A mój beżowyDarka89 pisze:
A mój cutrynek robi się białawy
Storczyki Callanthe cz.II :)
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
A mnie sie wszystkie podobaja
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1958
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
Pati to ma rękę i mocne nawozy widać. Storczyku już jej dom przerastają
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
Ah i Oh !! Bordowy powala Mam zarowno go jak i cytrynka Najstarsze kwiatuszki faktycznie sa prawie biale A ten rozwijajacy sie potwor to co to?
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
Callanthe pisze:MAGICAL LOLI Ci dam potwora!!!
Dziękuję w imieniu moich kwiatuszków za wszystkie miłe słowa
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
Przegląd z koszyczka
1. Bordowa mini
Jako pierwsza została przesadzona do nowego sphagnum i powiem szczerze, że robiłam to wtedy pierwszy raz więc bałam się jakie będą efekty.
Jak wiecie ostatnio byłam na wyjeździe i kwiatki pilnowała tym razem mama, a dokładniej miała codziennie rano spryskiwać te, które są w kulkach. Żadnych innych nie. Oczywiście pryskała wszystkie, te w sphagnum też, co lepsze codziennie wieczorem. Więc zrobiła wszystko na odwrót...
W wyniku tego, że pryskała także mini, zżółkł jeden liść i to nie był liść najstarszy... Więc psiknęła tam gdzie nie trzeba. Pojawiła się lekka czarna plama w tym miejscu gdzie liść odpadł, ale cóż, trudno. Może nic jej nie będzie. Tym bardziej, że wypuściła nowy liść I nowy korzonek
2. Kaczuszka
Już dawno zrzuciła wszystkie kwiatki i zasuszyła pęd. Jak ją kupowałam widziałam, że idzie jej malutki listek, ale gdy u mnie była to nie rósł w ogóle ten listek. Ale teraz widzę, że zaczął rosnąć i powolutku, powolutku się pokazuje
Na jej kwiatki sobie jeszcze poczekam, bo musi wypuścić nowy pęd. A wszyscy wiemy jak to z mini jest
3. Ruda
Też przekwitła, w ogóle prawie wszystkie mi przekwitły Na szczęście nie zasuszyła swoich dwóch pędów, a końcówki ma wciąż aktywne więc liczę, że może kiedyś zechce je przedłużyć Aktualnie stoi w miejscu, ani nie rośnie jej listek, ani nie wypuszcza żadnego korzonka ani nic.
4. Franek
Franka w sumie jeszcze nie widzieliście tak dokładnie. Bo jak go dostałam to niestety nie było mnie jeszcze na Forum a pierwsze zdjęcia jakie były na forum to były właśnie jego, ale wtedy kiedy przekwitł Więc tym bardziej liczę, że wypuści pęd, bo to wyjątkowy okaz zdrowia. Liście rosną jak szalone, jeszcze jeden nie zdąży urosnąć, a już rośnie drugi. Ostatnio wypuścił korzeń z miejsca gdzie powinien być pęd i jest tak gruby, że nie ma miejsca na pęd Ale zobaczymy co z tego może kiedyś się wykluje.
5. Mini peloric
Mini, którą kupiłam ostatnio i od razu przesadziłam, bo rosła w okropnym mchu. Po przesadzeniu zgubiła kilka kwiatków, ale zostały 4. Na razie nie widzę u niej żadnego nowego korzonka, ale myślę, że to jeszcze trochę zbyt wcześnie Dziecko zaklepane dla Loli
To tyle jeśli chodzi o koszyczek z miniaturkami. Trochę dołujące jest pisanie "Może kiedyś wypuści pęd", wszystko jest "może", trochę mnie to irytuje... Ale uzbroiłam się w cierpliwość więc mam nadzieję kiedyś doczekać tego momentu
Pozdrawiam!
1. Bordowa mini
Jako pierwsza została przesadzona do nowego sphagnum i powiem szczerze, że robiłam to wtedy pierwszy raz więc bałam się jakie będą efekty.
Jak wiecie ostatnio byłam na wyjeździe i kwiatki pilnowała tym razem mama, a dokładniej miała codziennie rano spryskiwać te, które są w kulkach. Żadnych innych nie. Oczywiście pryskała wszystkie, te w sphagnum też, co lepsze codziennie wieczorem. Więc zrobiła wszystko na odwrót...
