A Figo przesłodki
Mój ogród
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Mój ogród
A Figo przesłodki
Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
- juni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2078
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Mój ogród
"Skrętniki za mną chodzą" no i proszę już trzy na imieniny.
Mania się rozkręca.
Mania się rozkręca.
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród
Dzięki Kasiu. Oj nie sama
. Kupiłam sadzonki. Ale za rok mam zamiar sama spróbować, bo widziałam u innych Forumków, że się da:).
Juki rzeczywiście zaczynają pokaz. Ale pomyśl u mnie będzie po, a Ty wciąż będziesz cieszyć oczy:).
Juki rzeczywiście zaczynają pokaz. Ale pomyśl u mnie będzie po, a Ty wciąż będziesz cieszyć oczy:).
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród
Co racja to racja
Ale narobimy fotek i oczy będziemy cieszyć całą zimę 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród
Ale miałas pracowity spacerek,,tyle pięknych zdjatek
Ostrózki piękne wielkie,,,pierwsza fotka z lobelią ślicza

Ostrózki piękne wielkie,,,pierwsza fotka z lobelią ślicza
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój ogród
Karolinko mijamy się dość często w tych samych wątkach i przez to dość dawno trafiłam do ciebie .
Podglądam , czytam i podziwiam ale dziś pochwalę za tak dorodne pomidory choć coś narzekasz na nie. Z odpowiednim rozstawem przy sadzeniu to większość z nas wyłącza wyobraźnię i sadzi za gęsto ... widac taka nasza natura...
Ogród piękny, kolorowy i widzę,że lubisz wstawiać elementy dekoracyjne.Żal tej donicy ( mrozoodpornej ...) która nawet 1 zimy nie wytrzymała. Mały figlarny murzynek jest miłym akcentem w ogrodzie, oby tylko nie był szkodnikiem .
Pozdrawiam
Podglądam , czytam i podziwiam ale dziś pochwalę za tak dorodne pomidory choć coś narzekasz na nie. Z odpowiednim rozstawem przy sadzeniu to większość z nas wyłącza wyobraźnię i sadzi za gęsto ... widac taka nasza natura...
Ogród piękny, kolorowy i widzę,że lubisz wstawiać elementy dekoracyjne.Żal tej donicy ( mrozoodpornej ...) która nawet 1 zimy nie wytrzymała. Mały figlarny murzynek jest miłym akcentem w ogrodzie, oby tylko nie był szkodnikiem .
Pozdrawiam
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Mój ogród
Piękna Lobelia
Piękne Hosty, Floks,Nemezja, Nasturcja
Wszystkie piękne
Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród
nemezja, jak to możliwe, że u Ciebie wszystko już tak kwitnie?! Przyznaj, jak je stymulujesz? 
- gosiaczek12a11
- 500p

- Posty: 771
- Od: 1 kwie 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Mój ogród
Masę kolorowych zdjęć przyciągających wzrok i na jednym ze zdjęć widziałam fajniusie oczko wodne 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród
Ale kwiatów.....
Co jeden to ładniejszy.
Ostróżka wybujała bardzo i pięknie Ci kwitnie.
czy też tak tną u Ciebie komary ?
Co jeden to ładniejszy.
Ostróżka wybujała bardzo i pięknie Ci kwitnie.
czy też tak tną u Ciebie komary ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój ogród
Katharos no właśnie:).
Anabuko pracowity może nie, raczej przyjemny
. Dziś wybrałam się dosłownie przed chwilą skuszona pięknymi wieczornymi zdjęciami z Waszych wątków:).
Christinkrysia witam Cię serdecznie w moich zielonych progach. Każda nowa osoba z miłym słowem to dla mnie miód na uszy.
Z pomidorkami masz rację, jak co roku poniosło mnie z rozstawem, były takie małe (!!!) i tak daleko od siebie posadzone. Ale tak jest co roku
.
Paulii dzięki
.
Pacynko stoję z batem nad nimi
. A tak serio to co masz konkretnie na myśli? Wydaje mi się, że w normie wszystko
.
Gosiaczku12a11 dziękuję:).
Kogra dzięki. Właśnie komary...jak ja mogłam je jeszcze pominąć w swoich wywodach. To jest istny horror. W dzień upał, wieczorem człowiek chciałby odetchnąć i wyjść nacieszyć oczy kwiatami i nos zapachami i co? Nie da się! O 20 jest godzina zero kiedy już naprawdę nie da się wysiedzieć. Wcześniej jako tako...
Tak więc Grażynko u mnie dokładnie tak samo tną paskudy..



