Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Dani40
100p
100p
Posty: 124
Od: 21 sty 2013, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Witaj Pacynko.
Masz fajny ogród,bardzo podobają mi się takie stare,wiejskie ogrody
bo można w nich poszukać starych zapomnianych roślinek.
Powodzenia w tworzeniu nowych rabat :wit
Pozdrawiam Danuta.
Awatar użytkownika
roza333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3866
Od: 4 maja 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Witaj i ja zajrzałam do Twojego ogrodu bardzo mi się podoba wiejski klimat będę do Ciebie zaglądać :wit
Awatar użytkownika
shida
200p
200p
Posty: 291
Od: 18 sie 2012, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Przytuptałam tu z polecenia Mufki ;:65 i widzę jaki ogrom prac musiałaś włożyć w genialny plan wiejskiego ogrodu ! Brawo za pomysł i odwagę oraz za cudna koncepcję ;:138 Tak tęskno właśnie do tradycyjnych i pięknych sprawdzonych kwiatów ;:108


Brawa dla terminatorskich roślin - teraz po takiej opiece jaką im zafundowałaś ruszą z kopyta i niedługo będą cieszyły ogromnymi kwitnącymi kępami ;:215

O jakich jeszcze roślinach myślałaś ? Większość kalsyków jak widzę już rośnie :wink: Ale może jeszcze jakieś dojdą ? Nie mogę doczekać się wiosny i dalszych relacji z Twoich działań ogrodowych ;:173
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Witam miłych Gości! :wit
koziorozec-marta zaglądaj zaglądaj! Z przyjemnością będę gościć kolekcjonera wiejskich kwiatów. Zależy mi, żeby wprowadzić do ogródka autentycznie stare odmiany, jeśli jest to możliwe. _fox_ zadeklarował irysy flavescens, u Galadrieli także mam zamówione staruszki irysów.
Mandragora-milena, witaj! Cieszę się, że Ci się podoba. Przy takim wsparciu na pewno się uda. Zapewne posiadanie wątku będzie mobilizujące do działania ;)
becia123, zaraz w takim razie zajrzę do Ciebie. Ciekawa jestem co tam u Ciebie rośnie
Dani40-danuta, faktycznie często jedynie w wiejskich ogródkach znaleźć można stare odmiany niektórych roślin. Dlatego musimy o nie dbać, dla potomności ;)
roza333, zaglądaj kiedy tylko zechcesz
shida, faktycznie trochę pracy było, ale część wykonałam siłą mięśni Mojego, więc było lżej. Choć zarządzanie to przecież także niełatwe zadanie. No i perswazja, że widły ogrodnicze zdecydowanie lepiej tu zrobią niż zakupiona glebogryzarka ;)
O jakich roślinach myślałam? Na pewno będą floksy z oczkiem (bo te się wyniosły niestety już dawno), więcej łubinów, rudbekia, jeżówka, rumianek, goździki, kocimiętka; z jednorocznych cynia, lwia paszcza, nagietki, nasturcja; z ziół i warzyw koper, szczypiorek. Przy płocie słoneczniki, malwy, dalie, dzielżan jesienny. Przy ścianie domu ostróżki i malwy. Zastanawiam się czy ciemiernik i serduszka będą pasowały? Co prawda znalazła się też tutaj pysznogłówka, która ponoć wpasowuje się idealnie w wiejski klimat. Ale czy wiejska jest?
Awatar użytkownika
shida
200p
200p
Posty: 291
Od: 18 sie 2012, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Na pewno wszystkie będą pasowały :!: Pięknie będzie ;:108 A jak jakaś roślina będzie może mniej wiejska czy starodawna to będziemy udawać, że taka jest a że śliczna i zadomowiona, i oczywiście zaprzyjaźniona z innymi kwiatkami to musi zostać :;230

