To co najlepsze - szarotka w kuchni
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Kasiu ketchup z cukinii, na poprzedniej stronie, pierwszy wpis. Robię go już 3 rok, naprawdę jest pyszny, dlatego wstawiłam przepis, bo jest sprawdzony.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Idę szukać..zatem..
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Na prośbę Kasi:
Pasta paprykowa
0,5 kg dojrzałych pomidorów
30 dag ostrych papryczek
1,5 szkl octu 10%
pół łyżeczki zmielonego ziela angielskiego
łyżka soli
4 łyżki cukru
czubata łyżka czerwonego pieprzu
czubata łyżka chili
łyżka tabasco
Pomidory przetrzeć przez sito, i wlać do garnka. Papryczki drobno posiekać, zostawiając nasiona, włożyć do miksera, wlać ocet i wszystko zmiksować. Połączyć z przecierem pomidorowym, postawić garnek na średnim ogniu. Dodać sól, cukier, gotować aż zgęstnieje. Przyprawy wsypywać delikatnie aby nie zbiły się w grudki. Do słoiczków przełożyć pastę, zakręcić i pasteryzować 10 min.
Pasta paprykowa
0,5 kg dojrzałych pomidorów
30 dag ostrych papryczek
1,5 szkl octu 10%
pół łyżeczki zmielonego ziela angielskiego
łyżka soli
4 łyżki cukru
czubata łyżka czerwonego pieprzu
czubata łyżka chili
łyżka tabasco
Pomidory przetrzeć przez sito, i wlać do garnka. Papryczki drobno posiekać, zostawiając nasiona, włożyć do miksera, wlać ocet i wszystko zmiksować. Połączyć z przecierem pomidorowym, postawić garnek na średnim ogniu. Dodać sól, cukier, gotować aż zgęstnieje. Przyprawy wsypywać delikatnie aby nie zbiły się w grudki. Do słoiczków przełożyć pastę, zakręcić i pasteryzować 10 min.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Czerwony pieprz jeszcze mi nie owocuje... , może byc kolorowy???
Dzięki kochana..juz kopiuje..
Dzięki kochana..juz kopiuje..
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Tak naprawdę to może być jakikolwiek, bo wiadomo, że czerwony nie u wszystkich w domu jest. Zamiast oryginalnego chili można dać po protu sproszkowaną ostrą paprykę.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Sproszkowana papryka.. u mnie??? to profanacja...
Ale fakt samego czerwonego nie mam..ale mam kolorowy(czerwony, biały zielony)..tłukę w moździerzu...i to jest to!!!
Ale fakt samego czerwonego nie mam..ale mam kolorowy(czerwony, biały zielony)..tłukę w moździerzu...i to jest to!!!
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Kasiu, a nie pomyślałaś, że sproszkować paprykę bardzo łatwo? Mam taką wysuszoną od ubiegłego roku. Dosuszam w piekarniku i tłukę w moździerzu, ale trzeba uważać na oczy, bo strasznie szczypie, takie ostre cholerstwo. W ten sposób mam własną paprykę w proszku. O profanacji zatem nie ma mowy.
Na dobry humor :
Szybkie lody
40 dag mrożonych jagód
0,5 l śmietany kremówki
0,5 szkl cukru
Śmietanę ubić z cukrem na sztywno. Jagody zmiksować nie rozmrażając. Połączyć obie masy i gotowe.
Na dobry humor :
Szybkie lody
40 dag mrożonych jagód
0,5 l śmietany kremówki
0,5 szkl cukru
Śmietanę ubić z cukrem na sztywno. Jagody zmiksować nie rozmrażając. Połączyć obie masy i gotowe.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Proponuje je zmrozić przed konsumpcją..jeszcze...
