No, groszek, groszek..., jednego słowa tylko brakuje
Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Tu chodzi o poważną nagrodę, no i satysfakcję z wiedzy ogrodniczej
No, groszek, groszek..., jednego słowa tylko brakuje
No, groszek, groszek..., jednego słowa tylko brakuje
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Irminko jaka tam wiedza.
Po prostu pamiętam z dzieciństwa tą roślinkę, gdyż mi się podobała i robiłam z niej bukieciki, nawet chyba pamiętam, że nie miała zapachu groszkowego.
Po prostu pamiętam z dzieciństwa tą roślinkę, gdyż mi się podobała i robiłam z niej bukieciki, nawet chyba pamiętam, że nie miała zapachu groszkowego.
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Tajko, witam i gratuluję głównej nagrody! Peluszka czyli groch polny. Przyznam szczerze, że wczoraj, kiedy zobaczyłam pole kwiatków, to pomyślałam 'groszek polny', bo znałam go z wiejskich wakacji. O peluszce słyszałam, ale nie wiedziałam, że to jest to samo. Uczestniczkom konkursu dziękuję, a zagadka była tendencyjnie trudna
Marzko, mam nadzieję, że już zdrowiejesz?
Tajko, ale teraz to wszystko zamieniło się w teorię i wiedzę, my miałyśmy szczęście oglądać kury, krowy i konie. Dzieci z mojej 'nowej' wsi ( właściwie podmiejskiego osiedla) przychodzą na spacer oglądać koguty, takie wiejskie zoo
Miłego dnia!!!

Marzko, mam nadzieję, że już zdrowiejesz?
Tajko, ale teraz to wszystko zamieniło się w teorię i wiedzę, my miałyśmy szczęście oglądać kury, krowy i konie. Dzieci z mojej 'nowej' wsi ( właściwie podmiejskiego osiedla) przychodzą na spacer oglądać koguty, takie wiejskie zoo
Miłego dnia!!!

-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Irminko - ta nowa wieś to wcale nie jest wieś, tak jak napisałaś, to są podmiejskie osiedla i nic wspólnego z wsią nie mają.
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Gosiu, stąd cudzysłów (źle umieszczony, powinno być 'nowa wieś'). Ale my, tutaj, w głębi starej wsi, też jesteśmy już ni wiejscy ni miastowi
Wczoraj byłam bardzo mało empatyczna jak kipiały Twoje przetwory, dzisiaj zostawiłam mój cudowny dżem z agrestu i czarnej porzeczki, żeby jeszcze trochę doszedł i poszłam do sklepu, wróciłam, a on na największym ogniu. Teraz szoruję czarny garnek, a dżem pachnie jak powidła

Te lilie, które pokazuję są od znanych sprzedawców. Niedługo zakwitną nowe, z wiosennych zakupów na targach. Miały być różne, ale już teraz widać, że to jeden, 'sprawdzony 'typ. Byle nie jaskrawo żółte
Wczoraj byłam bardzo mało empatyczna jak kipiały Twoje przetwory, dzisiaj zostawiłam mój cudowny dżem z agrestu i czarnej porzeczki, żeby jeszcze trochę doszedł i poszłam do sklepu, wróciłam, a on na największym ogniu. Teraz szoruję czarny garnek, a dżem pachnie jak powidła

Te lilie, które pokazuję są od znanych sprzedawców. Niedługo zakwitną nowe, z wiosennych zakupów na targach. Miały być różne, ale już teraz widać, że to jeden, 'sprawdzony 'typ. Byle nie jaskrawo żółte
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Może ten garnek łatwiej wyrzucić?
.
Kilku w ten sposób się pozbyłam - w czasie mojej kariery gospodyni domowej
.
Ja mam 4 kolory pysznogłówek, w tym białą (siewki dostałam od Majki-edulkot) i póki co, to tylko biała "omączona".
Gdybyś tej białej nie znalazła, to możemy zrobić "machniom" jesienią
.
Kilku w ten sposób się pozbyłam - w czasie mojej kariery gospodyni domowej
Ja mam 4 kolory pysznogłówek, w tym białą (siewki dostałam od Majki-edulkot) i póki co, to tylko biała "omączona".
Gdybyś tej białej nie znalazła, to możemy zrobić "machniom" jesienią
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
- Kriss1515
- 1000p

- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Co to za kwiat na ostatnim zdjęciu ? 
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Do tej wody z solą trzeba dodać płyn do mycia naczyń i razem gotować
.
Masz raczej wszystkie kolory jak u mnie, chyba, że czerwień mojej pysznogłówki bardziej strażacka?
Aż jestem ciekawa, o której myślisz. Inna sprawa, że ostatnio najwięcej fotek robię różom,
a w ogrodzie tyle innych wdzięcznych obiektów, choćby ten Twój onętek
.
Wracając do róż - do Twojej hosty pokłoniła się Veilchenblau (Bleu Violet, Blue Rambler, Blue Rosalie, Violet Blue)
.
Masz raczej wszystkie kolory jak u mnie, chyba, że czerwień mojej pysznogłówki bardziej strażacka?
Aż jestem ciekawa, o której myślisz. Inna sprawa, że ostatnio najwięcej fotek robię różom,
a w ogrodzie tyle innych wdzięcznych obiektów, choćby ten Twój onętek
Wracając do róż - do Twojej hosty pokłoniła się Veilchenblau (Bleu Violet, Blue Rambler, Blue Rosalie, Violet Blue)
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Irminko mój wypróbowany sposób to woda z duża ilością soli, wody mało tak żeby się ta sól przypalała, a potem skrobaczka do szyby kominkowej i jest garnek odzyskany. Wypróbuj mój sposób na dżemy w piekarniku w 100 st. !
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Elsi, trochę pewnie mi zejdzie, zanim znajdę pysznogłówkę w Twoich wątkach, ale jesteśmy umówione w tej sprawie
Ta róża, o której napisałaś, że rozpoznajesz w niej Veilchenblau, to jest bardzo podobna Perennial Blue, tu Grażynka pokazuje obie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &p=2321509
Blue Rosalie, Violet Blue , jakie wspaniałe nazwy dla róży
Masko, chętnie skorzystałabym z wielu Twoich przepisów, tylko wyszukanie ich zajęłoby mi całe lato
Garnek prawie wyczyszczony

Ta róża, o której napisałaś, że rozpoznajesz w niej Veilchenblau, to jest bardzo podobna Perennial Blue, tu Grażynka pokazuje obie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &p=2321509
Blue Rosalie, Violet Blue , jakie wspaniałe nazwy dla róży
Masko, chętnie skorzystałabym z wielu Twoich przepisów, tylko wyszukanie ich zajęłoby mi całe lato
Garnek prawie wyczyszczony

-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Kosmos bardzo ładnie pokazany
W drugiej sprawie - przypalonych garnków,nie mam,niestety,zbyt dużych
doświadczeń
Pozdrowienia,
Sławek
W drugiej sprawie - przypalonych garnków,nie mam,niestety,zbyt dużych
doświadczeń
Pozdrowienia,
Sławek
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Dobrze że garnek uratowany
Pysznogłówki bardzo mi się podobają. Na razie tylko na obrazkach. Ale zaczyna za mną chodzić taka fioletowo-lawendowo-biała rabatka, otocznona fioletowymi żurawkami....Pomysł się rodzi, tylko muszę na jego realizację poszukać miejsca
Pysznogłówki bardzo mi się podobają. Na razie tylko na obrazkach. Ale zaczyna za mną chodzić taka fioletowo-lawendowo-biała rabatka, otocznona fioletowymi żurawkami....Pomysł się rodzi, tylko muszę na jego realizację poszukać miejsca







