Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta

[Mandragora]

Witaj Ewuś dzień przerwy widzę naprawdę jest Ci wskazany, żebyś nie doprawiła sobie nogi na dobre.. Jeden dzień ogrodu nie zbawi, a zdrowie najważniejsze U mnie zapowiada się kolejny słoneczny dzień Ewuś, martwi mnie strasznie moja Anabellka, ze szczytów pędów spływa śluzowata ciecz Jak myślisz, co to może być i czy nie zaszkodzi roślinie?

[ewa_rozalka]

Milenko ,obetnij ją do pierwszej pary zdrowych oczek ,odbije .Ja mam w planie zostać dziś w domu ,ale już mnie rwie do ogrodu ,nie wiem czy wytrzymam

[Mandragora]

Jak Cię znam, to ból musiałby być nie do wytrzymania, żeby Cię powstrzymać
Mam wrażenie, że ona właśnie po przycięciu tak zareagowała. Może powinnam posypać/posmarować czymś po nowym przycięciu, które zrobię? Myślisz, że cynamon coś tu pomoże?

[ewa_rozalka]

Milenko najlepsza jest maść ogrodnicza ,ciąć i tak musisz ,do żywej tkanki .Dopóki ma zdrowe oczka od dołu ,to będzie rosła .

[April]

Świetne fotki takie żywe kolory, podziwiam.

Mam jedną różycę NN, którą upchnęłam do donicy i już od miesiąca ma liści multum ale drobniutkie. Czy urosną jeszcze? bo to moja pierwsza róża i się nie znam.
Na dole pędu listki zaczęły niektóre podsychać. Co może być przyczyną? Hartuję ją od dwóch tygodni, wystawiając w dzień na taras

[pomidorzanka]

Oooooooooo Ewuś, nareszcie na moim wyszło w sprawie kolanek

LEKARZ, LEKARZ, LEKARZ, LEKARZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

już na Ciebie czeka gdzieś tam w czeluściach ośrodka zdrowia, lub pogotowia

ubierz się rybeńko i leć, bo na pewno lepiej nie będzie

różyczki i wszelką inną zieleninkę dokończysz wtedy gdy wyzdrowiejesz!!!

[maika]

Ewuniu, ja też mam chmiel na płocie jakoś tak z 15 metrów, on skurczybyk nawet Randapu się nie boi zbytnio, może jednak idź do lekarza z kolanem, po co się męczyć, a nuż widelec coś poradzi , ja wczoraj ciągłam wisienkę która przewędrowała od sąsiadki, takie wiśnie co puszczają odrosty przez korzenie, trąciłam ją nogą i patrzę rusza się, myślę sobie szarpnę i wyrwę to tak ciagłam że aż ramiona nadwyrężyłam i potem ledwo rękoma ruszałam zamiast M ze szpadlem zawołać no ale wyciągłam

[ewa_rozalka]

Joluś ,nie przynoś jej na noc do domku ,bo ma za gorąco .Niech stoi na balkonie dopóki nie wsadzisz jej do ziemi i pamiętaj o podlewaniu .
Agatko lekarz to ostateczność ,a ja jeszcze nie umieram
Martuś ,powiem Ci że przez takie roboty na siłę ,jesteśmy obolałe .Obyś nie cierpiała tak jak ja .Co do chmielu ,to największa zaraza jaka istnieje

[tesia39]

Ewuniu, dbaj o zdrowie, bo jak noga całkiem odmówi posłuszeństwa to przez długi czas nic w ogrodzie oprócz picia kawy nie zrobisz
Widzę że masz pięknie zapączkowanego rododendrona jaki kolorek

[ewa_rozalka]

Tereniu jest biały z różową obwódką i różową plamą w środku.Ja dziś na klęczki nic nie robiłam ,zasilalam tylko różaneczniki i azalie ,bo już na to wielka pora .Trochę mi się zeszło ,bo pod każdy konewka wody z nawozem ,ale już mam z głowy na chwilę .Następne w kolejce powojniki i róże .

[reniusia20]

Ewuniu jakże tam u Ciebie?

[ewa_rozalka]

Reniu nie jest źle .Praca w pełni ,chęci wielkie do wszystkiego ,co się wiąże z ogrodem .Wysadzam po trochu wszystko ,co mam w doniczkach .Zostaną tylko te rośliny ,które mogą zmarznąć .

[mamafrania]

Witaj Ewciu.Dobrze że przydreptałaś do mnie, to i ja Cię odnalazłam.Wybacz że dopiero, ale lepiej późno niż później , a tak poważnie to jestem ostatnio strasznie do tyłu, z fo....Ale za to 80% dalii mam już posadzonych, mieczuki, kroksomia i inne maleństwa ogarnięte, warzywka w 70 % posiane i jestem totalnie padnięta od kilku dni, ale za to .Teraz będę patrzeć jak rośnie...zielsko ....

[ewa_rozalka]

Ja też Aneczko mniej jestem na forum ,trochę rano do kawki i trochę wieczorem .Zaglądalam do Ciebie ,więc jestem na bieżąco .Jak tu nie wierzyć w groźby w stosunku do roślin ,które słabo rosną .Mam magnolię ,która ma naście lat i jeszcze nie kwitła .Na jesieni zapowiedziałam jej ,że pójdzie pod siekierę no i proszę ,w tym roku zakwitła .Ze strachu .

[Wanda7]

Ewa, czekam niecierpliwie na twoje oszałamiające azalie. Chciałam włąsnie zapytać, jak tam się twoje czują, ale widzę, że mają śliczne pączuszki. U mnie nie wszystkie jeszcze mają pączki. Czy jest możliwe, że jeszcze wypuszczą? A może skoro ich nie ma do tej pory, to już nie będzie?