Niekończąca się opowieść....cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Niekończąca się opowieść....cz.2
Witam Was bardzo serdecznie
Nadszedł czas na otwarcie drugiej części mojej Niekończącej się opowieści....
Poprzednia część znajduję się TUTAJ
Na wstępie chciałabym Wam podziękować za to, że mogę tu z Wami być i że przyjęliście mnie do swego grona i - mimo mojej nieregularnej obecności - wciąż o mnie pamiętacie
To co od początku uderza mnie tutaj to to, że wszyscy na Forum są bardzo pomocni i serdeczni. Za każdym razem gdy prosiłam Was o pomoc czy radę to ją otrzymałam. Za każdym wpisem w moim wątku zawsze stoi osoba nie tylko zielonozakręcona, ale przede wszystkim o wielkim sercu i chęci dzielenia się nie tylko wiedzą, ale również roslinkami. Nie wiem, czy jest tak na jakimś innym forum.... wątpię.
Wybaczcie mój mały wkład w tworzenie tego miejsca, ale na razie się uczę..... mam nadzieją, że kiedyś będę mogła oddać innym początkującym to czego się tutaj nauczyłam.'
A teraz dość ględzenia, niech przemówi ogród..... zapraszam na wędrówkę krętymi ścieżkami
Strażnicy ogrodu - rosnące przy bramie klon jesionolistny Odessanum i cyprysik nutkajski:
No i oczywiście Pani na włościach też pilnuje swego terenu. Jagi - specjalnie dla Ciebie Luśka
naprzeciwko klona i nutkaja przy wjeżdzie rosną Rh i azalia pontyjska - niestety tutaj już przekwitają.
Z drugiej strony Odesssanum rozgościł się lilak Palibini z tawułą. Nelu Alionuszko ten fragment mojego ogrodu stanowi namiastkę Twojego buszu.............
Idąc dalej w stronę domu wita nas pnąca się po ścianie trzmielina. Na drugiej pergoli puste miejsce, ponieważ padł rosnący tam powojnik tangucki - nie wiem co się stało. Rósł pieknie przez kilka lat, a w tym roku.......znikł.....
I po prawej stronie trzmieliny rosą kolejne rośliny..... Asiu - Asiu2, wiesz, nie wiem dlaczego, ale jak patrzę na ten zestaw drzew to przypomina mi się Twój ogród.... Dlaczego? Nie wiem, moze dlatego że jest taki trochę tajemniczy jak Twój ogród dla mnie?
Opuszczając już przedogródek jeszcze jedno zdjęcie, tym razem dla Majki Edulkotkowej. Dlaczego takie? Bo jak stoję obok pachnącego lilaka to tak się zastanawiam jak musi pachnieć w Twoim ogródku wypełnionym setkami róż...
A teraz zapraszam już do drugiej części ogródka, znajdującej się za domem. Wita nas ścieżka. Agnieszko - Aguniado to dla Ciebie ta fotka - obiecana kiedyś moja wersja ścieżki:
Przy schodach prowadzących na tarasy stoi doniczka z pięknie kwitnącą krzewuszką. Izuniu Chttte ta krzewuszka to od Ciebie, poznajesz? Pięknie rośnie, dziękuję....
Po drugiej stronie rosnie dereń Cousa. Wyjątkowo pięknie kwitnie w tym roku - to dzięki stosunkowo łagodnej zimie. Grażynko Kogra to dla Ciebie - wiem, że u Ciebie też rosnie, więc dla towarzystwa masz jeszcze jednego
Jolu April pisałaś ostatnio, że uwielbiasz duże łany i kępy roślin. No to dla Ciebie kilka moich łanów położonych na kolejnych tarasach
Gosiu MArgo zapraszam na dalszy ciąg spaceru.... Podobały Ci się moje murki, prawda? To dla Ciebie ten najwyższy, pełniący rolę wzmocnienia. Mam nadzieje, ze nie runie kiedyś.....bo troszkę go przekrzywiło....
