Ogródek Gosi cz.11
Re: Ogródek Gosi cz.11
W Twoim ogrodzie, Gosia aż kipi; widać cudowne lato i wspaniale zdrowe rośliny.
Pokaż tego cudnego Edena
Czy w awatarku masz tego ślicznego przyjaciela ze zdjęć ogrodowych?
Pokaż tego cudnego Edena
Czy w awatarku masz tego ślicznego przyjaciela ze zdjęć ogrodowych?
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.11
Anetko, nie mogę sprawdzić zapachu ale już niedługo. Ma masę paków. Niesamowicie kwitnie. Prawie non stop. Wczoraj ocięłam ostatnie przekwitnięte gałązki. Myślę, że za tydzień już będą nowe.
Aniu, jest niesamowita. Co roku kwitnie bardzo obficie cały czas az do mrozów.
Aniu, wiesz, że lubię wszystko
Chyba zaczyna mijac mi zniechęcenie, bo już wymysliłam rabatę z trawami przy juce. spędzała mi sen z powiek. Ale już chyba wiem jak to rozwiązać
Justyś, chyba byśmy były chore gdybyśmy czegoś nie zmieniły. za bardzo lubimy tę robotę
Niestety u mnie tylko pokropiło przez moment. Nadal susza
Aguś, moja kwitnie już od połowy czerwca. Może przesadziłam z tym półtora miesiącem. No, ale i tak długo.
Może masz inną odmianę? Bardziej różowa jest chyba krwawnica rózgowata
Aga, moja krwawnica rośnie w totalnym piachu, wręcz pyle, bo piach przynajmniej czasem jest wilgotny. Też się zdziwiłam, że dała radę. Najpierw oczywiście zamówiłam, a dopiero przeczytałam jakich warunków potrzebuje. Wcale jej więcej nie podlewam niż inne kwiaty. A podlewałam od początku sezonu chyba ze 3 razy.
Małgosiu, tamaryszka formowałam, bo stwierdziłam, że za duże krzaczysko rośnie. On cały czas wypuszcza nowe pędy od korzenia, więc trzeba 2 razy do roku obcinac. To jest wiosenny
Ewo, to jest roślina nie do zdarcia, przynajmniej u mnie. próbowałam go kiedyś wykopać, ale nie dałam rady. Korzenie ma że hej. I ciągle wyrastają nowe przyrosty od korzenia. Raczej to ścięcie nie powinno zaszkodzić. Raczej go wzmocni. No chyba, że zimy nie przetrwa. Obawiam się o swojego, bo ma pekniętą korę.
Kasiu, może dlatego, że mam bardzo słabą ziemię? I nie daję za dużo nawozów. No i nie podlewam. Wodę dostaje tylko albo jak pada, albo sporadycznie kiedy róże podlewam, a te też sa traktowane po macoszemu.
Aniu, mam 3 rodzaje floksów. fioletowego, a może ciemno różowego, nie wiem jak nazwać ten kolor, białego i podobno jasno różowego, ale u mnie jakoś w tym roku nie zakwitł. Chyba ma za mało słoneczka.
Oj współczuję budlei. Mam nadzieję, że przetrwa zimę i w przyszłym roku będziesz się znowu nią cieszyła. Ja jej nie mam, ponieważ u mnie przemarza
Ana, tak w awatarku jest goldi. Nie mój, ale bardzo podobny
Chyba wiedziałam, że bedziecie chciały zobaczyć Edena i zrobiłam mu dzisiaj zdjęcie
Zobaczcie ile ma przrostów i każdy zakończony pączkiem
A tak kwitnie drugi raz Leonardo. A była taka ładna kompaktowa róża
I takie tam
Dla Justysi cyprysik. Co prawda mało widoczny, ale to chyba dobrze. znaczy że się przyjął
Pastelka, czy nie? Bo Maja poddała w wątpliwość
Dzisiaj ściełam ostatnie kwiaty Basonessa
Aniu, jest niesamowita. Co roku kwitnie bardzo obficie cały czas az do mrozów.
Aniu, wiesz, że lubię wszystko
Chyba zaczyna mijac mi zniechęcenie, bo już wymysliłam rabatę z trawami przy juce. spędzała mi sen z powiek. Ale już chyba wiem jak to rozwiązać
Justyś, chyba byśmy były chore gdybyśmy czegoś nie zmieniły. za bardzo lubimy tę robotę
Niestety u mnie tylko pokropiło przez moment. Nadal susza
Aguś, moja kwitnie już od połowy czerwca. Może przesadziłam z tym półtora miesiącem. No, ale i tak długo.
Może masz inną odmianę? Bardziej różowa jest chyba krwawnica rózgowata
Aga, moja krwawnica rośnie w totalnym piachu, wręcz pyle, bo piach przynajmniej czasem jest wilgotny. Też się zdziwiłam, że dała radę. Najpierw oczywiście zamówiłam, a dopiero przeczytałam jakich warunków potrzebuje. Wcale jej więcej nie podlewam niż inne kwiaty. A podlewałam od początku sezonu chyba ze 3 razy.