(Dowcipy głupie dzis się mnie trzymaja... )
(Dowcipy głupie dzis się mnie trzymaja... )
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Ha, ha, ha. Nie trzeba ich mrozić, chyba że nie dasz rady zjeść wszystkiego. Moim domownikom to nie grozi. Młodszy właśnie smaży frytki i chipsy z ziemniaczków Red Fantasy.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Dorotko pozwolisz..że wstawię Ci w wątek posiłek taki śródziemnomorski..Jadłam go kila razy, może byc przekąską ale i osobnym daniem, bo jest syte.
Polenta, podsmażana z serem gorgonzola, szynką parmeńską, pomidorami i bazylią.
Proste, wręcz banalne... ale jakie dobre (Zamiast szynki parmeńskiej może być plasterek przyrumieniony boczku , albo np zrumieniony plasterek Mortadeli....wypróbowałam wszystkie wszystkie te wariacje...
Polentę ugotować, wystudzić w foremce (taka estetyczniej wygląda i lepiej ją kroić)
Najlepiej na drugi dzień, kiedy dobrze stężeje, kroimy, smażymy na oliwie z oliwek z obu stron . kiedy kończy się przysmażać druga już strona kładziemy kawałek serka Gorgonzola, kiedy się rozpuści zdejmujemy na talerz. Na drugiej patelni najlepiej w tym samym czasie lekko przyrumieniamy cienki plasterek szynki lub tego akurat mamy ....układamy na "toście " z polenty...dodajemy pomidorki i listki bazylii
Pyszota!!!
p.s. Szynka Parmeńska jest słona..dla tego jeśli używamy innego dodatku można lekko posolić polentę...wg uznania.
Polenta, podsmażana z serem gorgonzola, szynką parmeńską, pomidorami i bazylią.
Proste, wręcz banalne... ale jakie dobre (Zamiast szynki parmeńskiej może być plasterek przyrumieniony boczku , albo np zrumieniony plasterek Mortadeli....wypróbowałam wszystkie wszystkie te wariacje...
Polentę ugotować, wystudzić w foremce (taka estetyczniej wygląda i lepiej ją kroić)
Najlepiej na drugi dzień, kiedy dobrze stężeje, kroimy, smażymy na oliwie z oliwek z obu stron . kiedy kończy się przysmażać druga już strona kładziemy kawałek serka Gorgonzola, kiedy się rozpuści zdejmujemy na talerz. Na drugiej patelni najlepiej w tym samym czasie lekko przyrumieniamy cienki plasterek szynki lub tego akurat mamy ....układamy na "toście " z polenty...dodajemy pomidorki i listki bazylii
Pyszota!!!
p.s. Szynka Parmeńska jest słona..dla tego jeśli używamy innego dodatku można lekko posolić polentę...wg uznania.
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
..a jak zrobić ,,polentę,,? Nigdy nie znam proporcji wody do kasz
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Przepraszam..polenta jest bardzo prosta...jakoś nie pomyślałam ,żeby pisać przepis..to trochę tak jak się gotuje mannę na gęsto, nie którzy jadają z rosołem taką...zasada taka sama..
Ale to będzie tak...
Polenta Zależy jaką kto lubi to, gotujemy z mąki kukurydzianej lub z najdrobniejszej kaszy kukurydzianej..ale zwykłej, nie używany nigdy z rodzaju "błyskawicznych".
W większym garnku zagotować wodę z solą , nie wiem ile i jak solicie? Więc to trzeba wg siebie ale...
Do polenty wody jest ok 1 litra i niech będzie płaska łyżeczka soli, lub 3/4 łyżeczki(można więcej to indywidualne)...i łyżka masła .
To trzeba zagotować..i potem jedyna umiejętność to jednoczesne wsypywanie mąki lub kaszki przy szybkim, energicznym mieszaniu , najlepiej dużą drewniana łyżką . Na litr wody, kaszki potrzeba ok. szklanki, a jeśli mąki to trochę mniej 2/3 szklanki( zależy jaka szklanka, ale przyjmijmy że 200ml) Gotować i mieszać na wolnym ogniu ok 15-20 minut...
