Moje "DZIECI SŁOŃCA" - Jolka86
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Moje "DZIECI SŁOŃCA" - Jolka86
Wczasowisko megasuper!
I masz Ty, kobieto, gdzie poszaleć!! ;)
podpowiadam, że o szklarniach tu:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 14&start=0
o podłożu tu:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 95&start=0
a o reszcie wszędzie
Co do chorych gruboszy - zdarzało nam się że kwiaty doniczkowe seryjnie chorowały, pierwsze co robiła moja mama, to zmieniała podłoże, bo twierdziła, że 'coś widać musi być w ziemi'. Często taki zabieg dawał dobre efekty.
A kocimi hejterami się nie przejmuj, tak naprawdę siedzą w nich ludzie
I masz Ty, kobieto, gdzie poszaleć!! ;)
podpowiadam, że o szklarniach tu:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 14&start=0
o podłożu tu:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 95&start=0
a o reszcie wszędzie
Co do chorych gruboszy - zdarzało nam się że kwiaty doniczkowe seryjnie chorowały, pierwsze co robiła moja mama, to zmieniała podłoże, bo twierdziła, że 'coś widać musi być w ziemi'. Często taki zabieg dawał dobre efekty.
A kocimi hejterami się nie przejmuj, tak naprawdę siedzą w nich ludzie
- Jolka86
- 50p
- Posty: 70
- Od: 9 kwie 2011, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław - Chrząstawa Wielka
Re: Moje "DZIECI SŁOŃCA" - Jolka86
Dziś stało się coś na co czekałam chyba z 20 lat!
Tyle czasu mamy w domu "te" opuncje :Opuntia vulgaris jak i reszta kaktusów od jakiś 5 lat spędzają wakacje pod gołym niebem..
i nigdy nic nie zapowiadało że miałaby zakwitnąć. Dopiero w tym roku pojawiły się 3 paki! Pierwszy zaczął się dziś rozwijać, niestety
nie widziałam tego na żywo będę u moich roślinek dopiero na weekend. Mam nadzieję że załapię się chociaż na jeden kwiat.
A tym czasem proszę bardzo moja własna wyhodowana od małego...... w końcu się do mnie uśmiechnęła!
Przepraszam za jakoś zdjęć ale lepszych nie mam....
Tyle czasu mamy w domu "te" opuncje :Opuntia vulgaris jak i reszta kaktusów od jakiś 5 lat spędzają wakacje pod gołym niebem..
i nigdy nic nie zapowiadało że miałaby zakwitnąć. Dopiero w tym roku pojawiły się 3 paki! Pierwszy zaczął się dziś rozwijać, niestety
nie widziałam tego na żywo będę u moich roślinek dopiero na weekend. Mam nadzieję że załapię się chociaż na jeden kwiat.
A tym czasem proszę bardzo moja własna wyhodowana od małego...... w końcu się do mnie uśmiechnęła!
Przepraszam za jakoś zdjęć ale lepszych nie mam....
- chaveiro
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1135
- Od: 26 sie 2011, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom, Śląsk
Re: Moje "DZIECI SŁOŃCA" - Jolka86
super kwiatki na opuncji, też mam taką, ale jak zaklęta wytwarza tylko nowe człony a kwitnąć nie chce.
- Jolka86
- 50p
- Posty: 70
- Od: 9 kwie 2011, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław - Chrząstawa Wielka
Re: Moje "DZIECI SŁOŃCA" - Jolka86
To dla mnie spore zaskoczenie, że opuncje zakwitły w tym sezonie. Wydawało mi się, że nie są w dobrej formie, bo dość mocno zbladły. Zastanawiałam się czy przesadzać je w sierpniu, czy lepiej poczekać do wiosny. W czasie moich rozważań pierwsza zakwitła
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Moje "DZIECI SŁOŃCA" - Jolka86
Jolu, witaj po przerwie
Gratuluję kwiatu opuncji! To rzeczywiście wydarzenie
Jak tam grubosze? Daj koniecznie znać, co słuchać, i co się z nimi dzieje
Gratuluję kwiatu opuncji! To rzeczywiście wydarzenie
Jak tam grubosze? Daj koniecznie znać, co słuchać, i co się z nimi dzieje
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Moje "DZIECI SŁOŃCA" - Jolka86
Jolu, obejrzałem Twoje rośliny po raz kolejny , przepiękne .
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1134
- Od: 18 sie 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Moje "DZIECI SŁOŃCA" - Jolka86
Witam i ja w twoim wątku
Piękne i dorodne rośliny,będzie co oglądać.
Piękne i dorodne rośliny,będzie co oglądać.
- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Moje "DZIECI SŁOŃCA" - Jolka86
Rewelacyjny kwiat na Opuncji.
- Jolka86
- 50p
- Posty: 70
- Od: 9 kwie 2011, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław - Chrząstawa Wielka
Re: Moje "DZIECI SŁOŃCA" - Jolka86
Hej Hej witajcie Ah dziękuje z opuncji jestem taka dumna że chyba pęknę
No a z gruboszami jest tak, ze podlałam w poprzedni weekend ( 10 sierpnia) previcurem.