Małgosiu, tamaryszka formowałam, bo stwierdziłam, że za duże krzaczysko rośnie. On cały czas wypuszcza nowe pędy od korzenia, więc trzeba 2 razy do roku obcinac. To jest wiosenny
Ewo, to jest roślina nie do zdarcia, przynajmniej u mnie. próbowałam go kiedyś wykopać, ale nie dałam rady. Korzenie ma że hej. I ciągle wyrastają nowe przyrosty od korzenia. Raczej to ścięcie nie powinno zaszkodzić. Raczej go wzmocni. No chyba, że zimy nie przetrwa. Obawiam się o swojego, bo ma pekniętą korę.
Kasiu, może dlatego, że mam bardzo słabą ziemię? I nie daję za dużo nawozów. No i nie podlewam. Wodę dostaje tylko albo jak pada, albo sporadycznie kiedy róże podlewam, a te też sa traktowane po macoszemu.
Aniu, mam 3 rodzaje floksów. fioletowego, a może ciemno różowego, nie wiem jak nazwać ten kolor, białego i podobno jasno różowego, ale u mnie jakoś w tym roku nie zakwitł. Chyba ma za mało słoneczka.
Oj współczuję budlei. Mam nadzieję, że przetrwa zimę i w przyszłym roku będziesz się znowu nią cieszyła. Ja jej nie mam, ponieważ u mnie przemarza
Ana, tak w awatarku jest goldi. Nie mój, ale bardzo podobny
Chyba wiedziałam, że bedziecie chciały zobaczyć Edena i zrobiłam mu dzisiaj zdjęcie
Zobaczcie ile ma przrostów i każdy zakończony pączkiem
A tak kwitnie drugi raz Leonardo. A była taka ładna kompaktowa róża
I takie tam
Dla Justysi cyprysik. Co prawda mało widoczny, ale to chyba dobrze. znaczy że się przyjął
Pastelka, czy nie? Bo Maja poddała w wątpliwość
Dzisiaj ściełam ostatnie kwiaty Basonessa
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu jak miło mi czytać takie informacje o krwawnicy W takim razie już się nie zastanawiam i też sadzę Bardzo mi się podoba
Co to za taka śliczna roślinka z żółtymi kwiatuszkami przy kolumnie???
Co to za taka śliczna roślinka z żółtymi kwiatuszkami przy kolumnie???
Re: Ogródek Gosi cz.11
Postellka - 100%. Czekam na edenkowy spektakl. Miłego dnia
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Gosi cz.11
Wspaniałe letnie kwiaty. Cudne widoki
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3224
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogródek Gosi cz.11
Hej,
Te przyrosty na Edenie to istny cud-miód. Miło zobaczyć cyprysika w dobrych rękach, jakoś pod twoim okiem bidulek daje radę, mimo suszy.
Pastella na bank, widzę jej liście... ona jest zmienną różą, u mnie też teraz ma takie beżowe, morelowe kwiaty...
Te przyrosty na Edenie to istny cud-miód. Miło zobaczyć cyprysika w dobrych rękach, jakoś pod twoim okiem bidulek daje radę, mimo suszy.
Pastella na bank, widzę jej liście... ona jest zmienną różą, u mnie też teraz ma takie beżowe, morelowe kwiaty...
Pozdrawiam
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4135
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Ogródek Gosi cz.11
EWitaj Gosiu dotarłam do twojego Raju jest ślicznie widze że masz krwawnicę bardzo pięknie kwitnie cały czas nie zmordowana az do jesieni bardzo ją lubię ładnie sie rozsiewa a ile motyli i pszczół na niej brzęczy.pozdrawiam
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16021
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek Gosi cz.11
Pastelka, Pastelka, jak ta lala!
A krwawnicę Gosi widziałam na własne oczy i nie mogłam wyjść ze zdumienia, że ona rośnie na takiej piaszczystej ziemi, toć wszędzie mówią, że to roślina bagnista
A krwawnicę Gosi widziałam na własne oczy i nie mogłam wyjść ze zdumienia, że ona rośnie na takiej piaszczystej ziemi, toć wszędzie mówią, że to roślina bagnista
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu?.. coś zmieniłaś w aparaciku, bo zdjęcia wychodzą bardziej nasycone kolorem. Super się je ogląda.
Przybiegłam popatrzeć na Edenkę?? Jeszcze czekamy?.
Gosiu, bo tak jest?. na tym zdjęciu jest Pastelka, ale na tym poprzednim moim zdaniem nie?
Pastellka nie ma takiego kłębuszka w środeczku?.
Wiesz, co! mój Pilgrim okazał się Charlesem Darwinem ?. jak na złość drugi siedzi po sąsiedzku?.
Przybiegłam popatrzeć na Edenkę?? Jeszcze czekamy?.
Gosiu, bo tak jest?. na tym zdjęciu jest Pastelka, ale na tym poprzednim moim zdaniem nie?
Pastellka nie ma takiego kłębuszka w środeczku?.
