Różane impresje 2
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różane impresje 2
Czerwone ładne, choć prawie nie mam
Jakoś w różowości poszłam 
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różane impresje 2
hahaha,
Ano właśnie nie czerwone, ale ja nie potrafię tego koloru pokazać
czerwień róż wolę zdecydowanie u innych oglądać.....ona jest niesamowita.....
albo ubierać się w czerwień, wtedy nic do niej nie mam 
Ano właśnie nie czerwone, ale ja nie potrafię tego koloru pokazać
czerwień róż wolę zdecydowanie u innych oglądać.....ona jest niesamowita.....
Pozdrawiam
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różane impresje 2
Ach, czerwone różyce jak ja za nimi tęsknię
dzięki Justi że pokazałaś tą czerwień
to jest tak energetyczny kolor że chyba bez niego nie mogłoby być mojego ogrodu 
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Różane impresje 2
No proszę, jakie mamy różne gusta
Edulkotek lubi krwiste czerwienie - ja, przeciwnie
.
Ale koty lubimy obie
.
Jagoda
Edulkotek lubi krwiste czerwienie - ja, przeciwnie
Ale koty lubimy obie
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różane impresje 2
Moja Queen Elizabeth ma kolor różowych majtek. Nie zalicza się do moich ulubienic.
Czy Twoje Li....owe róże też są całe pokryte woskiem
Czy Twoje Li....owe róże też są całe pokryte woskiem
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różane impresje 2
Ja mam też ambiwalentny stosunek do czerwieni w ogrodzie... jeśli - to ciemna czerwień, bardziej purpura...i to właściwie tylko u róż 
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różane impresje 2
To teraz krótkie sprawozdanie
Po pierwsze primo: Jest dobrze, w końcu nie pada śnieg. Jest naprawdę dobrze.
Wczoraj zwalałam to białe g. z położonych do ziemi tuj....2-metrowych. Nie mogłam na to patrzeć....
Oczywiście w padającym sniegu, przy plus 1. Kurtka, czapka, i wszystko pod spodem, ze mną włącznie mokre. Ja do tego spocona.....jak mysz.....Musiałam po tym dotrzeć do domu, człapiąc po kolana w sniegu. Normalnie coś absurdalnego...
Po drugie primo: Nie pytajcie ile czasu odśnieża się 50-metrowy wjazd....
Ale mam taką jakąś pewność, że to było ostatni raz.
Po trzecie primo: mam dość siedzenia w domu....i idę sprawdzić, jak głęboko jest zmarznięty grunt...zobaczę, czy popłyniemy....
Zimie już dziękujemy....
Majutek, Jagoda, Ewa,
Całe szczęście, że mamy różne gusty...całe szczęście, bo można by było oszaleć...patrzeć na to samo, "jedno i jedyne właściwe"....
Ania,
Odpowiedź na pw. Moja Elżbieta, to jasny róź, po prostu
Jest mgliście, u Was też? Jakaś odmiana w końcu...
Pozdrawiam
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różane impresje 2
Fajna relacja
Dlatego u mnie od paru dni jest decyzja - nie odśnieżamy, samo stopnieje
I mieliśmy dziś problem żeby wyjechać z posesji ale po paru próbach się udało.
przestało padać, przestało padać
Rano było plus 4 
Dlatego u mnie od paru dni jest decyzja - nie odśnieżamy, samo stopnieje
przestało padać, przestało padać
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różane impresje 2
Na mojej rabacie z żonkilami leży półtora metra śniegu zwalonego z podjazdu.
Otwock już wczoraj pływał. A jak przygrzeje będzie jak zwykle, woda do połowy samochodu.
Otwock już wczoraj pływał. A jak przygrzeje będzie jak zwykle, woda do połowy samochodu.
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Różane impresje 2
U mnie wczoraj łomotnęło śniegiem z dachu na ścieżkę, psiej miski na wodę do tej pory nie mogę znaleźć
. Metr śniegu sobie nagle spadł
. Sąsiadowi taka niespodzianka zjechała na odśnieżony godzinę wcześniej podjazd....
Słuchaj, nie chciałabyś trochę bazylii i cleome...?
Błagam....
Odśnieżanie tuj - pamiętam Twój głos z przedwczoraj....
Słuchaj, nie chciałabyś trochę bazylii i cleome...?
Odśnieżanie tuj - pamiętam Twój głos z przedwczoraj....
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Różane impresje 2
Justi, Francesca, naprawdę wstrząsające te Wasze relacje
.
Mój ogród wygląda jak mapa świata: czarne lądy, białe morza i oceany.
Ale z każdym dniem lądów jest więcej. Chyba pierwsza noc była bez mrozu.