Już widzę te kwitnące malwy, ostróżki, floksy... będzie burza kolorów ;:173 Naparstnice też będą i aksamitki? A Marcinki ???? Mnie by jeszcze kusiła do grona bylin hortensja ale starszego typu taka przewieszająca się grandiflora lub ostatecznie anabell ale ta wcześniejsza nie ta nowość o goromnych kwiatach i sztywnych pędach... No i kosmosy... Ot wyższe trochę rośliny stojące murem przy samej ścianie domu oraz wyglądające ponad plotek wraz z niższą gwardią pełną kwiatów ;:167


Dzielny M że tak dał się przekonać na widły - jednak dawne sprawdzone metody najlepsze ;:333 Gryzałki to może i przy dużych powierzchniach i trawnikach to są ok ale w przydomowych ogrodach to widły i łopata lepsze ;:173 Gratuluje siły perswazji ;:180
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Qrcze, napisałam długiego posta i Forum chwilowo w jakiejś naprawie danych czy coś... nic się nie zapisało. Postaram się odtworzyć.

U mnie miejsca jest dużo, dlatego jeśli się rozmyślę i uznam, że dana roślinka nie pasuje, to po prostu ją przesadzę poza ogródek. Chcę, żeby całość założenia, że tak nazwę Gospodarstwo, była utrzymana w sielskim klimacie. Ale na przedogródku zależy mi szczególnie. Chcę, żeby był autentycznie wiejski, a nie jedynie miał wiejski charakter. Stąd moje wahania co ro roślin...
Naparstnice będą, aksamitki... zobaczymy, może drobnolistna. Ogólnie aksamitki nie są moimi faworytami, jedynie wpływ na nicienie sprawia, że ciut się do nich przekonałam. Marcinki są, ale ich ilość została mocno zredukowana, ponieważ są dość ekspansywne i wraz z mięta i podagrycznikiem opanowały połowę ogródka. O ile z podagrycznikiem w tym miejscu się rozstałam, mam nadzieję, o tyle drżę czy stara mięta przetrwa to późnojesienne przesadzanie. Kosmosy będą, faktycznie nie wspomniałam o nich. Co prawda nie kojarzę ich u nas, ale są tak urokliwe i delikatne, że na pewno znajdzie się dla nich trochę miejsca : )
Pomocnik dzielny, nie miał wyboru. Ja go zaganiałam do pracy, twierdząc, ze to test jego pracowitości. On odwdzięczał się komentarzem, że skoro ogródek ma być reklamą panny na wydaniu, to on w takim razie będzie mu się bacznie przyglądał ;:204
Skoro mowa o pannie na wydaniu, postanowiłam zastosować pewien żart w ogródku. Znajdzie się w nim ruta, ponieważ o ile dobrze pamiętam, stanowić miała informacje o pannie znajdującej się w domu. Obok posadzę dziewannę. Jest powiedzenie: 'Gdzie rośnie dziewanna, tam bez posagu panna'. Tylko czy ktoś jeszcze zna symbolikę roślin ..?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16016
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Dziewanna to faktycznie typowo wiejski kwiat. Dużo było pewnie ubogich panien na wydaniu ;:108 Przyniosłam sobie jedną z pobliskiej łąki i teraz już sama wędruje, gdzie chce. Taka zwykla, żólta. Tak samo naparstnice i kosmosy. A ponieważ nie mam wszystkiego wysypanego grubą warstwą kory, więc rośliny wysiewają się swobodnie w nieoczekiwanych miejscach.
Pacynko a jeszcze o lewkoniach zapomniałaś? Chyba też kojarzą się z babcinymi ogródkami. Ja sobie właśnie ją przypomniałam i wysiałam na parapecie.
Malwy to wiadomo. Niestey nie dla mnie, bo rdza nie pozwalała im odetchnać. Musiałam zrezygnować.
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Dobrze, lewkonia zatem też będzie :uszy Tylko muszę ją teraz wysiać na rozsadę czy do gruntu ?
U mnie malwy też ostatnio zardzewiały.