Jeśli mamy foremkę np silikonową, czy szklaną to smarujemy masłem i wylewamy polentę..można też wziąć dużą deskę , pomoczyć wodą i wylać na nią , wyrównać boki..wygładzić...można tez na większe płaskie talerze...Po wystudzeniu dowolnie pokroić, idealna jest na drugi dzień
Jeśli ktoś lubi to można też gotować wodę pół na pół z mlekiem...(ja nie akurat, ale można)
Najlepiej po prostu raz ugotować..i wtedy już wiadomo czy taka porcja jest ok..czy dosolić itd.
Najpopularniejsza to polenta z serami..pleśniowymi..ostrymi..niebieskim, może być podawana jako dodatek do obiadu zamiast ziemniaków czy makaronu...pomysłów tyle ile się wymyśli...
Smacznego..!
Ale to będzie tak...
Polenta Zależy jaką kto lubi to, gotujemy z mąki kukurydzianej lub z najdrobniejszej kaszy kukurydzianej..ale zwykłej, nie używany nigdy z rodzaju "błyskawicznych".
W większym garnku zagotować wodę z solą , nie wiem ile i jak solicie? Więc to trzeba wg siebie ale...
Do polenty wody jest ok 1 litra i niech będzie płaska łyżeczka soli, lub 3/4 łyżeczki(można więcej to indywidualne)...i łyżka masła .
To trzeba zagotować..i potem jedyna umiejętność to jednoczesne wsypywanie mąki lub kaszki przy szybkim, energicznym mieszaniu , najlepiej dużą drewniana łyżką . Na litr wody, kaszki potrzeba ok. szklanki, a jeśli mąki to trochę mniej 2/3 szklanki( zależy jaka szklanka, ale przyjmijmy że 200ml) Gotować i mieszać na wolnym ogniu ok 15-20 minut...
Jeśli mamy foremkę np silikonową, czy szklaną to smarujemy masłem i wylewamy polentę..można też wziąć dużą deskę , pomoczyć wodą i wylać na nią , wyrównać boki..wygładzić...można tez na większe płaskie talerze...Po wystudzeniu dowolnie pokroić, idealna jest na drugi dzień
Jeśli ktoś lubi to można też gotować wodę pół na pół z mlekiem...(ja nie akurat, ale można)
Najlepiej po prostu raz ugotować..i wtedy już wiadomo czy taka porcja jest ok..czy dosolić itd.
Najpopularniejsza to polenta z serami..pleśniowymi..ostrymi..niebieskim, może być podawana jako dodatek do obiadu zamiast ziemniaków czy makaronu...pomysłów tyle ile się wymyśli...
Smacznego..!
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Dawno nic nie wstawiałam, więc dziś:
Karkówka pod pierzynką
1kg karkówki
3łyżki majonezu
3łyżki gęstego jogurtu
3łyżki tartego żółtego sera
średnia cebulka
sól, pieprz, bazylia
Karkówkę pokroić w plastry, lekko rozbić, posypać solą i pieprzem, podsmażyć na patelni. Ułożyć na blasze, posmarowanej tłuszczem, podlać odrobiną bulionu. Na każdy plaster ułożyć cebulę pokrojoną w "piórka. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180* na 10 min. w tym czasie wymieszać majonez i jogurt, dodać ser i bazylię, lub natkę pietruszki. Sos rozłożyć na plastry karkówki, zapiec przez kolejne 10 min.
Karkówka pod pierzynką
1kg karkówki
3łyżki majonezu
3łyżki gęstego jogurtu
3łyżki tartego żółtego sera
średnia cebulka
sól, pieprz, bazylia
Karkówkę pokroić w plastry, lekko rozbić, posypać solą i pieprzem, podsmażyć na patelni. Ułożyć na blasze, posmarowanej tłuszczem, podlać odrobiną bulionu. Na każdy plaster ułożyć cebulę pokrojoną w "piórka. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180* na 10 min. w tym czasie wymieszać majonez i jogurt, dodać ser i bazylię, lub natkę pietruszki. Sos rozłożyć na plastry karkówki, zapiec przez kolejne 10 min.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim