Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Humor, psychologia, podróże, pokrewne.
Jerome
100p
100p
Posty: 199
Od: 30 sie 2012, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brandenburgia

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

Pewnie ze nie ma na swiecie kraju ktöry bylby idealny pod kazdym wzgledem. A nawet jakby byl, to zapewne po jakims czasie wszyscy narzekaliby na ceny nieruchomosci i przeludnienie. :wink:

Polska zmienila sie bardzo przez ostatnie dwadziescia lat. Przyjeto wzorce z innych krajöw zaröwno dobre, jak i zle. Sam wyjechalem dlatego ze nie do konca mi sie tam wszystko podobalo, a poza tym mam juz coraz mniej czasu na eksperymenty zyciowe i w podstawowych sprawach staram sie nie wywazac otwartych drzwi.

W Niemczech bywalem przynajmniej 50 dni w roku od ponad 18 lat i tez obserwuje zmiany. Tez nie zawsze na lepsze. Tez nie ze wszystkimi regulami mojego Landu, czy nawet zasadami porzädkowymi miasta w ktörym mieszkam zgadzam sie do konca. Niektörych regulacji nie rozumiem i pewnie nie zrozumiem nigdy.

Ale staram sie wszedzie widziec plusy. A minusy, chociaz zawsze wystepujä, staram sie omijac tak zeby w jak najmniejszym stopniu mnie dotyczyly. I nawet jak moim liliom slimaki zjedzä dolne liscie, to ciesze sie z kwiatöw. Przynajmniej tych z niezezartych päczköw. I staram sie zeby kiedys dzieciaki stwierdzily "stary byl co prawda czasem upierdliwy, ale w caloksztalcie ladnie zyl". Tak jak te lilie ladnie kwitnä. Tych zezartych lisci juz jesieniä nie będę pamietal, a zapach kwiatöw bedzie za mnä chodzil do nastepnego lata :D.
U ludzi staram sie tez znalezc ten kwiat. To slowo rzucone mimochodem, to spojrzenie na przebiegajäcego droge zajäca, ten palec staruszki w dloni staruszka na spacerze, ten........(w miejsce kropek wstaw co lubisz). I udaje mi sie. :D

W wielu sprawach opisanych przez Joasie zgadzam sie z niä jeśli nie w calosci, to w wiekszosci. I moja odpowiedz nie byla glosem ad personam.
Po prostu, "By röwnowaga nie byla zwichnieta".......jak pisal Mistrz J.I Sztaudynger. :wink:
Ot tyle.

Piotr. ......... Z pozdrowieniami oczywiscie. :D
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

"Tylko trzeba wyläczyc telewizor i wyjsc w göry."
O! I wszystko jasne! :D
Bea
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

Polacy za granicą wyrządzili swoją postawą opinie złą . Znajomy opowiadał jak był w pracy w Niemczech i nie mogli znależć kwatery , dlaczego ? Bo wcześniej mieszkali Polacy i w dniu wyjazdu zginął krasnal z ogrodu , Niemcy zapamiętali że My to złodzieje , pijacy . Nie ma kultury , śmiecie nie do kosza tylko obok , niestety w kraju to samo . Gdzie nie spojrzeć to masa śmieci a to takie proste, zjadłeś , wypiłeś , zanieść do kosza . Wszystko da się naprawić ale trzeba tego chcieć , sami od siebie zaczniemy, a zobaczymy że dużo , dużo się zmieni . .....
Bożena
Jerome
100p
100p
Posty: 199
Od: 30 sie 2012, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brandenburgia

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

alphax pisze: niemiecka tastatura zaraziła Twojä, o kuźwa mojä też
Ja to sobie nawet nabylem drogä kupna w Mediacostam w Szczecinie tastature QWERTY i dumnie wetknälem USB w odpowiednie gniazdo. Niestety möj Windows nie wie ze istnieje jeszcze jakis inny jezyk poza EN i DE. Informatyk powiedzial ze moze i mozna cos pokombinowac, ale najlepiej wywalic system i zainstalowac od nowa ten z polskimi znakami. No i lipa, bo w sumie wiecej pisze po niemiecku niz po polsku.
A poza tym kazde skomplikowanie sobie zycia napawa mnie odrazä, wiec klawiatura lezy sobie w pudelku gdzies tam, a ja staram sie nadrabiac polskie znaki umlautami. :wink:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

Można pisać z polskimi znakami używając niemieckiej klawiatury, tylko trzeba sobie to najpierw ustawić w Windowsie. Ja mam na dolnej listwie ikonkę do pisania po niemiecku i drugą po polsku i jednym kliknięciem sobie przełączam, której akurat chcę używać. Polskie ogonki są przeważnie na klawiszach z niemieckimi Umlautami u mnie ö to ł, ä to ą (po jednoczesnym naciśnięciu strzałki do góry czyli Umschalt to ę) ü to ń, + to ś lub ć, # to ó lub ź. Na początku mi się mieszało gdzie co jest, teraz pisze mi się całkiem dobrze.
W Windowsie możliwość pisania po polsku ustawia się następująco:
kliknąć raz w Start na dolnej listwie, najechać myszką na Einstellungen i kliknąć raz Systemsteuerung. Otworzy się okienko z ikonkami, wybieramy Regions-und Sprachoptionen, klikamy raz na Sprachen i później na Details, po kliknięciu Hinzufügen wyświetli się lista wszystkich języków, polskie są dwa, u mnie tastatura funkcjonuje z Polnisch 214, z polnisch Programierer nie chciała.
Gdybyście mieli problemy z ustawieniem, to na forum jest również link z bardziej fachowymi instrukcjami
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=53&t=63485
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

megi1402 pisze:Można pisać z polskimi znakami używając niemieckiej klawiatury, tylko trzeba sobie to najpierw ustawić w Windowsie ...
Droga Gosiu to sie wszystko zgadza :) jeśli na komputerze mamy zainstalowany jakikolwiek polski system operacyjny Windows. Komputery Apple natomiast maja system operacyjny Mac OS X, taki wlasnie posiadam. W moim przypadku jest on w wersji niemieckiej a w tym jezyku pisze czesciej. Na iPad po instalacji polskiej tastatury jest mozliwe pisanie polskimi literkami co z czynie z ochota.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Awatar użytkownika
Dzialeczka
500p
500p
Posty: 595
Od: 28 kwie 2010, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toronto

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

To dziwne. Ja też mam Maca i swobodnie przełączam na polską klawiaturę. Wszystkie "ogonki" powstają wówczas przy użyciu klawisza alt option... ;:108
Pozdrawiam,
joanna
Działeczka w cieniu dębu - Zapraszam!
Jerome
100p
100p
Posty: 199
Od: 30 sie 2012, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Brandenburgia

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

Dziękuję Gosiu za informację, jak widać działa. Z tym że przyzwyczajenie sie do tego faktycznie zajmie troche czasu. W sumie obsluguje sie to tylko kilkoma klawiszami, więc po etapie błędów i wypaczeń możliwych do naprawienia "backspace'm", mam nadzieję pisać bez błędów.
Ten ostatni wyraz, to chyba ze cztery razy cofałem :evil:

Jutro, to znaczy dzisiaj (znowu późno siadłem do neta), pokombinuję z klawiaturą QWERTY. Może będzie łatwiej.
A po etapie powtórnej nauki pisania po polsku, zainstaluję sobie jeszcze arabski, maoryski, japoński i cyrylicę. ;:224 :wink:

Pozdrawiam, Piotr.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

Ależ to jak najbardziej wykonalne :wink: 20 lat temu całkiem sprawnie pisałam na polskiej klawiaturze po ukraińsku i nieco mniej sprawnie po hebrajsku...choć zapewne nie bez znaczenia był fakt, że było to 20 lat temu i układ klawiatur po prostu zapamiętałam, co na obecnym etapie posuniętej demencji i rozkojarzenia ogólnego byłoby nie do zrobienia...
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

Dzialeczka pisze:To dziwne. Ja też mam Maca i swobodnie przełączam na polską klawiaturę. Wszystkie "ogonki" powstają wówczas przy użyciu klawisza alt option... ;:108
Skorzystalem z Twojej wskazowki Joanno ale niestety nic z tego Mac jest uparty.
Wyglada to nastepujaco po typowaniu ą ę ł ń ó ć ś ź ż (litery skopiowane) otrzymuje odpowiednio: ? ? @ ~ ? ç ? ? ?
Podobnie jest z duzymi literami, widocznie co kraj to obyczaj albo nie zbadane sa tajniki komputerowej techniki :D
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

Piotrze, cieszę się, że operacja się powiodła. Teraz machniesz kilka felietonów i szybko nabierzesz wprawy :wink:

Janusz, może te linki ci pomogą
http://www.youtube.com/watch?v=SuEDtkttjxU
http://www.youtube.com/watch?v=vjUIlouWYw8
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

Dziekuje bardzo Gosiu.
Linki przejrzalem, naturalnie zmiana jezyka systemowego z niemieckiego na polski to nie jest problem, tego jednak nie chce robic.
Komputerowego jezyka i technicznych okreslen nauczylem sie w Niemczech. Natomiast niektore polskie okreslenia niestety mi nic nie mowia. Przelaczanie z wersji na wersje nie wchodzi w rachube, dlatego w tej pozostane przy niemieckim systemie operacyjnym. Chyba ze istnieje jakies inne rozwiazanie.
W tej sytuacji mam pytanie, na jakiej wersji Ty pracujesz korzystajac z polskiej czcionki?
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Na emigracji ogrodowo i nie tylko.

Post »

Ja mam Windows XP w niemieckiej wersji językowej i także nie zamierzam zmieniać języka systemowego na polski, z powodów dokładnie takich samych jak podałeś. Korzystając z polskiej trzcionki wszystkie napisy na ekranie i listwach mam po niemiecku. Przełączam tylko klawiaturę, żeby zamiast Umlautów pisała mi polskie znaki, robię to jednym kliknięciem na znaczek na dolnej listwie, przełączając DE na PL, można też klawiszami tastatury, tak jak robi to Działeczka, jednoczesnym naciśnięciem ALT i Umschalt (strzałka do góry). Jednak żeby przełączenie klawiatury zadziałało, trzeba najpierw w systemie zaklikować dodatkowo język polski, nie rezygnujesz przy tym z niemieckiego, jako języki używane masz więc zaznaczone dwa. Możesz pisać jeden tekst w obydwóch językach, przełączając tylko klawiszami, który język w danej chwili chcesz używać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Strefa kreatywnego RELAKSU - Zagadki, humor, podróże, psychologia”