Wiesz, co! mój Pilgrim okazał się Charlesem Darwinem ?. jak na złość drugi siedzi po sąsiedzku?.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Ogródek Gosi cz.11
Oj, Gosiu, mogłabym tak oglądać i oglądać... Cały ogród jest pięknie zagospodarowany, a niektóre miejsca wyglądają jak z bajki. Juki przepiękne. Pamiętasz ile miały lat jak pierwszy raz zakwitły? Nie mogę się doczekać swoich. Bardzo mi się podoba ta "Pastelka", lubię i takie kolory i taką formę kwiatu. Żeniszki też extra. Z własnego wysiewu?
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.11
Aga, jak na razie polecam. Ewa coś pisała o rozsiewaniu się, ale mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle.
Ten żółty kwiatek to języczka
Aniu, ja też czekam.
Mariolko, teraz to dopiero będzie lato. Chociaż ja wole temperatury jakie były do tej pory
Justyś, czekam, czekam na kwitnienie. Jakoś w tym roku naprawdę nie ma przerwy, żeby coś nie kwitło. Może powoli dojdę do ideału
No,ale tylna rabata zaczyna mi się troche podobac. Czekam aż urosną większe rosliny. A cyprysiki radzą sobie świetnie
Halinko witaj. Jak ja dawno u Ciebie nie byłam. Zgubiłam wątek.W tym roku u mnie nie ma prawie w ogóle motyli. Natomiast mam masę pszczół.
Wandziu, cieszę się, że potwierdzasz, że to Pastelka. Zakochałam się w niej u Mai i szkoda by mi było, gdyby to nie była ona. U mnie troche takich roslin rośnie. Na przykład języczka też uwielbia wilgoć. A u mnie radzi sobie całkiem nieźle. Dlatego rzadko patrzę na to jakie roślina powinna miec warunki. Wszystko zalezy od ogrodu.
Maju, mówiłam, że mój aparat przekłamuje
Tamte zdjęcia przedstawiały pierwsze kwiaty. Może to dlatego?
A zdjęcia na 100 tej samej róży
Jeden ściągnął drugiego
Szkoda, bo Pilgrim wg mnie ma rewelacyjny kolor. Rzadko spotykany, cytrynkowy.
Helenko,na pierwsze kwitnienie juki czekałam 4 -5 lat, na kolejene też. Wydaje mi się, że są 2 rodzaje juk. Jedne drobniejsze i te kwitną co roku, drugie większe, rodzące olbrzymie kwiatostany. Może ze względu na taki wysiłek tak rzadko kwitną?
Ale mnie podobają się same liście, więc zostana. Zresztą pozbycie się juki jest niemożliwe chyba. odrastają z najmniejszego kawałeczka. Tak samo jak szałwie. Mam już kilka takich wykopanych i odrastających z korzonka.
A tu drugi cyprysik dla Justysi
Ten żółty kwiatek to języczka
Aniu, ja też czekam.
Mariolko, teraz to dopiero będzie lato. Chociaż ja wole temperatury jakie były do tej pory
Justyś, czekam, czekam na kwitnienie. Jakoś w tym roku naprawdę nie ma przerwy, żeby coś nie kwitło. Może powoli dojdę do ideału
No,ale tylna rabata zaczyna mi się troche podobac. Czekam aż urosną większe rosliny. A cyprysiki radzą sobie świetnie
Halinko witaj. Jak ja dawno u Ciebie nie byłam. Zgubiłam wątek.W tym roku u mnie nie ma prawie w ogóle motyli. Natomiast mam masę pszczół.
Wandziu, cieszę się, że potwierdzasz, że to Pastelka. Zakochałam się w niej u Mai i szkoda by mi było, gdyby to nie była ona. U mnie troche takich roslin rośnie. Na przykład języczka też uwielbia wilgoć. A u mnie radzi sobie całkiem nieźle. Dlatego rzadko patrzę na to jakie roślina powinna miec warunki. Wszystko zalezy od ogrodu.
Maju, mówiłam, że mój aparat przekłamuje
Tamte zdjęcia przedstawiały pierwsze kwiaty. Może to dlatego?
A zdjęcia na 100 tej samej róży
Jeden ściągnął drugiego
Szkoda, bo Pilgrim wg mnie ma rewelacyjny kolor. Rzadko spotykany, cytrynkowy.
Helenko,na pierwsze kwitnienie juki czekałam 4 -5 lat, na kolejene też. Wydaje mi się, że są 2 rodzaje juk. Jedne drobniejsze i te kwitną co roku, drugie większe, rodzące olbrzymie kwiatostany. Może ze względu na taki wysiłek tak rzadko kwitną?
Ale mnie podobają się same liście, więc zostana. Zresztą pozbycie się juki jest niemożliwe chyba. odrastają z najmniejszego kawałeczka. Tak samo jak szałwie. Mam już kilka takich wykopanych i odrastających z korzonka.
A tu drugi cyprysik dla Justysi
- Annar13
- 1000p
- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: Ogródek Gosi cz.11
Piękne widoczki Śliczne liliowce i lilie:)
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8631
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz.11
Piękne zdjęcie motyla na werbenie!
Moje werbeny na razie nie zachwycają... Takie pokrzywy-giganty ;-)
Moje werbeny na razie nie zachwycają... Takie pokrzywy-giganty ;-)