Różyczki u Ewki

[ewka36jj]

Pierwszy kwiat pokazała Bonica, obsypana pączkami czeka na słońce

Podobnie jest z NN, zakupiona została w Chybach, ale nie znam jej nazwy

I jeszcze raz Mary rose, tym razem w pełni kwitnienia

[_ninetta_]

Mary jest niesamowita i jeszcze ten zapach...

[ewka36jj]

Anetko,
Mary rose ma tyle kwiatów, że łodygi uginają się pod ich ciężarem. Wczorajszy deszcz narobił trochę spustoszeń, a mimo to efekt zapiera dech w piersiach.

[camellia]

Mary Rose, to jest jeden krzew?

[ewka36jj]

Niestety nie, to 4 krzewy, ale zdjęcie pokazuje zaledwie fragment całości.
Mam ok. 60 krzaczków róż, różnych, ale rozrost i bujność kwitnienia Mery Rose wprawia mnie w osłupienie. Mam ją od ubiegłego roku, wiosną dość mocno została przycięta.Być może ten gatunek taki właśnie jest, jeżeli tak, to mój nr 1

[camellia]

Cztery krzewy... za rok, dwa będzie wspaniały efekt! W wątku wyprawowym wstawiłam jej fotki z Powsina, też jest kilka krzewów a mierzą co najmniej 150 cm.

[AniaDS]

Kiedyś miałam i wydałam a teraz myślę, czy nie kupić ponownie

[ewka36jj]

Zdecydowanie Ci polecam. Pozostałe moje róże dopiero rozpoczynają kwitnienie, niektóre są jeszcze w pączkach tak małych, że nie widać koloru kwiatów. A Mary rose jest w pełni kwitnienia, powtarza je wielokrotnie, więc cieszyć się nią można przez cały sezon.

[AniaDS]

Mam jej dziecię - Winchestera i to jest u mnie zawsze pierwsza kwitnąca róża. Zachowuje się tak samo jak Marysia

[_ninetta_]

Mam Winchestera i Mary, jak dla mnie Mary piękniejsza pod każdym względem

[ewka36jj]

Od dwóch dni świeci słońce. Dziś, kiedy zobaczyłam rozwiniętą Whisky aż krzyknęłam z zachwytu. Ten kolor i kształt kwiatów uwielbiam. Pamiętam, że gdy ją kupowałam, sprzedawczyni nieznacznie mi ją odradzała, mówiąc, że jest trudna w uprawie, bo łatwo przemarza. To się dopiero okaże - pomyślałam i nadal tak myślę. Różę kupiłam ze względu na nazwę dla mojego męża.

Równie pięknie pachnie jak wygląda, szkoda, że zapachu nie można przekazać na Forum

Myślę, że wkrótce otworzy się Double Delight. Bardzo ją lubię, ma ładny przyrost i na długość i na szerokość. Pędy stały się grubsze, więc mam nadzieje, żę utrzymają kwiaty.


Lada chwila, zważywszy, że mają nadejść upały, zobaczę w pełnej krasie Amazing Palace. Ma dość dużo pączków, w tej chwili jest niska, nawet jak na nią.


Zamiast edytować, cytowałam
A ja zmoderowałam
Deirde

[ewka36jj]

Whyski zmienia kolor w zależności od rozkwitu kwiata, ma ciekawie pofalowane płatki. Do tej pory zakwitły tylko dwa, ale reszta wkrótce się rozwinie.

Clair jest leciutko różowa, bardzo delikata. Ładnie się rozwinęła i powoli zaczyna już przekwitać. Jak większość jest pierwszoroczniakiem, więc na pozostałe kwiatki poczekam na pewno jeszcze ponad tydzień.



Tak tydzień temu wyglądała Irena. Po ubiegłorocznej plamistości, teraz oprócz kwiatów, ma także piękne liście. Sztywne łodygi sprawiają, że jest wyjątkowa .

[ewka36jj]

Mam jeszcze zdjęcie Amazing Palace. Jest niska i ma niewielkie kwiatki.



Oprócz tego co wcześniej, w pełni rozkwitu jest m.inn.:
Golden Celebration
Nostalgie
Double Delight
Chopin
Ghita
Sahara
Lois Odier
Super Star
Marie Antoniette i
Jarocin

Przygotowują się do kwitnienia m.inn.:
Piano
Goldelse
Mon Petit Chou
Stocholm
Peace
Shalome
Kronenbourg

Niestety zepsułam aparat fotograficzny i nie mogę robić zdjęć. A takiego festiwalu w moim ogrodzie jeszcze nie było