Nasze Ranczo

[agata9]

Dorciu zgadzam sie z Tobą w pelni,ze takie majówkowe wolne trzeba w pelni wykorzystac...Jestem za- tylko jak leje 2 dni...to gdzie ja moge sie z dziecmi w góry wybierac? Plany były...nie powiem,bo mialam wyciągnąc moja 4-letnia córcię na Slęże...ale że lało to nici z planow,bo samochodem na góre ,to zadna przyjemnośc..wiec trzeba było jakieś zastępstwo dostosowane do pogody wymyślic... Ilonko to tylko Ci pozazdrościc spedzenia tej majówki i na sloneczku i nad jeziorkiem ..Tez tak lubię A tak w ogóle to zaintrygowalas mnie tym miejscem,bo zerknęlam w necie a tam widze fajne miejsce.Jeziorko i agro i ośrodki..i to nie tak daleko odemnie!!!! moze uda mi sie kiedys moja rodzinkę wyciągnąc....na majóweczkę.. ..

[ewa_rozalka]

To sobie Agatko pooglądalaś pięknych miejsc ,a potem będziesz miała co wspominać ,a my przy okazji też zwiedziłyśmy .

[agata9]

Witaj Ewo ,tak masz rację nacieszylam oko ,a Ty gdzie bywalas na weekendzie i co zwiedzałaś?Bo na pewno tez milutko spędzilas wolny czas

[ewa_rozalka]

Agatko jedyne miejsce jakie oglądałam ,to jest mój ogród .Dwa dni miałam gości i też było fajnie ,majówka na łonie natury .Pracy w ogrodzie też mi nie zabrakło

[agata9]

No w ogrodzie jak i w domu ciągle jest cos do zrobienia .To fajną mialas majóweczkę..Ja żeby nie lalo u mnie przez pierwsze dwa dni na weekendzie to też bym sobie siedziala na działeczce ..bo jak jest pogoda to pierwsza myśl jaka przychodzi to dzialka..a dziś u mnie znowu pada...

[agata9]

Witam Was Koleżanki dzisiaj moimi skromnymi tulipankami..

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

[zuzola11]

Agatko to chyba byłaś dzis na działce? A kiedy pokażesz jak wygląda działka wiosną?

[agata9]

Niestety nie Kasiu jutro się wybieram...biegnę juz z rana i mam nadzieje że troche sobie porobie i co nieco uchwycę ...A zdjęcia z ostatniej wizyty na dzialeczce...więc jeszcze nie takie stare..bo w sobotę były robione Boje sie bo u nas sucho strasznie...chmury deszczowe już trzeci dzień nadciagaja ale cos deszczu z nich nie ma...A jak u Ciebie?

[zuzola11]

Agatko u mnie to od 3 dni bieg z przeszkodami do południa w domu , po południu przez 3 dni chodziliśmy na działkę całą rodziną w koszyku prowiant , wielkie chęci do pracy i przez te 3 dni zdążylismy wejść na działkę "rozpłaszczyć " się i zabierać nogi za pas bo burza bo deszcz nie mamy altanki i dlatego musieliśmy sie ewakuować i tak przez 3 dni. Wczoraj wsadziłam swojego Rhododendrona z biedronki , az sie boje co z niego wyrośnie? Dzis zostaje w domu bo znowu ma padac po południu. Wczoraj była burza i popadało nawet dosyć , dosyć . Znalazł sie chetny Pan na moja stertę cegiełek ma sobie je zabrać a w zamian ma mi zrobic skrzynie na narzędzia Ide do kuchni dzis robie placek z rabarbarem . Pozdrawiam i dużo życzę

Agatko mężu właśnie pojechał na działkę dzieci będa miały piaskownice

[agata9]

Kasiu juz mi pachnie tym Twoim plackiem z rabarbarem Pewnie juz tylko okruszki zostaly.. A co do piaskownicy to SUPER WIADOMOŚC!!!Teraz córeczki Tobie będą robiły babki z piasku .A Ty odpoczniesz ,noi oczywiście Mąż .U mnie dzisiaj troszkę popadało popołudniu..oczywiście wybieralam sie na dzialkę...ale czarne chmury mnie trochę przerażaly,wiec zostalam w domu..ale moze ze 3 razy zagrzmialo,no tyle że troszke popadało..A już tak sucho u nas było,ze masakra.A u Ciebie padalo 3 dni..to teraz moze ten front do mnie przysłalas..bo ma sie cos pogoda psuc od jutra a Ty sobie będziesz w koncu mogla popiknikowac z rodzinką na dzialeczce?

[zuzola11]

Niestety z piknikowania raczej nic nie będzie bo pogoda ma sie popsuć na weekend , a i mężu wyjezdża do pracy bo stwierdził , że jak jest w domu to przynosi nam pecha z wypadem na działke bo wtedy pada , a co do ciasta z rabarbarem to wpadnij jeszcze jest pół blaszki

[agata9]

CzyżbyKasiu Twoj mąz pracował w takim zawodzie jak mój? Mój wczoraj wrócił..A co do ciacha to gonię już do Ciebie na to pyszne ciacho!!!A i piknik zrobimy sobie same z dzieciaczkami..

[zuzola11]

Nie wiem?. On mówi , że nie jest kierowcą tira tylko kierowcą międzynarodowym

[agata9]

To tak jak moj... mój mówi,ze jest kierowcą cięzarówki na trasach międzynarodowych My to mamy jednym słowem...Przerąbane!!!

[nyna76]

ejże, ja też myślałam o tarcie z rumbamberem... i mnóstwem kruszonki.....