Ogródek Gosi cz. 10

[megi1402]

Cudne masz te tulipany zmieniające kolor. Powojnik też piękny. U mnie zaczyna kwitnąć Multi Blue.
Na rabatce koło schodów będziesz jeszcze coś dosadzać? Jakoś dziwnie dużo wolnego miejsca tam zostawiłaś

[[Iza]]

Twoje rabaty są mistrzowsko skomponowane Piękne i bogate.

[sweety]

Te Twoje schody niezmiennie mnie powalają Z perspektywy rabaty hostowej

[April]

U mnie już po tulipanach, pościnałam i zaznaczyłam czerwone nitką żeby przenieść w inne miejsce
Jak hosty nabrały ciałka to ta rabatka przy schodach dla mnie bomba

[majka411]

Gosiu
rabatka z Tamaryszkiem bardzo mi się podoba. To drzewo jest urocze.
Ściągnęłam od Ciebie i kupiłam sobie trzy sadzonki werbeny patagońskiej.

Dasz radę z tą świńską trawą, randap jest wyjątkowo skuteczny.
Mchu nigdy się nie pozbędziesz.... walczyłam z nim kilka lat, a teraz dałam spokój, nich sobie rośnie.

[Aancyk]

Pięknie wyglądają te przebarwiające się tulipanki posadzone w dużych grupach

[pratellina]

Gosiu masz piękne rabatki ,cudne tulipanki ogólnie wszystko mi się podoba.

[AnaAn]

Powojniczek i tulipanki - śliczniutkie, ale zwróciłam też uwagę na bardzo ładne, kamienne schody...

[Margo2]

Monia, była już tu dyskusja jaki kolor ma ten rh. Ale Aga ma chyba rację, że on bardziej limonkowy niż kremowy.

Gosiu, zaczynam powoli uczyć się, że trzeba zostawić roślinie trochę miejsca. Jeszczwe tylko posadzę tam jedną żurawkę i ostnice. Czekam tylko aż podrosną

Izuś, chyba trochę za bogato. Własnie doszłam do wniosku, że muszę znowu przesadzic Anabell bo dałam jej za mało miejsca. jeśli pogoda pozwoli dzisiaj szpadel pójdzie w ruch.

Aniu, ta rabata hostowa to moja pierwsza w pełni przemyslana rabata. Bardzo ją lubię.

Jolu, od razu przygotuj sobie papierowe torebki, żeby pokłaść tulipany. Bo potem wstązka nie pomoże
W ogóle hosty są bombowe. Czekam niecierpliwie na rozrosnięcie sie moich nowych nabytków.

Basiu, żurawki potrafią wciągnąc. jeśli interesują Cię jakies odmiany to kup u Igi i poproś, żeby przywiozła Ci na zlot. Prawie wszystkie mam od niej. Niestety tej nie pamiętam

Maju, szkoda, że ta mgiełka nie utrzymuje się cały sezon. Potem wygląda to mniej ciekawie. Po co kupowałaś werbenę? Mogłam Ci przysłać. Na razie nie mam czasu nawety opryskać trawy od mlecza, a co dopiero walczyć z trawą. A na mech rewelacyjny jest siarczan żelaza chyba. Musze się dokładnie podpytać,. Mój kuzyn zwalczył tym sporo mchu

-- 23 maja 2013, o 13:16 --

Aniu, te tulipany są rewelacyjne. Pierwszy raz spotkałam takie.

Gosiu, dziękuję bardzo

Ana bardzo lubię kamień w ogrodzie. Mam go trochę, ale już zarósł roslinami. Teraz marzy mi się kamienna ścieżka do tych schodków, ale to chyba dalekie plany. Kasowo nie wyrabiam

[AnaAn]

Gosia, to lepiej to odłożyć w czasie niż robić prowizorki, bo te wiadomo trwają najdłużej...

[majka411]

Gosiu, nie chciałam Ci głowy zawracać. Znalazłam sadzonki werbeny i dlatego kupiłam.
Myślałam już o wysianiu jej, ale wiem, że to jakieś skomplikowane nasionka
Dzięki za dobre chęci. Teraz je bacznie obserwuję, nic o niej praktycznie nie wiem, tyle co ze zdjęć.
Przynajmniej poznam kolejną roślinkę.
Gosiu, z mchem nie wygrasz?. zawsze od północnej strony on będzie.
Kupowałam żelazo w płynie, który rozcieńczałam z wodą i podlewałam te poduchy mchu.
One zbrązowieją, jak wygrabisz, to nie wiele czasu trzeba, a masz mech ponownie.
Czasami trzeba polubić co się ma

[kwiaty_poli]

właśnie taki kolor clemka mi się marzy. Kupiłam w zeszłym roku a okazał się ciemno fioletowy, ale poluję na następnego A tulipany zmieniające kolor cudaśne

[Margo2]

Aniu, dlatego czekam cierpliwie. Wszystko robię na raty. Najpierw była kamienna skarpka, potem schody, a teraz czas na ściezkę. Jestem cierpliwa

Maju, to żaden kłopot. Tylko kwestia czasu. Obiecałam dziewczynom roślinki wiosną, ale się nie wyrobiłam z wysyłkami. Latem nadgonie. A nasionka werbeny nie są skomplikowane. jeśli zostawisz je na zime na rabacie. Ja wyrzucam sprzatając wiosną. Przez zimę rozsiewają się same. Teraz to wręcz jest zatrzęsienie, ale to nie problem, bo przesadzam w te miejsca, które mi odpowiadają, resztę rozdaję, albo wyrzucam.
Może to i dobrze, że 3 sadzonki. Zobaczysz, czy Ci się spodobają. Tylko posadź je blisko siebie bedzie lepszy efekt.
A może jednak podesłać Ci więcej?
Niedowiarek spróbuje powalczyć z mchem Najgorsze, że ja mam go na całym trawniku. Nawet na słonecznej części

Polu, trzeba kupowac u sprawdzonych sprzedawców. Ja kupiłam w e-clematis. Chociaz i tutaj trafiają się pomyłki.

Dzisiaj wykorzystałam, że wróciłam wcześniej z pracy i zrobiłam małą rewolucje. Oczywiście musiałam skorzystac z pomocy sąsiada i jego piły.
Było tak



A jest tak





Zastanawiałam się, czy nie wywalić i tego cyprysika, ale zrobiło mi sie go żal. Zatem teraz siedzę i kombinuję co tu posadzic. Myślałam o grujeczniku japońskim Rotfuchs, po środku, w głębi albo czarny bez Ewa, albo kalina hordowina Aureovariegata. Albo obie na raz po obu stronach grujecznika. A może zamiast grujecznika wiśnię piłkowaną, albo buk? Chciałabym coś wąskiego

[nena08]

wpadłam z oficjalną rewizytą, bo tak naprawdę byłam u Ciebie kilka razy ukradkiem.
Omoshiro jest cudowny, urzekł mnie od pierwszej chwili. O połączeniu z Eden wyczytałam na FO.
Lubię tamaryszek.Pewnie dobrze by mu było na moich piaskach.
Co jest na ostatnim zdjęciu

[ewamaj66]

W tej zieloności posadziłabym coś kontrastowego (bo mi się czarny bez podoba ). Z mchem nie mam zamiaru walczyć-próbuję z wątrobowcem. Odradza się jak hydra