Wystawiłam na balkon już 2 tyg wcześniej... i chyba to jest powodem że mi troszkę listki zbordowiały, ale wypuściły też sporo nowych, generalnie rosną sobie.
Po tygodniu od podlania nie zauważyłam na jednym z drzewek żadnych nowych chorych listków, na drugim trochę ich jest ( na tym w ogóle było ich więcej )
Jestem dobrej myśli, w tym sezonie nie będę ich chyba przesadzać z tym poczekam do wiosny. A bordowieniem listków powinnam się przejmować?
Pomyślałam że to z dużej ilości słońca, szczególnie że nowe są ładnie zielone. Zrobię fotki za tydzień jak będę u nich. Musze też jedno przyciąć bo trochę się powyginały ciężkie gałązki...
No a z gruboszami jest tak, ze podlałam w poprzedni weekend ( 10 sierpnia) previcurem.
Wystawiłam na balkon już 2 tyg wcześniej... i chyba to jest powodem że mi troszkę listki zbordowiały, ale wypuściły też sporo nowych, generalnie rosną sobie.
Po tygodniu od podlania nie zauważyłam na jednym z drzewek żadnych nowych chorych listków, na drugim trochę ich jest ( na tym w ogóle było ich więcej )
Jestem dobrej myśli, w tym sezonie nie będę ich chyba przesadzać z tym poczekam do wiosny. A bordowieniem listków powinnam się przejmować?
Pomyślałam że to z dużej ilości słońca, szczególnie że nowe są ładnie zielone. Zrobię fotki za tydzień jak będę u nich. Musze też jedno przyciąć bo trochę się powyginały ciężkie gałązki...
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Moje "DZIECI SŁOŃCA" - Jolka86
Bordowienie listków to jak najbardziej normalna sprawa - znaczy się, mają słoneczka dużo i w wielu przypadkach jest to właśnie urok. Zabieram się powoli do pokazania swoich, a tam zobaczysz, gdyż jedna Crassula minima szalenie mi nabrała kolorów, kiedy jest na słoneczku, inna całkiem właśnie zbordowiała. To jest ich urok, potrzeba słońca, wybarwienie - kiedy mają go dużo. To są chyba najbardziej światłożądne rośliny, bo tylko na słońcu pokazują swoje kolory i barwy.
Miałam taki przypadek: jedną C. capitella trzymałam w domu, w bardzo nasłonecznionym miejscu. Drugą - dałam na zewnątrz, dołączyła do grona reszty gruboszowatych. I co? Okazało się, że ta na zewnątrz, choć mniej miała słońca w ciągu dnia- wybarwiła się pięknie. Ta, w domu, teoretycznie prawie cały czas na słońcu (południowo - zachodnia wystawa) pozostała bez takich wyrazistych kolorów. Miała, owszem, ale nie aż tak. Zobaczyłam naocznie, ile promieniowania zabierają okienne szyby.
Co do Twoich: te chore listki możesz oderwać, zanim jednak to zrobisz - dawaj ich zdjęcie tu na swoim wątku. Zobaczymy i podpowiemy coś z pewnością, bo bez zdjęcia ciężko czasem ocenić. To tak jak z korkowaceniem kaktusów, u których to jest normalne, ale jeśli się nie wie, to można popaść w niepokój, czy przypadkiem roślina nie choruje. Może być i tutaj podobnie, także czekam na zdjęcia.
Miałam taki przypadek: jedną C. capitella trzymałam w domu, w bardzo nasłonecznionym miejscu. Drugą - dałam na zewnątrz, dołączyła do grona reszty gruboszowatych. I co? Okazało się, że ta na zewnątrz, choć mniej miała słońca w ciągu dnia- wybarwiła się pięknie. Ta, w domu, teoretycznie prawie cały czas na słońcu (południowo - zachodnia wystawa) pozostała bez takich wyrazistych kolorów. Miała, owszem, ale nie aż tak. Zobaczyłam naocznie, ile promieniowania zabierają okienne szyby.
Co do Twoich: te chore listki możesz oderwać, zanim jednak to zrobisz - dawaj ich zdjęcie tu na swoim wątku. Zobaczymy i podpowiemy coś z pewnością, bo bez zdjęcia ciężko czasem ocenić. To tak jak z korkowaceniem kaktusów, u których to jest normalne, ale jeśli się nie wie, to można popaść w niepokój, czy przypadkiem roślina nie choruje. Może być i tutaj podobnie, także czekam na zdjęcia.
- _LeNa_
- 500p
- Posty: 805
- Od: 24 maja 2012, o 19:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje "DZIECI SŁOŃCA" - Jolka86
Jolu, bardzo ładne, zadbane rośliny zaprezentowałaś Jestem pod wrażeniem
Ale jak zapewne sama wiesz na szczególną uwagę zasługuje kwiat opuncji - jest śliczny
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Moje "DZIECI SŁOŃCA" - Jolka86
Żanetko nie rozpisuj się tylko pokazuj roślinki
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Moje "DZIECI SŁOŃCA" - Jolka86
Się robi! Na serwerze już są Nie dam rady dziś tu wstawić, ale jutro zapraszam .