Oleander pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.1
Re: Oleander
Hmmm... ja oleandrów nie "składam do spoczynku" - stoją w salonie... i kwitną już od marca, kwietnia. Na Wielkanoc 2012 aż gałęzie gięły się od kwiatów... Trochę się nawet bałam, czy potem nie przestaną... ale kwitły do października.
Ale to pewnie dlatego, że w salonie mam więcej szyb, niż murów..
Anegdota... sąsiad, który ma pole za naszym domem z daleka dojrzał przez szyby te kwiaty.. pogadał z mężem przez płot i mówi: "ale udekorowaliście to drzewko". Mąż dociekał o co mu chodzi.. Wyszło, że on myślał, że to sztuczne kwiaty Mąż na dowód odciął mu gałązkę na dowód, że to prawdziwe, bo nie dał się inaczej przekonać, że to żywe kwiaty.
-- 11 mar 2013, o 08:04 --
Ja w ogóle nie przycinam, tylko przekwitłe kwiatostany. A i z tym różnie bywa, bo czasem nie nadążam latem...
Ale to pewnie dlatego, że w salonie mam więcej szyb, niż murów..
Anegdota... sąsiad, który ma pole za naszym domem z daleka dojrzał przez szyby te kwiaty.. pogadał z mężem przez płot i mówi: "ale udekorowaliście to drzewko". Mąż dociekał o co mu chodzi.. Wyszło, że on myślał, że to sztuczne kwiaty Mąż na dowód odciął mu gałązkę na dowód, że to prawdziwe, bo nie dał się inaczej przekonać, że to żywe kwiaty.
-- 11 mar 2013, o 08:04 --
Ja w ogóle nie przycinam, tylko przekwitłe kwiatostany. A i z tym różnie bywa, bo czasem nie nadążam latem...
- muminek
- 200p
- Posty: 462
- Od: 26 mar 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Oleander
Przycinam oleandry z musu ;) Bo gdyby nie ograniczona przestrzeń, tylko bym je korygowała, bo szkoda mi takie wielkie krzaczory ciąć. Nie wychodzi im to jednak na złe, bo ładnie się zagęszczają. A jeśli chodzi o to, kiedy - to jesienią, gdy wnoszę do domu.
Pozdrawiam,
Kasia
Pozdrawiam,
Kasia
Re: Oleander
monicurka pisze:a przycinacie Olki ? jeśli tak to kiedy i jak ?
Ja przycinam kiedy mi się widzi.
Sekatorem lub nożyczkami
Re: Oleander
Ja akurat mam nadzieję, że moje więcej się nie zagęszczą. Są tak szerokie, że dyskretnie związuje je, aby choć trochę ograniczyć ich szerokość. W tym roku ograniczę im azot, bo dalszego wzrostu i rozrostu już sobie nie wyobrażam. Teraz to tylko kwiaty i jeszcze raz kwiaty... Już niedługo pewnie zakwitną. Aczkolwiek w tym roku jednak później... bo w zeszłym już kwitły o tej porze...muminek pisze:Przycinam oleandry z musu ;) Bo gdyby nie ograniczona przestrzeń, tylko bym je korygowała, bo szkoda mi takie wielkie krzaczory ciąć. Nie wychodzi im to jednak na złe, bo ładnie się zagęszczają. A jeśli chodzi o to, kiedy - to jesienią, gdy wnoszę do domu.
Pozdrawiam,
Kasia
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Oleander
Ale piękny kształt kwiatów. Przypomina róże. Teraz kwitnie?
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Oleander
Zakwitł mi na swięta.Zamiast choinki, miałam oleandrowe drzewko wielkanocne, moja największa radość w te święta
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5060
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Oleander
Ja 1 z 5 moich przeniosłem do domu bo się obudził w piwnicy i rośnie w liście jak na razie
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Re: Oleander
Piotrze, wybacz jeśli pisałeś o tym wcześniej,
ale napisz czy Twoje oleandry w piwnicy miały światło i jaka mniej-więcej temperaturę.
ale napisz czy Twoje oleandry w piwnicy miały światło i jaka mniej-więcej temperaturę.
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5060
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Oleander
Mam okno 1 ale światła mało było i temp. od 1-6*C tam co roku zimująixeska pisze:Piotrze, wybacz jeśli pisałeś o tym wcześniej,
ale napisz czy Twoje oleandry w piwnicy miały światło i jaka mniej-więcej temperaturę.
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Re: Oleander
A, dzięki.
A czy one zrzucają Ci całkiem liście?
I jak myślicie, czy jest szansa, by przezimować olki w zupełnie ciemnej piwnicy?
A czy one zrzucają Ci całkiem liście?
I jak myślicie, czy jest szansa, by przezimować olki w zupełnie ciemnej piwnicy?