Mój ogród -mój raj cz.2

[wielkakulka]

Załozyłaś wiosenny wątek, więc dawaj jak najwięcej wiosennych fotek - moze zima odejdzie.

[bodzia3012]

Marzenko witam i ja w wiosennym wąteczku

[julianna]

Witaj Marzenko w nowym watku
Ładnie zaczęłaś drugą część, wstawiaj jak najwięcej wiosennych zdjęć ku pokrzepieniu naszych Pierwszą część Twojej opowieści zaraz nadrobię.

[agata9]

Witaj Marzenko!!! Melduję się w Nowym Wątku! To co mialam zrobic to zrobilam a po ogrodzie z przyjemnością pospaceruję

[marzena06]

Witam Was kochani a w szczególności nowe buźki ,które do mnie zajrzały agata9 julianna zapraszam serdecznie mam nadzieję że to nie jest jednorazowa wizyta
łapska mnie swędzą niesamowicie tak bym chętnie w ziemi pogrzebała że aż strach ,dlatego na przekór pogodzie sprawiłam sobie takie fiołkowe maleństwa ,którymi cieszę się jak dziecko






na zbiorowej fotce tego nie widać ale to wszystko odmianowe z kolorowymi listkami



a tutaj już coś na ząb ,na razie rozsadzone pomidorki koktajlowe ,jeszcze jedna odmiana będzie ,ale to taka przemycana pod stołem



i jeszcze pochwalę się co dostałam od moich zająców na Wielkanoc




orzesz ty znikam do kuchni ,bo coś czuję ze kapusta na obiad mnie woła

[pomidorzanka]

Nooooo Marzenko fiołeczki rzeczywiście mogą poprawić nastrój, tym bardziej w takich ilościach.

Listeczki piękne,

sadzoneczki pomidorów przepiękne, jesteś przygotowana profesjonalnie do nagłego tchnienia wiosny

zajączkowy prezent bardzo sympatyczny, ofiarodawcy widać dbają o Ciebie.

[wielkakulka]

Ja zamarłam z zachwytu jak zobaczyłam roslinki u Tereski. Ma cudne fiołki:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 47&start=0

Kurka prześliczna - podziekowałaś zającowi?

[julianna]

Ja też Marzenko pogrzebałabym w ziemi, tymczasem dzisiaj tańczyłam z łopatą na działce. Odśnieżyłam zaledwie ścieżkę, jak skończyłam to mozna było zaczynać od nowa to samo. Cały dzień sypie śnieg. Masakra.Gorąco Cię pozdrawiam.

[marzena06]

pomidorzanka dzisiaj będac na spcerze przypadkiem weszlam na pocztę ,bo zapomniałam nadać listy rano i odebrałam przesyłkę z taką zawartością ,że adreatowi w ramach podzięki ogródek pograbię -co dużo gadać po postu mnie zatkało (jutro obfocę i się pochwalę

wielkakulkaAniu wiem to tam zaraziłam się fiołkozą

julianna ja też, ale łopatą od śniegu się nie da ,tylko szypą bo odrywają się ogromnie ciężkie oblodzone bryły

[wielkakulka]

Ja właśnie też ją złapałam, póki co mróz mnie trzyma - nie zamawiam, bo za zimno chyba, żeby fiołki wysyłać, ale jak mróz pusci, to sama się boje co może się stać....

[iwona0042]

No właśnie, dobrze, że choć na parapetach pocieszenie jakieś mamy a kurka też fajna

[marzena06]

Ja właśnie też ją złapałam, póki co mróz mnie trzyma - nie zamawiam, bo za zimno chyba, żeby fiołki wysyłać, ale jak mróz puści, to sama się boje co może się stać....

wielkakulkaAniu ja to już słyszałam w ubiegłym roku od Ciebie ,jakoś długo trawisz ten fiołkowy temat ,

iwona0042 dziękuję

[wielkakulka]

W ub. roku - ja jestem na forum od jesieni....

Jesienia dziewczyny wysłały mi skretniki - ukorzeniły się, pusciły malutkie listeczki i padły....nie mam skrętników