Pozostając dalej przy tym murku przesuwamy sie w górę ogrodu i pojawia się przed nami wiąz i buk. Pacynko może któreś z tych drzew wybierzesz do ogrodu Taty? Albo posadzisz na swoich hektarach....
Odwracając się w drugą stronę widzimy bramkę prowadzącą na boisko i rabatę różaną - ha jeszcze nie widać, bo róże nie kwitną. Majeczko - MAjko411 ta fotka dla Ciebie bo ta rabata powstała dzięu Twojej pomocy. Ja już ją widzę.....gdzie? Przed oczami duszy mojej....
Idąc dalej w górę spotykamy po drodze kępę czosnków. To zdjęcie dla Agnieszki - Aage w podziękowanie za inspiracje jej pięknymi fotkami.
Obok czosnków kotasi się Edenka....ale nie tylko Edenka...... Marysiu Mufeczko to dla Ciebie, a dlaczego to chyba nie musze tłumaczyć....nie ma chyba większej miłośniczki wszelkich stworzonek niż TY. Dziękuję za Twoją pomoc.
Dochodzimy już na górę i obecnie królują tutaj irysy. Zdjęcie dla Ani Sweety, która to ostatnio wyznała, że irysy to jej nowa miłość......Aniu, któraż to juz zielona miłość?
Na ostatnim tarasie fantastyczne tło dla roślin stanowi pobliski las. Bardzo lubię ten fragment ogrodu i wiem, że zdjęcia z plecami lubi też Adrianna. Adrianno - Gencjano to zdjęcie dla Ciebie - drzewa w lesie są pieknie oświetlone promieniami zachodzącego słońca.
Kasiu Robaczku u Ciebie zawsze oglądam piękne, klimatyczne zdjęcia. Nie potrafię tak sugestywnie jak Ty pokazać piękna ogrodu, ale może w zamian przyjmiesz czosnkowe objęcia? Ściskam Cię serdecznie, jak te czosnki siebie ......
Agatko 123 trudno mi znaleźć coś specjalnie dla Ciebie.... Twój ogródek jest taki wypieszczony i wygładzony, a u mnie ani na lekarstwo takich widoczków. Czy przyjmiesz kwiat derenia cousa? Uwielbiam je, są naprawdę urocze....
Pozostając w klimacie czosnkowym chciałbym przywitać tą fotką nowego gościa w moim ogrodzie. Priam Przemku witam Cię bardzo serdecznie i zapraszam, kiedykolwiek tylko zapragniesz.
Równie serdecznie witam Anię AnaAn i oczywiście tradycyjnie dla nowego gościa nowe zdjęcie. Aniu zapraszam i będzie mi niezwykle miło Cie gościć u siebie.
I na koniec witam Agnieszkę Aga780. Wprawdzie z Agą juz wymieniłyśmy kilka uwag, ale zaległe zdjecie na powitanie musi byc:
I na koniec kilka takie tam..... wszystkie zdjecia są sprzed dwóch tygodni i z zeszłego tygodnia.
Od weekendu zaczęły kwitnąć róże, ale jako że miałam cały weekend wypełniony gośćmi to nawet jedenj fotki nie pstryknęłam......
Obiecuję nadrobić
Nadszedł czas na otwarcie drugiej części mojej Niekończącej się opowieści....
Poprzednia część znajduję się TUTAJ
Na wstępie chciałabym Wam podziękować za to, że mogę tu z Wami być i że przyjęliście mnie do swego grona i - mimo mojej nieregularnej obecności - wciąż o mnie pamiętacie
To co od początku uderza mnie tutaj to to, że wszyscy na Forum są bardzo pomocni i serdeczni. Za każdym razem gdy prosiłam Was o pomoc czy radę to ją otrzymałam. Za każdym wpisem w moim wątku zawsze stoi osoba nie tylko zielonozakręcona, ale przede wszystkim o wielkim sercu i chęci dzielenia się nie tylko wiedzą, ale również roslinkami. Nie wiem, czy jest tak na jakimś innym forum.... wątpię.
