Ogródek Gosi cz.11
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu rabatki kipią kolorami.Bardzo podobnie wygląda to u mnie.Rabatka łososiowo-kremowa cudna-zazdroszczę,że to co posadziłaś zakwitlo tymi kolorami.U mnie często sadzę coś morelowego a wyrasta żółte albo pomarańczowe.Jedynie rabatka z Colette plus liliowiec i lilia nie była narażona na niespodzianki.Jest wszystko w kolorze Colette.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- majka300
- 1000p
- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu coraz piękniej u ciebie
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat cz.1, cz. 2
Zapraszam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12835
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz.11
Małgosiu, czasem musimy odpuścić, odpocznij, a jak przyjdzie pora to sama nabierzesz ochoty,
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Gosi cz.11
Małgosiu- mam podobnie. Czasmi odechciewa mi sie wszystkiego, nawet pracy w ogrodzie. Mam wrazenie, ze wszystko mnie przerasta. wtedy po prostu odpuszczam, po kilku dniach przechodzi
U mnie trawnik wyglądałby podobnie, gdyby nie opady deszczu.
U mnie trawnik wyglądałby podobnie, gdyby nie opady deszczu.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11278
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu - jakie róże masz piękne... ja ze swoimi pospoliciakami jestem 100 lat do tyłu ...ale już tego zmieniać nie będę i będę oglądać u młodszych forumowiczek .
Pytasz mnie o jeżówki..u mnie po kilku latach następuje ich degradacja jednak to nie są trwałe rośliny i trzeba je wymieniać co jakiś czas chyba...kilka tylko tych pospolitych się ma dobrze i najnowsze a starsze i bardziej szlachetne ..marne ,słabo kwitną choć mnie podjadły nornice i reanimuje je w donicach może i dlatego są słabe..
Pytasz mnie o jeżówki..u mnie po kilku latach następuje ich degradacja jednak to nie są trwałe rośliny i trzeba je wymieniać co jakiś czas chyba...kilka tylko tych pospolitych się ma dobrze i najnowsze a starsze i bardziej szlachetne ..marne ,słabo kwitną choć mnie podjadły nornice i reanimuje je w donicach może i dlatego są słabe..
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16960
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu
Masz piękne róże, piękne lilie,to ta dzrewiasta??Za pewne cuuudnie pachnie ..
Masz piękne róże, piękne lilie,to ta dzrewiasta??Za pewne cuuudnie pachnie ..
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogródek Gosi cz.11
Goś , a może zamiast tego trawniczka, który się tak słabo sprawuje... założysz rabatki ? i pieknie będzie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.11
Moniu, róże sobie radzą. Chociaż są ciężkie do uprawiania. Już zaczęły łapać plamistość, a ja nie mam kiedy ich opryskać
Anetko, ja mam więcej róż, którym nie mogę zrobić dobrych zdjęć. Wszystkie jasne własnie. Wiem, że mam słaby aparat, ale nie będę go na razie zmieniała.
Aniu, powiem szczerze, że to był czysty przpadek. Jakoś mi się udało zgromadzić taki kolorek razem. Liliowce najczęsciej mam nn, podarowane bez podania koloru. Lilie w sumie też sadzę gdzie popadnie. Udało się. Obok rośnie róża Geisha. W sumie też pasuje
Maju, oj tam, oj tam
Iguś, chyba masz rację. Powinnam trochę zwolnić, bo ostatnio pędzę
Anetko, ja mam więcej róż, którym nie mogę zrobić dobrych zdjęć. Wszystkie jasne własnie. Wiem, że mam słaby aparat, ale nie będę go na razie zmieniała.
Aniu, powiem szczerze, że to był czysty przpadek. Jakoś mi się udało zgromadzić taki kolorek razem. Liliowce najczęsciej mam nn, podarowane bez podania koloru. Lilie w sumie też sadzę gdzie popadnie. Udało się. Obok rośnie róża Geisha. W sumie też pasuje
Maju, oj tam, oj tam
Iguś, chyba masz rację. Powinnam trochę zwolnić, bo ostatnio pędzę
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.11
Mariolko, jakos straciłam ostatnio wenę. Chyba jestem zbyt zmęczona, żeby mysleć pozytywnie.
U mnie niesty deszczu nie było bardzo dawno.
Maryniu, a może jeżówjki co jakiś czas trzeba podzielić kępy?
U mnie jeżówki sa dopiero od 3 lat. na razie kwitną ładnie, ale niektóre się pokładają.
I to mnie denerwuje.
Aniu, nie mam zielonego pojęcia co to za lilia. Nie dbam o nazwy.
Ave, niestety m. broni trawnika jak niepodległości. Także jedyne co mogę zrobić na środku to ognisko z siedziskiem. I postaram się to zrealizować
U mnie niesty deszczu nie było bardzo dawno.
Maryniu, a może jeżówjki co jakiś czas trzeba podzielić kępy?
U mnie jeżówki sa dopiero od 3 lat. na razie kwitną ładnie, ale niektóre się pokładają.
I to mnie denerwuje.
Aniu, nie mam zielonego pojęcia co to za lilia. Nie dbam o nazwy.
Ave, niestety m. broni trawnika jak niepodległości. Także jedyne co mogę zrobić na środku to ognisko z siedziskiem. I postaram się to zrealizować
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11672
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Gosi cz.11
Gosiu, wiem, że róże wymagają dużo pracy i czasu... Mimo braku tego ostatniego Twoje prezentują się naprawdę wspaniale
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz.11
Ojojoj, z tej Larissy to prawdziwe cudeńko jest
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.11
Moniu, bardzo dziękuję
Aniu, nie masz Larissy? Jest niezawodna, obficie kwitnie, w często. Jestem z niej zadowolona.
Jestem też zachwycona krwawnicą. Kwitnie już niesamowicie długo. Może z półtora miesiąca? I końca nie widać. Jestem bardzo ciekawa jak będzie się rozrastała.
Od Ewy dostałam jednoroczne proso. Jest śliczne. Dopiero zaczyna się wykluwać, ale już je lubię
Aniu, nie masz Larissy? Jest niezawodna, obficie kwitnie, w często. Jestem z niej zadowolona.
Jestem też zachwycona krwawnicą. Kwitnie już niesamowicie długo. Może z półtora miesiąca? I końca nie widać. Jestem bardzo ciekawa jak będzie się rozrastała.
Od Ewy dostałam jednoroczne proso. Jest śliczne. Dopiero zaczyna się wykluwać, ale już je lubię
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz.11
Ale fajne bladawce pokazałaś Larissa u mnie skończyła już kwitnienie, pewnie się pozbiera do drugiego. Bardzo mi się podoba, że ma tak trwałe kwiaty.
Moje proso jeszcze nie kwitnie
Uważaj na krwawnicę-sieje się niemożliwie, a korzenie ma potężne. Tnij zaraz po przekwitnięciu, bo będziesz miała ją wszędzie.
Moje proso jeszcze nie kwitnie
Uważaj na krwawnicę-sieje się niemożliwie, a korzenie ma potężne. Tnij zaraz po przekwitnięciu, bo będziesz miała ją wszędzie.