Tutaj lilie wsadzone 2 lata temu z maluśkich cebulek, które wyrosły przy liliach. Wykopałam je w czasie przesadzania. Zasadzone pod nogami piwonii. Bo jak te przekwitną to nie ma nic:). Teraz 5 min dla lilii:).
A obok moja "męczennica"
. Roślinkę tą własnie jako męczennice kupiłam. Okazała się clematisem. Ale ciekawe jakim???Przyjmuję zakłady:).
Ale chyba będzie mi sie podobał
bo ma masą pąków i kwiaty lekko skierowane w dół. Czyżby jakiś dzwonkowy?? Liście ma drobne. A kolor będzie niespodzianką:).


Anabuko pracowity może nie, raczej przyjemny
Christinkrysia witam Cię serdecznie w moich zielonych progach. Każda nowa osoba z miłym słowem to dla mnie miód na uszy.
Z pomidorkami masz rację, jak co roku poniosło mnie z rozstawem, były takie małe (!!!) i tak daleko od siebie posadzone. Ale tak jest co roku
Paulii dzięki
Pacynko stoję z batem nad nimi
Gosiaczku12a11 dziękuję:).
Kogra dzięki. Właśnie komary...jak ja mogłam je jeszcze pominąć w swoich wywodach. To jest istny horror. W dzień upał, wieczorem człowiek chciałby odetchnąć i wyjść nacieszyć oczy kwiatami i nos zapachami i co? Nie da się! O 20 jest godzina zero kiedy już naprawdę nie da się wysiedzieć. Wcześniej jako tako...
Tak więc Grażynko u mnie dokładnie tak samo tną paskudy..



Tutaj lilie wsadzone 2 lata temu z maluśkich cebulek, które wyrosły przy liliach. Wykopałam je w czasie przesadzania. Zasadzone pod nogami piwonii. Bo jak te przekwitną to nie ma nic:). Teraz 5 min dla lilii:).
A obok moja "męczennica"
Ale chyba będzie mi sie podobał


- Mirabela
- 1000p

- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mój ogród
U mnie chyba podobny etap kwitnienia kwiatków. Czekam na dalie, lilie pachnące , powojniki niektóre. Jeśli nic się nie zmieni w planach to jutro wieczorkiem jadę na działkę na dłużej. Jest u Ciebie kolorowo. Boróweczki dopisały jak widzę, moje obrodziły ilością i wielkością.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój ogród
Karolinko masz duży ogród i miejsca starcza na wszystko. Dobry podział na ozdobną, sadownicza i warzywniczą część sprawia,że u Ciebie jest wszystko.
A z sadzeniem pomidorów to w następnym sezonie obie się poprawimy ...
Juka cudnie kwitnie - brawo !!!
Komary faktycznie potrafią dokuczyć. Nasz działkowy zwierzyniec chyba trochę je przetrzebia bo jakby mniej . Do tego wczesna wiosna często biore winamine B kompleks a czasami specjalnie tylko B6 bo wtedy zmienia się zapach potu na taki którego komary nie znoszą więc juz jest lżej.
czasami pod wieczór jakby ożywiały sie ale zauważyłam,że nie lubia zapachu goździkowego więc rozcieńczam olejek, opryskuje gdzie trzeba i na jakiś czas spokój.
Może spróbujesz tego olejku ( do kupienia w aptece) bo witaminę to trzeba brać trochę dłużej aby był efekt ?
Gościom na działce też go serwuję.
A z sadzeniem pomidorów to w następnym sezonie obie się poprawimy ...
Juka cudnie kwitnie - brawo !!!
Komary faktycznie potrafią dokuczyć. Nasz działkowy zwierzyniec chyba trochę je przetrzebia bo jakby mniej . Do tego wczesna wiosna często biore winamine B kompleks a czasami specjalnie tylko B6 bo wtedy zmienia się zapach potu na taki którego komary nie znoszą więc juz jest lżej.
czasami pod wieczór jakby ożywiały sie ale zauważyłam,że nie lubia zapachu goździkowego więc rozcieńczam olejek, opryskuje gdzie trzeba i na jakiś czas spokój.
Może spróbujesz tego olejku ( do kupienia w aptece) bo witaminę to trzeba brać trochę dłużej aby był efekt ?
Gościom na działce też go serwuję.

