Obrazek Obrazek

Ale jeszcze z nich nie rezygnuje. Ponoć trzeba wiosną wyciąć chore listki. Ale że tak całkiem, wszystko?
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Podsyp je trochę dolomitem ,one lubią trochę wapna w podłożu :uszy
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Pacynko, a lilie św.Józefa ? One kwitły przy każdej prawie chacie. Lubią glebę zasadową, a chaty były bielone wapnem, więc lilie dobrze rosły.

Hmm, tylko gdzie je zdobyć ? Może ktoś z oglądających ten wątek posiada :?: Ewo-rozalko, a Ty nie masz ?

Dobrze byłoby zrobić listę roślin poszukiwanych i wkleić do Twojej stopki, wtedy będzie łatwiej je zdobyć, co sądzisz o takim pomyśle ?
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Muszę być u Ciebie w ogrodzie. Mam stary drewniany dom, do niedawna stary drewniany płot i w ogóle podoba mi się u Ciebie. Podziwiam i lubię takie klimaty jak u Ciebie.
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

Ewo, zbieram powoli skorupki z jajek. Myślisz, że starczy do zwapnowania ?;>
Mufko, masz rację, zobaczyłam to oczyma wyobraźni ... przy ganeczku lilie ładnie by się prezentowały... Zdecydowani wezmę je pod uwagę! ;) Pomysł ze stopką bardzo sympatyczny, ale nie śmiem żerować na Waszych ogródkach. Musiałabym sprawę przemyśleć ;:170
Sosenki4, bardzo miłe to co piszesz :] Chyba byłam kiedyś u Ciebie, ale nie wpisałam się. Zaraz sprawdzę na jakie ogrodzenie wymieniłaś drewniany plot ..;>
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy

Post »

W ogóle jest mi bardzo miło za wszelkie pochwały ;:170 Dziwię się, że nikt słowa złego nie powiedział w związku z moimi grzeszkami ogrodowymi. Chyba, że wszyscy pozostali przeglądający milczą z grzeczności, żeby mnie nie urazić ;:204 Sama jednak zdążyłam napluć sobie w brodę jak bardzo zaniedbałam wiele roślin i zlekceważyłam je z niepojętą lekkomyślnością. Nie poświęciłam jednak tej samokrytyce więcej niż chwilę, gdyż wyrzuty sumienia przeistoczyły się w twórczą myśl o reaktywacji ogródka :!:
... Chyba wątek spowodował rozkwit mojej szczerości... W takim razie Wam powiem ...
Pamiętacie, jak na początku zeszłego tygodnia pogoda zrobiła się cudownie piękna i flora zdążyła zareagować? Byłam wtedy akurat na wsi. Pełna wielkich nadziei udałam się do ogródka, odsłoniłam stroisz i z dużym zapałem, niemal zachłannie zaczęłam wyszukiwać oznak wiosny. Parę krokusików i tulipanów powoli wychylało się z gruntu.
Obrazek Obrazek

Chwilowo zaspokoiło to moje potrzeby. Przypomniałam sobie jednak, że niebawem znów jadę do miasta i poczułam dziwny niedosyt. Czy aby przesadzone piwonie nie są za głęboko i nie zakwitną? a może za płytko i przemarzły? Zaczęłam to troskliwie sprawdzać... Jako jednak jednostka dość niecierpliwa, w obłąkańczym poszukiwaniu roślin uszkodziłam 2 piwonie. Zdenerwowałam się nad wyraz. Kretyństwo bezdenne. Teraz na pewno urosną... Postanowiłam dać sobie spokój zanim znów coś rozgrzebię. Wychodząc z ogródka jednak stanęłam w pół kroku. Zobaczyłam moje zielononóżki.
Obrazek
Jeśli nie ja, to one zajmą się spulchnianiem gleby. Wróciłam i przykryłam pieczołowicie całość rabatek z powrotem stroiszem. I czekam :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”