No już teraz nie pamiętam co komu odpisywać,tylje postów,kiedy to pisaliście?

.
Może zacznę od kurek-u nas są ciągle w sprzedaży,cena w zależności od wieku-zazwyczaj taka ile kurka ma mcy,np.12tyg,-12zł itd.
Co do zarobków na wsi,rzeczywiście niewesoło,wychów zwierząt jest bardzo drobi,25kg paszy dla odsadzonych prosiąt kosztuje ponad70zł,a my ich mamy teraz prawie 50szt,więc worek na dwa dni,nie wspomnę już o dalszym tuczu i cenie śmiesznej za żywiec w ubojni.Pasza dla kur u nas kosztuje teraz 41,50zł.No,ale jak się już ma tą gospodarkę to jakoś trzeba koniez z końcem wiązać,Ałła ma może lżej,bo z tego co wiem nie ma małych dzieci(jeśli się mylę-przepraszam),ja rok temu na same książki wydałam ponad 1700zł,do tego reszta rzeczy do szkoły...koszmar.No ale jakoś dajemy sobie pomału radę,jeden drugiemu pomaga,mam dużo truskawek,za nie kupuję dzieciom rzeczy do szkoły,coś do domu itp.
Amelko odnośnie welonek wiem dlaczego Twój mężuś ich nie chce-to po prostu najwiękrze brudasy wśród rybek

,ciągle ryją w żwirku i męcą wodę,filtr do czyszczenia co 3 dni-co tydzień podmiana wody

,ale i tak są cudowne,jedzą z ręki jak pieski,są ufne i dają się głaskać po łepkach

96 .
-- 28 maja 2013, o 10:09 --
A do Ałły mam wielką prośbę!-zdradzisz przepis na jogurt?Mam tyle mleka,robię masło,twarożek ale jogurtu nie umiem

.Będę bardzo wdzięczna