Czego i Wam życzę
. Tylko nie za szybko, żeby nie było pływania
.
Mam nadzieję, że gustowne kaloszki na wszelki wypadek są
.
Szczęściem humorki Wam dopisują
.
No to za tę wiosnę
- Jagoda
Mój ogród wygląda jak mapa świata: czarne lądy, białe morza i oceany.
Ale z każdym dniem lądów jest więcej. Chyba pierwsza noc była bez mrozu.
Czego i Wam życzę
Mam nadzieję, że gustowne kaloszki na wszelki wypadek są
Szczęściem humorki Wam dopisują
No to za tę wiosnę
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różane impresje 2
Franci,
Ty się ciesz, że nie pamiętasz mnie całej, tylko głos - ujdzie w tłoku
Jak mus, to mus....
Sąsiadowi na podjazd....mojemu wujkowi rok temu na pojazd
jedna litera, a jaka różnica....wyłamało płotki dachowe, samochód był na pól podzielony "obszarem zniszczeń", wzdłuż...kasacja...
Pewnie, ze przygarnę....a wytrzymasz z tym jeszcze do następnego tygodnia?
Ania,
na moich tujach Danica leży tyle samo, więc nie wiem, czy one dadzą radę....ale, ale....czy dzięki temu będę miała okazję przerobić przedogródek?
Jola,
My to mamy chyba najlepiej odśnieżaną posesję na ulicy
Relacja się podobała?
No to ciąg dalszy zaraz....
Jagoda,
No to chlup...
.przeczytaj dalej....
Wróciłam i chyba tak czuję się jak górnik po pracy
....ale taki, który z pomocą rąk i narzędzi, a nie maszynowo wydobywa....
Odgarnęłam z białego, dotarłam do czarnego i w końcu nie kamiennego, co się gruntem zowie, po 10 cm
Dobrze,że mnie nikt z tym szpadlem nie widział
No jeszcze się zejdzie z tym wchłanianiem śniegu
....dobra, idę sobie, terminy gonią....
Ty się ciesz, że nie pamiętasz mnie całej, tylko głos - ujdzie w tłoku
Sąsiadowi na podjazd....mojemu wujkowi rok temu na pojazd
Pewnie, ze przygarnę....a wytrzymasz z tym jeszcze do następnego tygodnia?
Ania,
na moich tujach Danica leży tyle samo, więc nie wiem, czy one dadzą radę....ale, ale....czy dzięki temu będę miała okazję przerobić przedogródek?
Jola,
My to mamy chyba najlepiej odśnieżaną posesję na ulicy
Relacja się podobała?
No to ciąg dalszy zaraz....
Jagoda,
No to chlup...
Wróciłam i chyba tak czuję się jak górnik po pracy
Odgarnęłam z białego, dotarłam do czarnego i w końcu nie kamiennego, co się gruntem zowie, po 10 cm
Dobrze,że mnie nikt z tym szpadlem nie widział
No jeszcze się zejdzie z tym wchłanianiem śniegu
....dobra, idę sobie, terminy gonią....
Pozdrawiam
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różane impresje 2
Ja nie mam płotków na dachu, czyści się na bieżąco. Trzeba tylko pamiętać gdzie samochód zostawić. Ja swój chowam do garażu. Jak dwa lata temu przywaliło śniegiem z dachu to mi kierunkowskaz urwało a M 3 godziny wydobywał potwora ze śniegu. Bo wiadomo, łopatą to do pewnego momentu a potem to już tylko rączkami bo lakier łopaty nie trawi. Odjechać się też nie dało bo się totalnie zaklinował.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Różane impresje 2
No to mamy podobnie.
Ale nie pada czyli wielki plus.
Jest nadzieja, że wreszcie coś się ruszy a woda odpłynie.
Oby tylko na dolinach nikogo nie zalewało.
Ale nie pada czyli wielki plus.
Jest nadzieja, że wreszcie coś się ruszy a woda odpłynie.
Oby tylko na dolinach nikogo nie zalewało.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Różane impresje 2
Ja mam na szczęście podjazd od szczytu...
Justynko, przetrzymam siewki jeszcze kilka dni; dziś Franek chciał im pomóć rosnąc i przykrył je pokrywkami (których matka nie wyniosła tylko na wszelki wypadek jeszcze obok zostawiła
) jakoś tak, że część lekko sama się przygniotła. Ale pewnie wyżyją
.
Jolu, pozdrów B.
Przygoda z samozamykającym c.z. przypomniała mi się...

Justynko, przetrzymam siewki jeszcze kilka dni; dziś Franek chciał im pomóć rosnąc i przykrył je pokrywkami (których matka nie wyniosła tylko na wszelki wypadek jeszcze obok zostawiła
Jolu, pozdrów B.