Wybaczcie mój mały wkład w tworzenie tego miejsca, ale na razie się uczę..... mam nadzieją, że kiedyś będę mogła oddać innym początkującym to czego się tutaj nauczyłam.'
A teraz dość ględzenia, niech przemówi ogród..... zapraszam na wędrówkę krętymi ścieżkami
Strażnicy ogrodu - rosnące przy bramie klon jesionolistny Odessanum i cyprysik nutkajski:
No i oczywiście Pani na włościach też pilnuje swego terenu. Jagi - specjalnie dla Ciebie Luśka
naprzeciwko klona i nutkaja przy wjeżdzie rosną Rh i azalia pontyjska - niestety tutaj już przekwitają.
Z drugiej strony Odesssanum rozgościł się lilak Palibini z tawułą. Nelu Alionuszko ten fragment mojego ogrodu stanowi namiastkę Twojego buszu.............
Idąc dalej w stronę domu wita nas pnąca się po ścianie trzmielina. Na drugiej pergoli puste miejsce, ponieważ padł rosnący tam powojnik tangucki - nie wiem co się stało. Rósł pieknie przez kilka lat, a w tym roku.......znikł.....
I po prawej stronie trzmieliny rosą kolejne rośliny..... Asiu - Asiu2, wiesz, nie wiem dlaczego, ale jak patrzę na ten zestaw drzew to przypomina mi się Twój ogród.... Dlaczego? Nie wiem, moze dlatego że jest taki trochę tajemniczy jak Twój ogród dla mnie?
Opuszczając już przedogródek jeszcze jedno zdjęcie, tym razem dla Majki Edulkotkowej. Dlaczego takie? Bo jak stoję obok pachnącego lilaka to tak się zastanawiam jak musi pachnieć w Twoim ogródku wypełnionym setkami róż...
A teraz zapraszam już do drugiej części ogródka, znajdującej się za domem. Wita nas ścieżka. Agnieszko - Aguniado to dla Ciebie ta fotka - obiecana kiedyś moja wersja ścieżki:
Przy schodach prowadzących na tarasy stoi doniczka z pięknie kwitnącą krzewuszką. Izuniu Chttte ta krzewuszka to od Ciebie, poznajesz? Pięknie rośnie, dziękuję....
Po drugiej stronie rosnie dereń Cousa. Wyjątkowo pięknie kwitnie w tym roku - to dzięki stosunkowo łagodnej zimie. Grażynko Kogra to dla Ciebie - wiem, że u Ciebie też rosnie, więc dla towarzystwa masz jeszcze jednego
Jolu April pisałaś ostatnio, że uwielbiasz duże łany i kępy roślin. No to dla Ciebie kilka moich łanów położonych na kolejnych tarasach
Gosiu MArgo zapraszam na dalszy ciąg spaceru.... Podobały Ci się moje murki, prawda? To dla Ciebie ten najwyższy, pełniący rolę wzmocnienia. Mam nadzieje, ze nie runie kiedyś.....bo troszkę go przekrzywiło....
Pozostając dalej przy tym murku przesuwamy sie w górę ogrodu i pojawia się przed nami wiąz i buk. Pacynko może któreś z tych drzew wybierzesz do ogrodu Taty? Albo posadzisz na swoich hektarach....
Odwracając się w drugą stronę widzimy bramkę prowadzącą na boisko i rabatę różaną - ha jeszcze nie widać, bo róże nie kwitną. Majeczko - MAjko411 ta fotka dla Ciebie bo ta rabata powstała dzięu Twojej pomocy. Ja już ją widzę.....gdzie? Przed oczami duszy mojej....
Idąc dalej w górę spotykamy po drodze kępę czosnków. To zdjęcie dla Agnieszki - Aage w podziękowanie za inspiracje jej pięknymi fotkami.