W wyniku tego, że pryskała także mini, zżółkł jeden liść i to nie był liść najstarszy... Więc psiknęła tam gdzie nie trzeba. Pojawiła się lekka czarna plama w tym miejscu gdzie liść odpadł, ale cóż, trudno. Może nic jej nie będzie. Tym bardziej, że wypuściła nowy liść I nowy korzonek
2. Kaczuszka
Już dawno zrzuciła wszystkie kwiatki i zasuszyła pęd. Jak ją kupowałam widziałam, że idzie jej malutki listek, ale gdy u mnie była to nie rósł w ogóle ten listek. Ale teraz widzę, że zaczął rosnąć i powolutku, powolutku się pokazuje
Na jej kwiatki sobie jeszcze poczekam, bo musi wypuścić nowy pęd. A wszyscy wiemy jak to z mini jest
3. Ruda
Też przekwitła, w ogóle prawie wszystkie mi przekwitły Na szczęście nie zasuszyła swoich dwóch pędów, a końcówki ma wciąż aktywne więc liczę, że może kiedyś zechce je przedłużyć Aktualnie stoi w miejscu, ani nie rośnie jej listek, ani nie wypuszcza żadnego korzonka ani nic.
4. Franek
Franka w sumie jeszcze nie widzieliście tak dokładnie. Bo jak go dostałam to niestety nie było mnie jeszcze na Forum a pierwsze zdjęcia jakie były na forum to były właśnie jego, ale wtedy kiedy przekwitł Więc tym bardziej liczę, że wypuści pęd, bo to wyjątkowy okaz zdrowia. Liście rosną jak szalone, jeszcze jeden nie zdąży urosnąć, a już rośnie drugi. Ostatnio wypuścił korzeń z miejsca gdzie powinien być pęd i jest tak gruby, że nie ma miejsca na pęd Ale zobaczymy co z tego może kiedyś się wykluje.
5. Mini peloric
Mini, którą kupiłam ostatnio i od razu przesadziłam, bo rosła w okropnym mchu. Po przesadzeniu zgubiła kilka kwiatków, ale zostały 4. Na razie nie widzę u niej żadnego nowego korzonka, ale myślę, że to jeszcze trochę zbyt wcześnie Dziecko zaklepane dla Loli
To tyle jeśli chodzi o koszyczek z miniaturkami. Trochę dołujące jest pisanie "Może kiedyś wypuści pęd", wszystko jest "może", trochę mnie to irytuje... Ale uzbroiłam się w cierpliwość więc mam nadzieję kiedyś doczekać tego momentu
Pozdrawiam!
- kamikami26
- 1000p
- Posty: 2045
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
Pati koszyczek zapowiada się ciekawie jak zakwitnie
A jak tam wyprawa po mojego Magicala
A jak tam wyprawa po mojego Magicala
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
Gratuluję Pati Wszystkie mini wyglądają mega zdrowo, piękne listki, czyściutki mech, aż miło popatrzeć Franuś zrobił na mnie największe wrażenie
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
Dobre Jak zakwitnie Obykamikami26 pisze:Pati koszyczek zapowiada się ciekawie jak zakwitnie
A jak tam wyprawa po mojego Magicala
Ach, zapomniałam napisać o Magicalu
Więc kochana tak, od czasu gdy wróciłam z Chorwacji jeździłam sprawdzać do Auchan co dwa dni, ale niestety nic nowego nie rzucili. Teraz mój szofer jest na wakacjach więc trochę ciężko mi dojechać do Auchan, ale gdziekolwiek jestem to się rozglądam I cały czas o Tobie pamiętam
Czyściutki mech, bo świeżo wsadzony Tydzień temu go wymieniłam. Dobrze, że napisałaś, że wyglądają zdrowo, bo jak ja je oglądam codziennie to dla mnie już wyglądają tak samo i jak powoli przestaje cokolwiek w nich zauważać Ale dziękuję Ci kochana za wszystkie komplemety Mój Franuś to moje oczko w głowie Nadal pamiętam, że mój TŻ powiedział, że jak zakwitnie to kupi mi Vande I liście ma dużo większe niż reszta miniaturek i ładne, sztywneDufin pisze:Gratuluję Pati Wszystkie mini wyglądają mega zdrowo, piękne listki, czyściutki mech, aż miło popatrzeć Franuś zrobił na mnie największe wrażenie
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
Ja rowniez gratuluje kochana! Widac ,ze wszystkie pieknie sie zaaklimatyzowaly
- kamikami26
- 1000p
- Posty: 2045
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie