszcze niewiele.
Reniu, masz to jak w banku będą wzloty i upadki ale stale do przodu. Coś się będzie zmieniać. No z pewnością nie w takim tempie jak u ciebie ale się będę starać. Ty już niedługo usiądziesz na ławeczce i będziesz podziwiać efekty swojej pracy albo będziesz spacerować ścieżkami z winkiem zamiast sekatora i będziesz delektować się widokami
Rozalko, zapraszam serdecznie. Wzoruję się na najlepszych, może trochę nieudolnie ale przynajmniej z ogromnym zapałem
Madziu, masz rację. Trzeba się cieszyć z tego co mamy, robić plany ale realne i kopać, kopać, kopać...My budujący ogrody na piasku musimy łączyć się i przynajmniej duchowo wspierać. Choć nie pogardzę jakąś ekipą wspierającą mnie nie tylko wirtualnie. Łopat jest trochę w garażu
Agness, sprawiasz mi swoimi słowami ogromną radość Z przyjemnością będę cię gościć i słuchać cennych rad
Marto, bez pomocy forumowych koleżanek nie byłoby to możliwe

Doświadczyłam tu ogromnego wsparcia zarówno podnoszenia na duchu, wspierania wiedzą, motywacji, pomocy w planowaniu oraz realnego wsparcia sadzonkowego. To niesamowite jak zielone łączy bardzo różnych ludzi, którzy potrafią być tak bezinteresownie życzliwi. Dziękuję Wszystkim za to i proszę o więcej

[Sosenki4]

Ktoś tu wspominał, ze zdjęć ładnych nie umie robić . Widzę same extra ujęcia, począwszy na pierwszym i skończywszy na ostatnim.
Miłego popołudnia, liczę dziś na szybsze wyjście do domku

[malgocha1960]

Jolu,melduję się i ja w twoim leśnym królestwie.

[koziorozec]

Piękne są te zachody słońca,które prześwietlają roślinki

[robaczek_Poznan]

April, bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się na otwarcie kolejnego wątku, mimo początkowych wątpliwości, bo nie wyobrażam sobie jesieni i zimy bez Twojego towarzystwa
Twoja przygoda z ogrodem i Forum trwa tyle co moja, dlatego jest bardzo bliskie to, co robisz i jak kształtujesz swój zielony świat. Z serca Ci kibicuję, zwłaszcza, że zdaję sobie sprawę ile pracy kosztuje Cię stworzenie tej bajecznej oazy w lesie.
Pozdrawiam serdecznie

[sweety]

Męcz mnie, dręcz mnie
Ty dobrze wiesz, że bardzo lubię Twój leśny ogród. Jest niesamowity i do tego inny niż wszystkie

[Margo2]

Dobrze, że nie odpuściałaś i jesteś z nami. Pamiętam w zeszłym roku te długie tygodnie kiedy się nie odzywałaś.
Nie lubie jak ktoś zamyka wątek.