Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

To niech aparat wraca szybciej z tej wycieczki :lol: Ogromnie jestem ciekawa.
A szalenie zazdroszczę Ci kwiatka na COAS. Ja przeżyłam straszną traumę: na moim pięciożebrowym A.myriostigma v.nudum rozwijał się słodki pączuś. Rozwijał: było słońce, to i się rozwijał, zdążyłam zdjęcie zrobić, jak był taki "na pół" otwarty. I nie zdążył tak rozwinąć się do końca, jak u Ciebie, bo jak lunęło, to naprawdę zimno i pochmurno było ponad tydzień, niemal dwa. I mam tylko skromną pamiątkę, ale z radością patrzę na Twój kwiat. Mój COAS nawet nie myśli pąka puścić, chociaż jakiś taki kostropaty jest, ale taki do mnie kiedyś tam przybył.

Natomiast naprawdę ciekawa jestem tego szczepienia. Jak tylko możesz, daj fotkę, bom strasznie ciekawa, a wiesz, że z ciekawością u kobiet lepiej nie zadzierać... ;:219

PS. Nie obrażaj astraczka stawiając w jego towarzystwie Hulja Julia czy innego dikarpio. Nie mów mu, że tak zrobiłeś, bo się na bank obrazi i pójdzie skąd przyszedł,w dodatku zabierze co swoje. Astraczki to wyższe sfery i wiele im wolno, a ze stanem szlachty też lepiej nie zadzierać ;:202 (oczywiście jest to moje zdanie i ja je popieram)
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

A, zamąciłeś mi w głowie tym Huljem, że też takie rzeczy mi chodzą po głowie... :;230 a chciałam zapytać, gdyż wspomniałeś, że podkładka była mała - i taka wydaje mi się, że powinna być, w zależności od wielkości szczepionej roślinki - ale jesteś dalej zainteresowany próbami szczepienia? Bo może miałabym dla Ciebie mały prezencik, ale daj znać. Pozdrawiam ;:215
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Bardzo fajne astro! I jak widzę nie ostatnie :)
U mnie pączków na astrofytach sporo jeszcze, ale wszystko zależy od słońca, które tak kaprysi w tym roku, że wściec się można <foch>
;)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

;:7 No właśnie! Ja tak chuchałam i dmuchałam na tego swojego kwiatka, a tu proszę - turpis ma i mieć będzie... ten to ma fajnie... Ja też mam kilka pączków, ale to kapryśne słońce... :evil: Dlatego tak lubię patrzeć na Wasze wypracowane kwiatki, działają na mnie jak balsam na zawiedzioną duszę...
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Żanetka, nie martw się - przyjdzie "słonko" i do Ciebie :D
Jeden z moich mniejszych jak zaczął wypuszczać pączka w maju, albo w kwietniu, to mu tak zostało i ani w tą, ani w tą.

Żeby tylko prawdziwego słonka nie zabrakło, to coś na pewno będzie :)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Oby tylko, dziękuję za miłe słowa. W Twoim wątku też się wpisałam, mam nadzieję, że trafnie ;:168
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Piasek pustyni - mój aparat jeszcze długo będzie na wycieczce. :wink: To najlepsze zdjęcie jakie udało mi się zrobić. Jak widać wzrost stoi, pojawił się (dopiero pierwszy!) odrost:

Tak wyglądał 4go maja:
Obrazek

A tak dzisiaj:
Obrazek

Planuję przeszczepić to coś na Hylocereus undatus - tego jeszcze nie robiłem, a takiego "przeszczepa" mi nie będzie szkoda. :wink:

Tutaj zbiorowe w nowym, wakacyjnym lokum. Widać tą marną podkładkę na tle "Hulja" :lol: Na razie moja "kolekcja" wygląda ubogo. Za dwa tygodnie będę w Rumii i może po powrocie będę się miał czym pochwalić. :wink: Za to wysiewy mają się lepiej, ale nie zdążyłem ich obfocić dzisiaj. :D

Obrazek

Mam ponadto wyrośnięte Pereskiopsis, na które coś zaszczepię, jak tylko wykafelkuję ten balkon, za co dzisiaj się już zabrałem. A jaki mały prezencik? :D
Awatar użytkownika
popiolek69
500p
500p
Posty: 802
Od: 22 paź 2011, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin, Trawniki

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Jeśli mogę zapytać to jak dawno szczepiłeś tą "nieudaną" siewkę?
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Koło pierwszego maja. Przy okazji otwarcia pierwszego Fleishera.

To jest "rodzeństwo" - stan na 17. czerwca:
turpis pisze:
123 dni od wysiewu:

A. asterias texas
Obrazek
Powierzchnia zrostu jest bardzo mała, a podkładka biedna, więc to szczepienie się nie udało. Wyżej zedytowałem, i wrzuciłem stare zdjęcie dla porównania.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Witaj - wysyłam info o prezenciku na priv, aby tu nie zaśmiecać, ale mam nadzieję, że będziesz zadowolony. ;:3
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
popiolek69
500p
500p
Posty: 802
Od: 22 paź 2011, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin, Trawniki

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Nawet jeśli miejsce zrośnięcia się roślin jest małe, lub tylko częściowe ale trafiło się wiązkami na wiązki to i tak siewka powinna już sporo urosnąć. Jeśli od szczepienia w ogóle nie ruszyła ze wzrostem to rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby ją przeszczepić bo będzie tylko marnieć albo stać w miejscu. No i ja u siebie odrosty usuwam jak tylko zobaczę że się pojawiają dzięki czemu zrazy szybciej rosną :)
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Też to zauważyłem przy okazji szczepienia ooibo. Po odcięciu jeszcze czerwonych odrostów siewki zaczynają pęcznieć w oczach. Tego konkretnego jeszcze nie odciąłem, bo już jak się pojawił wiedziałem, że wykonam przeszczep. :wink:
Awatar użytkownika
popiolek69
500p
500p
Posty: 802
Od: 22 paź 2011, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin, Trawniki

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Jeśli bardzo zależy ci na tej siewce to lepiej ją przeszczep jak najszybciej bo czym dłużej będziesz zwlekał tym mniejsze szanse na udany przeszczep, chyba że to tylko w ramach eksperymentu :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”