Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Ja też rozumiem, sama mam takie bzium i do tego bum bum. Muszę nauczyć się wchodzić do ogrodniczego z określoną kwotą, bo tak to ile mam w zasadzie tyle wydam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8554
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Beti .....a kiedy ty jedziesz na baletową Suuuper mi rosna slicznoty i moze jakie następne sa co , byłas na przeszpiegach
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Byłam i jeszcze tych nie było, z nowych angielki w zabójczej cenie i róże Meilanda. Kupiłam sobie Cream Marie Curie i Mccartney. Pewnie w środę wyskoczę, mam trochę więcej czasu i dam cynk co jest.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8631
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Ale Wam zazdroszczę tej Baletowej...
Z drugim strony to jednak może i lepiej, bo sadzić już nie mam gdzie, a i tak mam na ich punkcie nie tylko bziuuuuum i bum bum ale kuku na muniu też...
Z drugim strony to jednak może i lepiej, bo sadzić już nie mam gdzie, a i tak mam na ich punkcie nie tylko bziuuuuum i bum bum ale kuku na muniu też...
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Witaj Beatko,
jeszcze Ci mało różyczek
Mnie się skutecznie udaje omijać miejsca takie jak Baletowa
Jak dużo życzą tam sobie za Meillandki ?
bziuuuuum, bum bum, kuku na muniu a, ja mówię, że mam świrka
jeszcze Ci mało różyczek
Mnie się skutecznie udaje omijać miejsca takie jak Baletowa
Jak dużo życzą tam sobie za Meillandki ?
bziuuuuum, bum bum, kuku na muniu a, ja mówię, że mam świrka
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Beatko cofnij się na poprzednią stronę
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Chyba razem pisałysmy, bo nie zauważylam. 59zł. Jestem ciekawa co będą mieli z tych z Holandii, czasem trafiają się cukiereczki, tak w tamtym roku trafiłam Pompona i Eloise.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Dzięki Beatko ... sporo 59 zł. za róże Meillanda.
Powstrzymam się z odwiedzaniem tego miejsca, bo jak zobaczę, to dostanę głupawki.
Powstrzymam się z odwiedzaniem tego miejsca, bo jak zobaczę, to dostanę głupawki.
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
A ja z braku miejsca jestem wyleczona z róż .Bo te co już kupiłam też rosną .Chociaż jakbym trafiła jakieś cudo ,to nie wiem co bym zrobiła Wydaje mi się że tyle co ja ich mam musi mi wystarczyć.
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Majka, ja też staram się nie jeździć za często i z małą iloscią gotówki, a kartę oddaję m.
Ewa nie możesz w takim razie wchodzić do wątku Majki, bo będziesz likwidować ścieżki.
Ewa nie możesz w takim razie wchodzić do wątku Majki, bo będziesz likwidować ścieżki.
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Beatko spóźniłaś się ,ja już likwiduję ,a do wątków ,gdzie są róże muszę wchodzić.Mam jeszcze sporo ścieżek
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Ewa tak trzymaj.