Dzięki za tak miłe przywitanie
!
Co do moich roślin to deszcz na nie nie pada, nakrywam je ja lub ktoś z rodziny, takimi dużymi szybami... wiem że to straszna prowizorka , ale jakoś się sprawdziła i od jakiś 5 lat tak zostało. To nie moje lenistwo sprawiło że nie zbudowałam jeszcze niczego konkretnego, ale trochę brak czasu.. Nie mieszkam z moimi roślinkami na co dzień, jestem tylko na weekendy. Muszę zrobić jakąś konkretne zadaszenie, może macie jakieś ciekawe rozwiązania?
Poniżej wstawiam fotki reszty moich roślinek: Wszelkiego rodzaju sukulenty uwielbiam tak samo jak kaktusy, zresztą inne rośliny też ;)
38. Crassula ovata 'Hobbit'
39. Crassula ovata . Te drzewka coś mi się pochorowały w tym roku! w Kwietniu miałam jeszcze 2 takie podobne rozmiarowo... Jedno miało takich plamiastych liści ( jak na zdjęciach poniżej) bardzo dużo, plus wszystkie młode tegoroczne jakieś zwyrodniałe. Wyrastały powyginane i z bladymi plamami. Wystraszyłam się i odizolowałam je od innych, jednemu obcięłam wszystkie gałęzie, uformowałam ładnie i wystawiłam na balkon. myślałam że może nowe gałęzie w lepszych warunkach wyrosną ok. Ale po 3 miesiącach okazało się że nowe listki rosną zdeformowane. Niestety nie zrobiłam zdjęć tylko pozbyłam się drzewka... Teraz żałuje! Może dało by się je jeszcze uratować? Jeszcze bardziej zmartwiło mnie gdy znalazłam podobne plamki, tylko w lekkim stadium na moich pozostałych 2 dużych okazach. mam jeszcze kilka młodych szczepionych w kwietniu i te wydają sie ok... Ale doradźcie proszę co mogę zrobić. Pisałam już nie dawno tu na forum i zaopatrzyłam się już w Previcur. Mam zamiar zastosować u wszystkich moich roślin bo nigdy tego nie robiłam.. Regularnie stosuje tylko actellic na wełnowce z którymi miewam problem.
Na tych zdjęciach nie są takie starszne te plamki, ale na 1 chorym drzewku były sporo większe,a te listki zaatakowane dość szybko odpadały . Martwi mnie to bardzo, na razie trzymam te rośliny całkiem gdzie indziej niż resztę.
40.Haworcja cymbiformis
41.Haworcja?
42. Haworthia Limifolia
43? Ciężko poznać o to będzie, tą maleńką szczepkę zawinęłam kiedys z takiej sporo roślinki, wyglądała dorosła całkiem inaczej...
44.Aloe variegata
45.Sinocrassula yunnanensis
46.Aloes black gem
47.Aloes drzewiasty
48.Aloe ferox ( pierwszy sezon na słońcu... za rok myślę że wystawię wszystkie aloesy bo teraz częśc jest w domu.)
49.Huernia schneideriana
50.Agawy
51.Crassula rupestris ssp. marnierana ( to to mi rośnie jak chwast, i kwitnie też często a jakoś najmniej uwagi mu poświęcam...)
52.Sansevieria hahnii
53.Sansevieria, tylko jaka?
54.Sansevieria?
No o na razie tyle.. zapomniałam zrobić zdjęcia jeszcze z 2/3 roślinom ale to wstawię za jakiś czas, bo nie mam ich teraz pod ręką...
Co myślicie o moich gruboszach? Mogą być poważnie chore? Nie wiem co wymyślić żeby je też zostawiać w lato na słońcu. Nie mam tyle bezpiecznych miejsc.. gdzie deszcz by na nie nie padał.
pozdro