Obok czosnków kotasi się Edenka....ale nie tylko Edenka...... Marysiu Mufeczko to dla Ciebie, a dlaczego to chyba nie musze tłumaczyć....nie ma chyba większej miłośniczki wszelkich stworzonek niż TY. Dziękuję za Twoją pomoc.
Dochodzimy już na górę i obecnie królują tutaj irysy. Zdjęcie dla Ani Sweety, która to ostatnio wyznała, że irysy to jej nowa miłość......Aniu, któraż to juz zielona miłość?
Na ostatnim tarasie fantastyczne tło dla roślin stanowi pobliski las. Bardzo lubię ten fragment ogrodu i wiem, że zdjęcia z plecami lubi też Adrianna. Adrianno - Gencjano to zdjęcie dla Ciebie - drzewa w lesie są pieknie oświetlone promieniami zachodzącego słońca.
Kasiu Robaczku u Ciebie zawsze oglądam piękne, klimatyczne zdjęcia. Nie potrafię tak sugestywnie jak Ty pokazać piękna ogrodu, ale może w zamian przyjmiesz czosnkowe objęcia? Ściskam Cię serdecznie, jak te czosnki siebie ......
Agatko 123 trudno mi znaleźć coś specjalnie dla Ciebie.... Twój ogródek jest taki wypieszczony i wygładzony, a u mnie ani na lekarstwo takich widoczków. Czy przyjmiesz kwiat derenia cousa? Uwielbiam je, są naprawdę urocze....
Pozostając w klimacie czosnkowym chciałbym przywitać tą fotką nowego gościa w moim ogrodzie. Priam Przemku witam Cię bardzo serdecznie i zapraszam, kiedykolwiek tylko zapragniesz.
Równie serdecznie witam Anię AnaAn i oczywiście tradycyjnie dla nowego gościa nowe zdjęcie. Aniu zapraszam i będzie mi niezwykle miło Cie gościć u siebie.
I na koniec witam Agnieszkę Aga780. Wprawdzie z Agą juz wymieniłyśmy kilka uwag, ale zaległe zdjecie na powitanie musi byc:
I na koniec kilka takie tam..... wszystkie zdjecia są sprzed dwóch tygodni i z zeszłego tygodnia.
Od weekendu zaczęły kwitnąć róże, ale jako że miałam cały weekend wypełniony gośćmi to nawet jedenj fotki nie pstryknęłam......
Obiecuję nadrobić
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9926
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Niekończąca się opowieść....cz.2
Asiu pięknie rozpoczęta kolejna część ogrodowej przygody.
Cieszę się że moje fotki chociaż w mały stopniu Cię inspirują chociaż myślę że Ty tej insporacji nie potrzebujesz.
Tulę do wierna fanka
Cieszę się że moje fotki chociaż w mały stopniu Cię inspirują chociaż myślę że Ty tej insporacji nie potrzebujesz.
Tulę do wierna fanka
- martinez_82
- 500p
- Posty: 664
- Od: 1 wrz 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Niekończąca się opowieść....cz.2
Przepięknie to wszystko wygląda aż nie chce sie wychodzić z tego ogrodu .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niekończąca się opowieść....cz.2
Wpisuję się w kolejną część
Przepiękne rozpoczęcie Asiu nowego wątku
Przepiękne rozpoczęcie Asiu nowego wątku
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Niekończąca się opowieść....cz.2
Witaj Asiu ,niezwykle orginalny jest Twój ogród ,są w nim zakamarki i świetne kompozycje roślinne ,co sprawia że jest on ciekawy i pełen pomysłów .Rośliny piękne ,a całość robi duże wrażenie
- Ewelina7
- 200p
- Posty: 411
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Niekończąca się opowieść....cz.2
Jejku, jej, śliczne otwarcie, Asiu, nowej części. Ale z drugiej strony patrząc - nie mogło być inne, prawda? Cudowny ogród i właścicielka pełna charyzmy (bo jak to inaczej ująć?)
Pozdrawiam w zachwycie,
Pozdrawiam w zachwycie,
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Niekończąca się opowieść....cz.2
Asiu widoki z Twojego ogrodu są nieprawdopodobnie piękne.... te piętrowe murki..... marzenie
Zachwyca mnie też widok ogromnej trzmielinki pnącej sie po łuku, na tle ciemnej ściany.... niesamowity widok, ten kontrast..... bajka.....
W ogóle, każdy po kolei pokazywany przez Ciebie widok czaruje i chce się więcej i więcej
Zachwyca mnie też widok ogromnej trzmielinki pnącej sie po łuku, na tle ciemnej ściany.... niesamowity widok, ten kontrast..... bajka.....
W ogóle, każdy po kolei pokazywany przez Ciebie widok czaruje i chce się więcej i więcej
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4201
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Niekończąca się opowieść....cz.2
Asiu dziękuję za piękne kwiatki derenia
Zainspirowałaś mnie nimi i na pewno znajdą się w moim ogrodzie .
Spacerowałam po Twoich ścieżkach z prawdziwą przyjemnością .
Masz ślicznie Buziaki !!!
Zainspirowałaś mnie nimi i na pewno znajdą się w moim ogrodzie .
Spacerowałam po Twoich ścieżkach z prawdziwą przyjemnością .
Masz ślicznie Buziaki !!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Niekończąca się opowieść....cz.2
Agnieszko gratuluję czujności Byłaś w nowym wątku szybciej niż ja, jak chciałam sprawdzić jak mi poszło założenie
W związku z powyższym nagroda musi być, dla Ciebie moja kochana zdjęie do przesady słoneczne
Ps. I wcale Ci nie słodzę, naprawdę bardzo lubię Twoje spojrzenie przez obiektyw
Martinez-82 witam serdecznie nowego Gościa. A że tradycyjnie nowi goście otzrymują ode mnie dedykację to i dla Ciebie musi być fotka. Mam nadzieję, że się spodoba....
Evluk witam Cię również gorąco. Nie pamiętam czy to Twoja pierwsza wizyta u mnie, ale tak czy tak jest mi niezmiernie miło Cię gościć. Pozwól, że dla Ciebie jeszcze jeden widoczek na tarasy, z trochę innego ujęcia....
Ewo-Rozalko to chyba jakaś intuicja, bo ja ostatnio buszowałam u Ciebie. Mijałyśmy się w tylu wątkach, w końcu jakoś do Ciebie trafiłam, ale na wpis zabrakło mi czasu..... musze to niedopatrzenie naprawić, a tymczasem dla Ciebie przepiękny len
Ewelino witam serdecznie prawie krajnkę. i dziękuję bardzo za Twoje ciepłe słowa. Aż się zrumieniłam, jak je przeczytałam. Nie zasłużyłam na takie pochwały, co nie znaczy że niechętnie je przyjmuję
Lubisz bodziszki? Bo ja bardzo....
Agnieszko Agness tyle pochwał i komplementów . Rumienię się ....na tyle to na pewno nie zasłużyłam.....
Wiesz, to murki i kamień robią grę w ogrodzie, ja je tylko umiejętnie fotografuję i pokazuję Wam tylko ładne zdjęcia.....
Ale skoro podobają Ci się murki, to jeszcze jeden dla Ciebie
Pozdrawiam i spadam.....
W związku z powyższym nagroda musi być, dla Ciebie moja kochana zdjęie do przesady słoneczne
Ps. I wcale Ci nie słodzę, naprawdę bardzo lubię Twoje spojrzenie przez obiektyw
Martinez-82 witam serdecznie nowego Gościa. A że tradycyjnie nowi goście otzrymują ode mnie dedykację to i dla Ciebie musi być fotka. Mam nadzieję, że się spodoba....
Evluk witam Cię również gorąco. Nie pamiętam czy to Twoja pierwsza wizyta u mnie, ale tak czy tak jest mi niezmiernie miło Cię gościć. Pozwól, że dla Ciebie jeszcze jeden widoczek na tarasy, z trochę innego ujęcia....
