Hosta (funkia) - rozważania ogólne i związane z opisami

[mieszkog]

W takim razie identyfikacja hosty na podstawie opisów z hostaregister, gdzie podana jest liczba nerwów bądź wymienione ilość liści na pędzie kwiatowym nie ma sensu bo u nich rosną zupełnie inaczej?

[Tomasz II]

Jeśli chcesz - to słuchaj, przecież każdy może wybrać sobie to co lubi i co mu odpowiada. W moim poprzednim poście nie było ani krzty krytyki.
Ilość liści na pędzie jest u host nieprzewidywalna. Czasem na skutek dziwacznych zaburzeń hosty tworzą nierzadko coś takiego :


Czy jest to typowe dla tej odmiany? Oczywiście, że nie. Zgadzam sie,że są gatunki, które tworzą więcej liści na łodygach, są takie które są łyse. Bywa,że "łyse" wykształca nagle kilkanaście liści na łodydze, tak jak tu Orange Marmelade.

Lepszych wiadomości poza Hosta Library i Hosta Registred raczej nie znajdziesz.

[paco]

W takim razie identyfikacja hosty na podstawie opisów z hostaregister, gdzie podana jest liczba nerwów bądź wymienione ilość liści na pędzie kwiatowym nie ma sensu bo u nich rosną zupełnie inaczej?

W zasadzie masz rację - identyfikacja na podstawie ilości nerwów na liściu nie ma sensu - w znaczeniu, że nie jest w 100% jednoznaczną informacją ( jest jedynie jedną z podanych cech opisujących odmianę).
Ja usiłowałem przeprowadzić taka identyfikację i po prostu doszedłem do wniosku, że nie posiadam odmiany Wide Brim takiej jaka była zarejestrowana. ( i nie wiem czy ktokolwiek posiada).
Ilość nerwów zależy również od wieku rośliny, ale uważam, ze ta informacja nie jest całkowicie nie istotna. Jest jakąś wskazówką, gdyż możemy zorientować się, czy ilość nerwów w dorosłej roślinie jest duża czy mała - co czasami wyklucza nasze pierwsze przypuszczenia co do trafności typowania odmiany.

[Tomasz II]

Nie znam sie na tym,aż tak drobiazgowo, ale ilość nerwów na liściu jest najprawdopodobniej charakterystyczna dla gatunku, a nie dla odmiany w jej obrębie. pod uwagę trzeba brać przede wszystkim opis rośliny dorosłej. Jeśli ktoś podaje liczbę nerwów to chyba ma to jakiś sens i nie chciałem powiedzieć, że jest to całkowicie zbędne.

Wide Brim.
Faktycznie, mam trzy sztuki i każda jakaś inna. Podejrzewam,ze popularność w handlu sprawia,że mamy do czynienia z masowym mnożeniem i drobnymi klonami, nieznacznie sie od siebie różniącymi.

[ariel]

Bardzo często zaglądam do opisów odmian, na bieżąco śledzę wszystkie nowości, bo a nuż opiszecie coś co mam, ale za każdym razem zawodzę się ponieważ mało jest opisów host tych bardziej pospolitych, tych których posiadaczami są osoby które dopiero wpadają w hostomanię Dało by radę coś z tym zrobić? Może da się pokazać szerszej publiczności jaką wspaniałą hostą jest h. babkolistna?

Tak mnie naszło

[Tomasz II]

Nie mam jej w swoim zasięgu. Te pospolitsze posadziłem albo przed miejscem pracy, albo w domu rodzinnym u mamy. Poza tym niewiele ich mam, bo zawsze myślę, ach te są tak w zasięgu ręki....
A Francess Willimas zdobyłem dopiero w tym roku- wstyd, dosłownie mi ją wciśnięto
Ale coś się wymyśli.

[paco]

Może da się pokazać szerszej publiczności jaką wspaniałą hostą jest h. babkolistna ?

Zanim pojawi się opis Funkii babkolistnej (babkowatej) na razie można trochę o niej przeczytać TU

[Tomasz II]

Na prośbę Andrzeja, odnośnie zamieszania wokół kilku odmian fortunei:

FRANCEE
GREEN GOLD
CAROL
JULIA
FORTUNEI ALBOMARGINATA
FORTUNEI AUREOMARGINATA
CROWNED IMPERIAL
(tyle na razie przyszło mi do głowy)

Różnice na pewno są, a przynajmniej były na początku. Od wielu lat na skutek zwykłych ludzkich błędów, a najczęściej bezimiennej sprzedaży nastąpiło wielkie zamieszanie. Dziś już doprawdy nikt nie jest w stanie tego opanować i zaprowadzić ład. Do wyżej wymienionych odmian wprowadzono dodatkowe zamieszanie w postaci hosty undulaty ALBOMARGINATY, która w młodości niczym się prawie nie różni od innych form fortunei jak Moerheim czy Antioch. Dochodzi tu także Crispula, która zanim osiągnie dojrzałość( a może to trwać do 5 lat) niczym nie różni się od Moerheim i Antioch.
W handlu mamy do czynienia z kupnem sadzonek, tak więc roślin młodych, stąd bardzo łatwo o pomyłki. Nie sądzę, aby nawet najlepszy specjalista był w stanie odróżnić funkie w tej fazie. Dopiero w okresie dorosłym zauważamy, że posiadamy chyba nie to co kupiliśmy( o ile w ogóle kupiliśmy hostę z nazwą )

Green Gold ma żółciutki margines, Francee biały.

Ale znam firmy, które sprzedają od lat Fragrant Bouquet a jest to Fragrant Blue. Lub uparcie jako montana AUREOMARGINATA a jest to ventricosa AUREOMARGINATA. Takie odmiany mylić, nawet w fazie sadzonki to już przesada.

[maria5]

Ja też mam prośbę czy możecie mi pomóc w opisaniu host Mama Mia, September Sun, Oriana, Frances Wiliams ?

[paco]

OK!
Ale na czym ma polegać nasza pomoc?
Masz zdjęcia a nie masz opisu?
Masz opis a nie masz zdjęć?
Nie wiesz jak to zrobić?
Czy chcesz, po prostu, aby takie opisy się pojawiły?

PS) Jeśli masz pytania, możesz również napisać na PW.

[maria5]

Właśnie je kupiłam i nie wiem czy sadzić w cieniu czy może być słońce i w jakim rozstawie? dziękuję za tak szybką reakcję i waszą pracę podziwiam wiedzę z którą się z nami dzielicie.

[paco]

Jutro coś pomyślimy, a dzisiaj to już pora wziąć i iść

[Tomasz II]

Rozstawa zależy od wielkości sadzonek. Jeśli kupiłaś małe możesz posadzić gęściej. Hosty zanim osiągną pełne rozmiary potrzebują kilku lat. Młode, "rozstrzelone" dalej od siebie nie wyglądają atrakcyjnie.
Słonce? Żadnej hosty nie sadzi się w pełnym słońcu, najkorzystniejsze jest stanowisko o nasłonecznieniu porannym. Hosty wytrzymują światło do południa. Najgorszą wystawą jest zachodnio południowa.