Ogródek KaRo cz.3
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
A ja zaglądam każdego dnia i podziwiam, i zazdroszczę, że ogródek taki buszowaty i piękny. Mówię sobie, że dziś nie zajrzę bo znowu coś dorodnego zobaczę na zdjęciach, ale i tak klikam na Twój ogródek i oglądam......
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
-
- 100p
- Posty: 180
- Od: 24 mar 2007, o 21:35
- Lokalizacja: woj. opolskie
-
- 100p
- Posty: 180
- Od: 24 mar 2007, o 21:35
- Lokalizacja: woj. opolskie
Tak mnie zauroczyło- na widok roślinek ,że zapomniałam zadać pytanie specjalistce -Czy jeśli moja hortensja już kwitnie na różowo ;( ,da coś zasilanie teraz kwaśnym torfem i specjalnym nawozem do hortensji ? Zabywszy o tym w tym roku ,a była taka piękna niebieska w ubiegłym roku - czy to już musztarda po obiedzie ?
Inka
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21740
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Inko!kontrapunkt pisze:Witam !
7.07.08 umieściłaś zdjęcie ślicznej róży - jak to cudo się nazywa ,jak wysoko wyrasta i gdzie można nabyć takie śliczności ?
Jestem pod ogromnym wrażeniem !!!!!
pozdrwiam
To oczywiście moja wielka duma "Black Beuty" ( bo pod taką nazwą kupiłam) wg innych "Barcarolla" .
Mam je 4 rok ,ale to bardzo małe krzaczki ,nie chorują ,
nawet w ubiegłym roku,kiedy prawie wszystkie moje róże dopadła czarna plamistość te sie trzymały doskonale.
Oczywiście zrobiłam też oprysk robiąc na sąsiednie chore krzewy ale tej sie mimo wszystko chyba udało ...nie zapadła na nic a może jest tak odporna bo również w tym roku ma się dobrze.
Jednak to bardzo wolno rosnąca odmiana ,jak dotąd osiągnęły u mnie nie więcej niż 60 cm .
Kupiłam u szkółkarza ,niedaleko miejsca zamieszkania.
Państwo Ci jeżdżą przez cały rok po całej Polsce na rożne większe imprezy i kiermasze,wiem
że bywają np. w Chorzowie i Szepietowie.
Specjalistka to oczywiście żart ....
ale powiem to co wiem z własnego doświadczenia.
Nie uważam,że jest już za późno na przebarwianie hortensji.
Dopiero zaczęły kwitnąć ,mają jeszcze mnóstwo kwiatów w stadium niezupełnie rozwiniętych,
więc póki czerpią co nieco lub dużo z podłoża jest ogromna szansa na ich przebarwienie.
Ważne by dostarczyć im glinu a ograniczyć podaż fosforu
Ono może nie być intensywnie niebieskie ale czy balayage jak u moich nie jest śliczne?
Generalnie zaleca się podawać hortensjom glin dwukrotnie w sezonie w postaci sproszkowanej lub co tydzień podlewać je roztworem ałunu w stężeniu 0,3%.
Zobacz jaka moja w balayage jest piękna ,uważam,że nawet dla takiego efektu warto ją "malować",
ale sama coraz częściej sobie powtarzam,że już nie będę a maluję
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21740
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Danusiu,Ewo,Krzysiu- miło,ze wpadliście w odwiedziny.
W buszu tak jest..cos sie przegapi ,coś niespodziewanie dojrzy ale zawsze jest co oglądać
Z tego co widzę wszyscy po kolei zmierzacie by ten busz również u siebie osiągnąć.
A to fajne ...
Krzysio choć moje malwy od Ciebie rosną,rosną to też nie spodziewam się kwiatów w tym roku.
Nie szkodzi ,mamy inne ,poczekamy do następnego roku .
Zawsze na coś czekamy...
Wreszcie zakwitła moja zaniedbana komelina,
dopiero jednym kwiatkiem ale to znak,że będzie już kwitła aż do mrozów.
W buszu tak jest..cos sie przegapi ,coś niespodziewanie dojrzy ale zawsze jest co oglądać
Z tego co widzę wszyscy po kolei zmierzacie by ten busz również u siebie osiągnąć.
A to fajne ...
Krzysio choć moje malwy od Ciebie rosną,rosną to też nie spodziewam się kwiatów w tym roku.
Nie szkodzi ,mamy inne ,poczekamy do następnego roku .
Zawsze na coś czekamy...
Wreszcie zakwitła moja zaniedbana komelina,
dopiero jednym kwiatkiem ale to znak,że będzie już kwitła aż do mrozów.
-
- 100p
- Posty: 180
- Od: 24 mar 2007, o 21:35
- Lokalizacja: woj. opolskie
Dzięki za odpowiedź .
Określenie -specjalistka - zostało użyte całkiem serio ! Miałam długą przerwę w zaglądaniu na Forum ,ale ilekroć tu jestem wpadam do Twojego ogrodu .Przechadzam się z przyjemnością ,oglądam ,zaglądam ,podglądam ,gdy nasunie mi się pytanie pytam - i uzyskuję konkretne rady -za które dzięki .Takie kolorowe hortensje są wdzięczne i ciekawe i byłabym szczęśliwa ,gdyby udało mi się uzyskać tak różnorodne barwy ,ale nie ukrywam mam słabośc do niebieskich kwiatów -a tych nie mamy w nadmiarze .
Czy istnieje szansa na uzyskanie kontaktu do tych Państwa ?Nie dziwie się ,że jesteś dumna ze swego nabytku ,ja jestem pod ogromnym wrażeniem - przepiękny ,akszamitny kolor - takich cudeniek nie widuje się często .
Pozdrowienia i wracam do buszowania po Twoim ogrodzie - mam straszne zaległości !
Określenie -specjalistka - zostało użyte całkiem serio ! Miałam długą przerwę w zaglądaniu na Forum ,ale ilekroć tu jestem wpadam do Twojego ogrodu .Przechadzam się z przyjemnością ,oglądam ,zaglądam ,podglądam ,gdy nasunie mi się pytanie pytam - i uzyskuję konkretne rady -za które dzięki .Takie kolorowe hortensje są wdzięczne i ciekawe i byłabym szczęśliwa ,gdyby udało mi się uzyskać tak różnorodne barwy ,ale nie ukrywam mam słabośc do niebieskich kwiatów -a tych nie mamy w nadmiarze .
Czy istnieje szansa na uzyskanie kontaktu do tych Państwa ?Nie dziwie się ,że jesteś dumna ze swego nabytku ,ja jestem pod ogromnym wrażeniem - przepiękny ,akszamitny kolor - takich cudeniek nie widuje się często .
Pozdrowienia i wracam do buszowania po Twoim ogrodzie - mam straszne zaległości !
Inka
-
- 100p
- Posty: 180
- Od: 24 mar 2007, o 21:35
- Lokalizacja: woj. opolskie
No i znowu wlazłam na rabatkę i sie zachwyciłam ! Czy to żółte w doniczce to kompozycja petunii??? żółta petunia ?????, a co za nią rośnie???? No i odwieczne pytanie :skąd to wyczarowałaś ???
Ja chyba muszę wyjść z Twego ogrodu - bo Cię zamęczę pytaniami ,a końca zwiedzania nie widać ...końca nie widać... końca nie widać ...
Ja chyba muszę wyjść z Twego ogrodu - bo Cię zamęczę pytaniami ,a końca zwiedzania nie widać ...końca nie widać... końca nie widać ...
Inka
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21740
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Pisze trzeci raz ... poszło w eter .. będę kopiować po jednym zdaniu...
Inko ...postaram sie dostarczyć Ci kontakt do mojej szkółki.
Telefon miałam,zgubiłam bo mam ich tak blisko,ze korzystam z osobistych tam odwiedzin,
które są jedną wielką przyjemnością.
W donicy rosną same żółciaste akcenty
tojeść gęstokwiatowa,aksamitka drobnolistna i żółta drobnokwiatowa surfinia.
Przytachałam ją z Lublina,gdzie wypatrzyłam ją na przydworcowym ryneczku.
Zniosła doskonale 5 godzinną podróż w upalny dzień.
W swoim rejonie nie widziałam surfinii w takim kolorze
Pozdrawiam i zapraszam jako ,że jestem niepoprawną gadułą .
Może sie uda wysłać
Inko ...postaram sie dostarczyć Ci kontakt do mojej szkółki.
Telefon miałam,zgubiłam bo mam ich tak blisko,ze korzystam z osobistych tam odwiedzin,
które są jedną wielką przyjemnością.
W donicy rosną same żółciaste akcenty
tojeść gęstokwiatowa,aksamitka drobnolistna i żółta drobnokwiatowa surfinia.
Przytachałam ją z Lublina,gdzie wypatrzyłam ją na przydworcowym ryneczku.
Zniosła doskonale 5 godzinną podróż w upalny dzień.
W swoim rejonie nie widziałam surfinii w takim kolorze
Pozdrawiam i zapraszam jako ,że jestem niepoprawną gadułą .
Może sie uda wysłać
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4299
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Krysiu, ogród piękny , rośliny cudne , ale Tuptuś - kolczasty ! Kiedy bym nie weszła zawsze coś ciekawego podpatrzę i nauczę się czegoś nowego. Gratuluję!
Krysiu, moje hortensje są u mnie pierwszy rok. Posadziłam je bezmyślnie marząc tylko by się przyjęły. Teraz wiem, że muszę je przesadzić, bo miejsce nie takie i towarzystwo im nie odpowiada. Kiedy powinnam to zrobić, jesienią czy wiosną? Lepiej pozostawić je w donicach czy zostawić w gruncie?
Krysiu, moje hortensje są u mnie pierwszy rok. Posadziłam je bezmyślnie marząc tylko by się przyjęły. Teraz wiem, że muszę je przesadzić, bo miejsce nie takie i towarzystwo im nie odpowiada. Kiedy powinnam to zrobić, jesienią czy wiosną? Lepiej pozostawić je w donicach czy zostawić w gruncie?
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
-
- 100p
- Posty: 180
- Od: 24 mar 2007, o 21:35
- Lokalizacja: woj. opolskie
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21740
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Może sie odezwie ... ale czy spotka jeszcze sadzonki surfinii w tym roku?
Mam przepiekny okaz dziewięćsiła ,który wkracza w fazę kwitnienia... będą 4 tak piękne i olbrzymie kwiaty,
Koralodrzew z cudownymi kształtem i kolorem kwiatami ,
H.aspera ma również niespotykany kwiat
Wiciokrzew pomorski ,
szkarłatka amerykańska,
jeżówka purpurowa i
kolkwicja dzisiaj ...
Mam przepiekny okaz dziewięćsiła ,który wkracza w fazę kwitnienia... będą 4 tak piękne i olbrzymie kwiaty,
Koralodrzew z cudownymi kształtem i kolorem kwiatami ,
H.aspera ma również niespotykany kwiat
Wiciokrzew pomorski ,
szkarłatka amerykańska,
jeżówka purpurowa i
kolkwicja dzisiaj ...