Ewo-Rozalko to chyba jakaś intuicja, bo ja ostatnio buszowałam u Ciebie. Mijałyśmy się w tylu wątkach, w końcu jakoś do Ciebie trafiłam, ale na wpis zabrakło mi czasu..... musze to niedopatrzenie naprawić, a tymczasem dla Ciebie przepiękny len
Ewelino witam serdecznie prawie krajnkę. i dziękuję bardzo za Twoje ciepłe słowa. Aż się zrumieniłam, jak je przeczytałam. Nie zasłużyłam na takie pochwały, co nie znaczy że niechętnie je przyjmuję
Lubisz bodziszki? Bo ja bardzo....
Agnieszko Agness tyle pochwał i komplementów . Rumienię się ....na tyle to na pewno nie zasłużyłam.....
Wiesz, to murki i kamień robią grę w ogrodzie, ja je tylko umiejętnie fotografuję i pokazuję Wam tylko ładne zdjęcia.....
Ale skoro podobają Ci się murki, to jeszcze jeden dla Ciebie
Pozdrawiam i spadam.....
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9926
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Niekończąca się opowieść....cz.2
Kochana nie mogłoby mnie zabraknąć w twojej przygodzie w zielonym świecie...magicznym świecie
Dziękuję za słoneczną fotkę i żółty liliowiec....wiesz że u mnie w ogrodzie jest właśnie jeden samotny żółty liliowiec i żółty irys (czekają na oddanie w dobre ręce). Coraz baczniej przyglądam się kwiatom lnu...delikatne i piękne a bodziszek cudny ma kolor.
Krótko mówiąc uwielbiam tu być
Dziękuję za słoneczną fotkę i żółty liliowiec....wiesz że u mnie w ogrodzie jest właśnie jeden samotny żółty liliowiec i żółty irys (czekają na oddanie w dobre ręce). Coraz baczniej przyglądam się kwiatom lnu...delikatne i piękne a bodziszek cudny ma kolor.
Krótko mówiąc uwielbiam tu być
Re: Niekończąca się opowieść....cz.2
Fantastyczny, jedyny w swoim rodzaju ogród... Asieńko, strasznie lubię do Ciebie zaglądać! Jest tu tak ciepło, elegancko, z klasą i przyjaźnie dla odwiedzających... kamienne akcenty robią tę kropkę nad i.
Jestem w ogromnym niedoczasie, więc tylko Cię uściskam dziękując za ścieżkę oraz możliwość oglądania Twojego ogrodu
Jestem w ogromnym niedoczasie, więc tylko Cię uściskam dziękując za ścieżkę oraz możliwość oglądania Twojego ogrodu
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Niekończąca się opowieść....cz.2
Asia,
jejku rozłożyłaś mnie na obie łopatki. Zaniemówiłam z wrażenia??.. i tak już zostało mi do końca.
Muszę spokojnie po kilka razy przyswoić sobie, to co widzę.
Pochwalę chociaż Luśkę, mizianko dla niej.
jejku rozłożyłaś mnie na obie łopatki. Zaniemówiłam z wrażenia??.. i tak już zostało mi do końca.
Muszę spokojnie po kilka razy przyswoić sobie, to co widzę.
Pochwalę chociaż Luśkę, mizianko dla niej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Niekończąca się opowieść....cz.2
Asiu wpadam i ja jak zwykle zachwycona murkami które, jak dla mnie, stanowią podstawowy i charakterystyczny element Twojego ogrodu. Bez tych murków ogród to nie byłoby to.
Bardzo dziękuję Ci za ten pachnący bez szkoda że nie można przesłać zapachu bo zapachy róż są u mnie wszechogarniające mogłabym tam siedzieć cały czas, niestety krwiopijce nie dają za wygraną.
Bardzo dziękuję Ci za ten pachnący bez szkoda że nie można przesłać zapachu bo zapachy róż są u mnie wszechogarniające mogłabym tam siedzieć cały czas, niestety krwiopijce nie dają za wygraną.